Trwa drugi etap przebudowy basenów w zakopiańskim COS. Kompleksowa modernizacja miała zakończyć się pod koniec października jednak zdaniem dyrektora OPO Franciszka Bachledy Księdzularza tego terminu nie uda się dotrzymać, ponieważ w trakcie prac przy montowaniu nowych okien okazało się, że część konstrukcji północnej ściany i sufitu została uszkodzona.
"Najprawdopodobniej powodem jest wieloletnie działanie pary wodnej i oparów chloru. Oba etapy modernizacji miały kosztować około 4 miliony złotych.O ile teraz zwiekszą się koszty remontu, okaże się dopiero po wykonaniu wszystkich prac czyli pod koniec listopada. Dla nas najważniejsze jest bezpieczeństwo korzystających z basenu, więc niczego nie przyspieszamy " - mówi dyrektor.
Pierwszy etap modernizacji basenów COS w Zakopanem rozpoczął się w styczniu i trwał pół roku. Obejmował nieckę dużego basenu wymianę wykładzin ceramicznych, remont zaplecza i trybun.
Druga inwestycja to budowa nowego pawilonu pod Wielką Krokwią
"Rozpoczęlismy wyburzanie wybudowanego w 1962 roku pawilonu Pod Wielka Krokwią. Mamy niezależne od nas opóźnienie ale myślę, że nowy obiekt zostanie oddany w stanie surowm na styczniowe zawody Pucharu Świata a pod koniec lipca chcemy zakończyć wszystkie prace czyli przed letnia Grand Prix w skokach" - powiedział dyrektor Franciszek Bachleda Księdzularz.
Przebudowa będzie kosztować około 12 milionów złotych a w nowym budynku powstana m.in. nowoczesne kabiny komentatorskie i zaplecze techniczne, sale konferencyjne oraz muzealne.
Dyrektor zakopiańskiego COS dodał, że w planach modernizacji kompleksu skoczni jest jeszcze wykonanie sztucznego mrożenia rozbiegu Wielkiej oraz przebudowa wyciągu na Średniej Krokwi. "Chcemy zakończyc pracę przy instalacji urządzeń i zacząć mrożenie torów jeszcze w tym roku, a co do wyciągu na Średniej Krokwi to wahamy się nad właściwa koncepcją. Decyzję w tej sprawie podejmiemy do końca grudnia. Być może uda się zmienić rozmiar skoczni z 94 na 105 m, ale nie wyprzedzajmy faktów" - podsumował dyrektor OPO COS w Zakopanem.
|