W rewanzowym spotkaniu II rundy Play Off Wojas Podhale na własnym lodowisku niestety przegrał dwa do czterech z Comarch Cracovią.
W tej rundzie nowotarskie Szarotki zagrają przynajmniej trzy razy bowiem w tej fazie play off gra się do czterech wygranych.
Emocji więc nie będzie brakowało, bowiem przeciwnik jest mocny.
Wojas Podhale Nowy Targ – Comarch Cracovia Kraków 2:4 (2:1, 0:1, 0:2)
0:1 – Pasiut – M. Piotrowski (4:02),
1:1 – Jakes – Łyszczarczyk – Voznik (13:53 w przewadze),
2:1 – Sroka – zapała (19:55 w przewadze),
2:2 – L. Laszkiewicz (25:02 w osłabieniu),
2:3 – Pasiut – Hartmann (54:02),
2:4 – L. Laszkiewicz (59:40 w osłabieniu do pustej bramki).
Sędziowali: Meszyński (Warszawa) – Smura (Katowice) i Molenda (Sosnowiec).
Kary: 28 – 18m min.
Widzów 3000.
Stan rywalizacji play off: 1:1.
Podhale: Rajski; Zamojski, Łabuz, Sroka,Wilczek, Buril , Jakes, Malasiński,Bakrlik, B. Piotrowski, Różański , Zapała, Kacir, Baranyk,Voznik , Łyszczarczyk , Dutka, Piekarz,Iskrzycki, Malinowski, Sulka.
Trener Wiktor Pysz.
Cracovia: Radziszewski; Piekarski , Csorich ,Galant ,Gil, Marcińczak, Dulęba,Wajda,Kozendra, L. Laszkiewicz, Słabon, Hartmann, Podlipni,Prokop, Pinc, M. Piotrowski, Pasiut , D. Laszkiewicz, S. Urban, Cieślak,Witowski,
Trener Rudolf Rohacek.
|