START
powrót do strony głównej
     Galeria fotografii
fotografie sportowe
     Terminarz
kalendarium wydarzeń sportowych
     Wyniki
tabele z wynikami zawodów, etc...
Podhale-Sport
Sport UM Zakopane
Sport Bukowina Tatrzańska
Sport UG Czarny Dunajec
Sport UG Poronin
Sport UG Jabłonka
Zakopiańska Liga Biegowa
Sport i zdrowie
EUROPEAN CLIMBING ROUTE
Szkoła Mistrzostwa Sportowego
Sportowcy Podhala
Plebiscyt Najlepszy Sportowiec Podhala
Orlen CUP
Igrzyska STO
Igrzyska lekarskie
ZIMOWE IGRZYSKA POLONIJNE
Olimpiada młodzieży
Igrzyska Olimpijskie Mistrzostwa Świata Igrzyska Europejskie
Tour De Pologne Maratony LANG TEAM
Uniwersjady, MS Juniorów ZIOM
COS Zakopane
Obiekty Sportowe
Rozmaitości
 Kluby sportowe
REDAKCJA
Linki
Zapowiedzi

Dyscypliny
Biathlon
Biegi narciarskie
Dart
Hokej
Kajakarstwo
Konkurencje konne
Koszykówka
Kręgle
Lekkoatletyka
Łyżwiarstwo
Narty
 Piłka nożna
Piłka ręczna
Pływanie
Podnoszenie ciężarów
Rowery
 Siatkówka
Ski-Alpinizm
 Skoki narciar. i kombinacja
Snowboard
Sporty extremalne
Sporty motocyklowe
Sporty pożarnicze
Sporty samochodowe
Sporty samolotowe
 Sporty walki
Strzelectwo
Tenis ziemny i stołowy
Unihokej
Wędkarstwo
Wspinaczka
Żeglarstwo

Partnerzy
    Zakopane       UG Jabłonka
  

     wyniki-skoki


 
Gabinet Terapii
   
   Keti


   Skijumping
  AZS-Zakopane  


TZN Zakopane







KS Pieniny




  mecze na żywo
wyniki na żywo
 

Sportowcy Podhala
PZN podsumował złoty sezon polskiego narciarstwa
 dodano: 2 Kwietnia 2014    (źródło: A. Kosman PZN)

Sezon 2013/2014 obfitował w wiele niezapomnianych wydarzeń oraz emocji, których dostarczyli nam zawodnicy Polskiego Związku Narciarskiego. To była najlepsza zima w historii polskiego narciarstwa.W środowe południe 2 kwietnia w krakowskim hotelu Park Inn najlepsi sportowcy i ich trenerzy zostali nagrodzeni przez Polski Związek Narciarski.


 
 
Sezon 2013/2014 obfitował w wiele niezapomnianych wydarzeń oraz emocji, których dostarczyli nam zawodnicy Polskiego Związku Narciarskiego. To była najlepsza zima w historii polskiego narciarstwa. Justyna Kowalczyk i Kamil Stoch wywalczyli na Igrzyskach Olimpijskich w Soczi trzy złote medale. W Pucharze Świata znakomicie prezentował się Kamil Stoch, zdobywając Kryształową Kulę za pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej. Wiele punktów w zawodach najwyższej rangi zgromadzili również inni nasi skoczkowie, a także biegacze narciarscy. Mistrzem świata juniorów w skokach został Jakub Wolny, a złoty medal wywalczyła także drużyna młodych skoczków. W środowe południe 2 kwietnia w krakowskim hotelu Park Inn najlepsi sportowcy i ich trenerzy zostali nagrodzeni przez Polski Związek Narciarski.
 
W środowym spotkaniu udział wzięli zawodnicy, którzy w sezonie 2013/2014 dostarczyli nam niezapomnianych emocji na czele z mistrzami olimpijskimi Justyną Kowalczyk i Kamilem Stochem. W Krakowie pojawili się zatem olimpijczycy: Sylwia Jaśkowiec, Piotr Żyła, Jan Ziobro, Dawid Kubacki, Maciej Kot oraz złota drużyna juniorów z Val di Fiemme: Jakub Wolny, Krzysztof Biegun i Aleksander Zniszczoł. Na cieszącej się ogromnym zainteresowaniem przedstawicieli mediów konferencji zobaczyć można było także cały sztab szkoleniowy skoków narciarskich na czele z trenerami głównymi kadr: Łukaszem Kruczkiem, Robertem Mateją i Maciejem Maciusiakiem oraz asystenta trenera Aleksandra Wierietielnego - Rafała Węgrzyna.
Na początku licznie zebranych gości powitał Prezes Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner. -To najlepszy sezon w historii polskiego narciarstwa. Rok 2014 zapisał się jako wyścig technologiczny, trenerski, naukowy. Udało nam się w naszych grupach szkoleniowych stworzyć takie warunki, abyśmy mogli w tym wyścigu wziąć udział. Stąd trzy medale olimpijskie i kilka bardzo wartościowych wyników i miejsc w czołowej ósemce, najlepsze wyniki sportowe w historii polskiego narciarstwa na igrzyskach. Ja się bardzo cieszę, bo cztery lata temu mówiło się, że więcej nie da się już zrobić. Dzięki wspaniałej pracy zespołów szkoleniowych i prawidłowemu rozwojowi naszych zawodników te wyniki zostały  teraz wyśrubowane tak wysoko, że aż strach pomyśleć, co będzie w przyszłości. Nasi zawodnicy zaskakują nas coraz lepszymi wynikami i osiągnięciami. Nie ma co się martwić, trzeba czekać na to, co będzie, a wierzę, że nadal będzie dobrze – podsumował Prezes Tajner.
 
Później głos zabrał Prezes Zarządu Dyrektor Generalny Grupy LOTOS, Paweł Olechnowicz. - Przez cały sezon mogliśmy oglądać wszystko to, co najlepsze i najpiękniejsze. Pamiętam, że gdy rozpoczynałem pracę w rafinerii gdańskiej, to nikt wtedy nie myślał o LOTOS-ie takim, jaki dzisiaj jest. Minęło tylko 12 lat. Potrzebny jest dobry program, ludzie, determinacja najważniejsze: ciężka i rzetelna praca. Ponad 10 lat temu spotkaliśmy się, żeby porozmawiać w sprawie sponsorowania Polskiego Związku Narciarskiego. I też 10 lat temu nie myśleliśmy, że będą tak wielkie sukcesy. Jako LOTOS szczęśliwie i trafnie dobraliśmy partnera do sponsorowania. Zaufaliśmy sobie i daliśmy to, co było potrzebne i w efekcie mamy wyniki. Ciężka i rzetelna praca zawodników, trenerów i zespołów współpracujących dała znakomite rezultaty. Wszyscy, którzy biorą w tym udział, zasłużyli na słowo: „dziękuję”. Mam tego świadomość, że nie zawsze treningi są łatwe. To sport wyczynowy. Wszystko musi odpowiednio zadziałać w tym jednym najważniejszym momencie, w dodatku gdy zawodnik czuje oczekiwanie całej społeczności polskiej na dobre wyniki. Z tym wszystkim jednak widać, że sobie poradzono. Program Szukamy Następców Mistrza przynosi efekty i mamy na pewno potencjał na wiele lat do przodu. I takiego potencjału chyba nikt nie jest w stanie zmarnować. Złoty medal Pani Justyny Kowalczyk, która na igrzyskach w Soczi pokonała samą siebie, ogromny ból, to jest wyczyn, którego pewnie nikt nie jest w stanie osiągnąć. Napawa mnie ogromna radość, że LOTOS jest głównym sponsorem polskiego narciarstwa i mógł się do tych sukcesów choć w niewielkiej części przyczynić. To daje ogromna satysfakcję. Dla mnie osobistą i zawodową, że ci zawodnicy noszą znak naszej firmy, która dzięki nim będzie znana na świecie. Za to serdecznie dziękuję i oczekuję, że cały czas będziemy razem się wspierać, żeby działo się coraz lepiej. Gratuluję całej kadrze, zawodnikom i trenerom oraz Polskiego Związkowi Narciarskiemu. Polo - tak trzymać – zakończył Prezes Olechnowicz.
 
Podczas spotkania najlepsi narciarze i ich trenerzy otrzymali pamiątkowe puchary przygotowane przez Partnera PZN – Krośnieńskie Huty Szkła KROSNO. Nagrody wręczali Prezes Zarządu Dyrektor Generalny Grupy LOTOS – Paweł Olechnowicz oraz Wiceprezes Zarządu Dyrektor Generalny Grupy Azoty – Witold Szczypiński. Obie firmy od kilku lat inwestują w rozwój polskiego narciarstwa, a podczas konferencji zapowiedziały, że w najbliższym czasie rozpoczną również wspólne inwestycje w biznesie. Uhonorowano także wieloletnich partnerów PZN oraz osoby, z którymi związek blisko współpracuje. 
Mistrzowie olimpijscy Kamil Stoch i Justyna Kowalczyk otrzymali podczas konferencji symboliczne czeki - nagrody finansowe od Polskiego Związku Narciarskiego. Lista osób, którym wypłacone zostaną premie za sukcesy w sezonie 2013/2014 jest oczywiście znacznie dłuższa. - Przy okazji tej uroczystości przygotowaliśmy nagrody finansowe dla zawodników. Symbolicznie wręczyliśmy czeki dla naszych najlepszych sportowców, czyli dla Justyny Kowalczyk i Kamila Stocha i to były kwoty pięciocyfrowe. Ale nagrodziliśmy finansowo 35 osób i przeznaczyliśmy łącznie na nagrody 500 tysięcy złotych. Kwoty trafią także na konta zawodników oraz osób, których dzisiaj z nami nie ma, a którzy w znaczący sposób przyczynili się do sukcesów tej zimy – podkreślił Prezes PZN.
Na koniec spotkania wątpliwości kibiców rozwiała Justyna Kowalczyk. Polska biegaczka zapowiedziała, że zamierza kontynuować karierę sportową, a jej głównym celem w sezonie 2014/2015 będą mistrzostwa świata w szwedzkim Falun. - W dalszym ciągu będę biegać, ale na innych zasadach. Potrzebuję teraz odpoczynku. Przygotowania do sezonu rozpocznę samodzielnie, a od 1 sierpnia powrócę do treningów w kadrze - ogłosiła.
Analiza wyników uzyskanych przez polskich narciarzy w minionym sezonie pozwoli Zarządowi PZN na wybór nowych składów grup szkoleniowych. Wiemy już, że z naszymi biegaczkami pożegna się trener Ivan Hudac, który postanowił zamieszkać w Słowenii wraz ze swoją partnerką Petrą Majdić i zająć się własnym biznesem. Na stanowisku trenera głównego kadry A-mix zastąpi go Janusz Krężelok, dotychczasowy trener mężczyzn. Zawodników i ich sztaby szkoleniowe czeka teraz zasłużony odpoczynek oraz zgrupowania regeneracyjne. Emocje związane z naszymi narciarzami opadną jednak na krótko - na kwietniowym zjeździe komisji FIS zostaną zatwierdzone kalendarze zawodów w sezonie letnim. Jeśli nic się nie zmieni, FIS Grand Prix w skokach narciarskich zostanie zainaugurowane w dniach 25-26 lipca na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle Malince.
 
Autor komunikatu: Alicja Kosman, Anna Karczewska / PZN
 
 


  Złoty sezon polskiego narciarstwa
 
Sezon 2013/2014 obfitował w wiele niezapomnianych wydarzeń oraz emocji, których dostarczyli nam nasi zawodnicy. To była najlepsza zima w historii polskiego narciarstwa. Justyna Kowalczyk i Kamil Stoch wywalczyli na Igrzyskach Olimpijskich w Soczi trzy złote medale. W Pucharze Świata znakomicie prezentował się Kamil Stoch, zdobywając Kryształową Kulę za pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej. Wiele punktów w zawodach najwyższej rangi zgromadzili również inni nasi skoczkowie, a także biegacze narciarscy. 
Sezon był wyjątkowy zwłaszcza dla polskich skoków narciarskich. Dołączając sukcesy 
z Mistrzostw Świata w Val di Fiemme w 2013 roku, obecnie Polska może się poszczycić posiadaniem aktualnych tytułów: mistrza olimpijskiego, mistrza świata seniorów, mistrza świata juniorów, drużynowych mistrzów świata juniorów, brązowych medalistów mistrzostw świata w drużynie, mistrza uniwersjady, drużynowych mistrzów uniwersjady i zwycięzcę Pucharu Świata.
 
Kamil Stoch podwójnym mistrzem olimpijskim
 
Igrzyska w Soczi były najlepszymi w historii startów naszych skoczków narciarskich na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich. Kamil Stoch w pięknym stylu wywalczył dwa złote medale. W konkursie na normalnej skoczni znokautował rywali, uzyskując 12,7 punktu przewagi nad drugim Peterem Prevcem.  Wygrał także w zawodach na dużej skoczni. Polak zapisał się na kartach skoków narciarskich - jako trzeci zawodnik w historii wywalczył indywidualnie dwa złote medale na jednych igrzyskach olimpijskich. Wcześniej dokonali tego tylko Fin Matti Nykaenen (1988) oraz dwukrotnie Szwajcar Simon Ammann (2002 i 2010). 
Igrzyska były wyjątkowe również za sprawą naszych pozostałych reprezentantów, ponieważ po raz pierwszy dwóch naszych zawodników zajęło miejsca w czołowej „10”, a trzech w najlepszej „15”. Oprócz Kamila Stocha bardzo dobre wyniki osiągnęli: Maciej Kot (7., 12.) oraz Jan Ziobro (13., 15.). Podopieczni trenera Łukasza Kruczka w składzie: Maciej Kot, Piotr Żyła, Jan Ziobro oraz Kamil Stoch wywalczyli czwarte miejsce w drużynie. To najlepszy wynik polskiego zespołu w historii startów na igrzyskach olimpijskich.
 
Kryształowa Kula za sezon 2013/2014 w rękach Kamila Stocha
 
To był niezwykły sezon dla Kamila Stocha, zwieńczony triumfem w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata i zdobyciem Kryształowej Kuli za sezon 2013/2014. Polak odniósł najwięcej zwycięstw w Pucharze Świata (sześć), a także najczęściej stawał na podium 
(12 razy: 6 x 1. miejsce, 3 x 2. miejsce, 3 x 3. miejsce). Jego szczęśliwa passa rozpoczęła się 
w grudniu w niemieckim Titisee-Neustadt, a skończyła w marcu w norweskim Oslo. Trzy najważniejsze etapy w drodze po Kryształową Kulę to: sukcesy w Pucharze Świata w Titisee-Neustadt oraz Engelbergu, dominacja Stocha w ostatnich zawodach przed igrzyskami 
(w Willingen) oraz Turniej Skandynawski, w którym Stoch czterokrotnie stawał na podium, odnosząc dwa zwycięstwa w Lahti i Kuopio. W drodze po Kryształową Kulę Kamil Stoch oddał 
w kwalifikacjach i konkursach indywidualnych Pucharu Świata  62 skoki na łączną odległość 8193,5 m. 
Polak był najrówniejszym zawodnikiem w Pucharze Świata przez cały sezon, zajmując czołowe miejsca w zawodach. Tylko pięciokrotnie uplasował się poza czołową „10” i tylko raz znalazł się poza najlepszą „30”. Triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata przypieczętował na jeden konkurs przed końcem sezonu. Polak po dwóch czwartych miejscach w Planicy zakończył sezon z przewagą 108 punktów nad drugim Słoweńcem Peterem Prevcem. 
Kamil Stoch z roku na rok stawał się coraz lepszym zawodnikiem i zajmował coraz wyższe lokaty w klasyfikacji końcowej Pucharu Świata. Podobny rozwój naszego zawodnika możemy dostrzec w jego startach w Mistrzostwach Świata w lotach narciarskich. W Harrachovie Kamil Stoch zajął piąte miejsce i jest to jego najlepszy wynik w karierze. 
 
Rekordowy sezon polskich skoczków w Pucharze Świata
 
Reprezentanci Polski zdobyli tej zimy aż 2840 punktów w konkursach indywidualnych Pucharu Świata. To najlepszy wynik w historii – do tej pory rekord stanowiło 2197 punktów wywalczone w sezonie 2012/2013. Podopieczni trenera Łukasza Kruczka poprawili się aż o 643 punkty! Dokładnie połowa dorobku naszych skoczków to zasługa Kamila Stocha. Zdobywca Kryształowej Kuli wywalczył 1420 punktów. Łącznie tej zimy punktowało dziewięciu Polaków – oprócz Stocha także: Maciej Kot (398 punktów i 17. miejsce w klasyfikacji generalnej), Piotr Żyła (343 pkt. i 20. pozycja), Jan Ziobro (312 pkt. i 25. lokata), Krzysztof Biegun (144 pkt. i 35. miejsce), Klemens Murańka (132 pkt. i 38. lokata), Dawid Kubacki (87 pkt. i 49. pozycja), a także Stefan Hula 
(3 pkt. i 79. miejsce) oraz Krzysztof Miętus (1 punkt i 82. lokata).
Zima rozpoczęła się od Polaka w żółtej koszulce lidera (Krzysztof Biegun dzięki zwycięstwu w inaugurującym sezon konkursie w Klingenthal) i zakończyła również z Polakiem na czele klasyfikacji generalnej (Kamil Stoch zdobywcą Kryształowej Kuli). Łącznie nasi zawodnicy wygrali osiem konkursów (6 x Stoch, 1 x Biegun i 1 x Ziobro), 15 razy uplasowali się na podium 
(12 x Stoch, 2 x Ziobro, 1 x Biegun) oraz aż 37-krotnie wskakiwali do najlepszej dziesiątki konkursu (21 x Stoch, 7 x Kot, 4 x Ziobro, 3 x Żyła i po jednym razie Biegun i Murańka).
Biało-czerwoni tylko raz znaleźli się na podium zawodów drużynowych (drugie miejsce w Planicy), jednak dzięki świetnej postawie w konkursach indywidualnych Polska zajęła wysokie czwarte miejsce w Pucharze Narodów (3790 pkt.). 
 
Magdalena Pałasz pierwszą Polką z punktami Pucharu Świata
 
Tej zimy po raz pierwszy w historii reprezentacja Polski wystąpiła w zawodach mieszanych Pucharu Świata w skokach narciarskich – 6 grudnia 2013 roku w Lillehammer w składzie: Kamil Stoch, Maciej Kot, Joanna Szwab i Magdalena Pałasz. Dzień później obie polskie skoczkinie zadebiutowały w kwalifikacjach do konkursu indywidualnego Pucharu Świata kobiet. 1 lutego 2014 roku historyczne, pierwsze punkty w kobiecym Pucharze Świata zdobyła Magdalena Pałasz, zajmując 28. miejsce w austriackim Hinzenbach. Z kolei Joanna Szwab mogła w tym sezonie cieszyć się z pierwszego w karierze podium zawodów Pucharu Kontynentalnego 
– 1 marca 2014 roku w szwedzkim Falun zajęła drugie miejsce.
 
Justyna Kowalczyk królową stylu klasycznego
 
Igrzyska Olimpijskie w Soczi były trzecimi, po Turynie i Vancouver, igrzyskami w karierze Justyny Kowalczyk i trzecimi, na których nasza zawodniczka wywalczała olimpijski medal. Taka sztuka nie udała się jeszcze nigdy żadnemu innemu polskiemu narciarzowi. W Soczi „Królowa stylu klasycznego” nie dała szans rywalkom na dystansie 10 km stylem klasycznym i pewnie wywalczyła swój drugi złoty medal w karierze, wyprzedzając Szwedkę Charlotte Kallę 
i Norweżkę Therese Johaug (13.02.2014). Wcześniej (8 lutego) Kowalczyk wywalczyła szóste miejsce w biegu łączonym. Podczas Igrzysk Olimpijskich w Soczi nasza reprezentantka musiała zmierzyć się z bólem spowodowanym złamaniem kości śródstopia. 
Polskie biegaczki dobrze zaprezentowały się w sprincie drużynowym oraz w sztafecie 4x5 km. Justyna Kowalczyk i Sylwia Jaśkowiec po niesamowitej walce zajęły piąte miejsce w sprincie drużynowym. To najlepszy wynik w historii startów naszych zawodników na Igrzyskach Olimpijskich w tej konkurencji. Natomiast sztafeta w składzie: Kornelia Kubińska, Justyna Kowalczyk, Sylwia Jaśkowiec oraz Paulina Maciuszek uplasowała się na dobrej, siódmej pozycji. 
Łącznie czterech naszych zawodników pięciokrotnie zajmowało miejsca w czołowej „30” 
w startach indywidualnych na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Soczi: dwukrotnie Justyna Kowalczyk, a oprócz niej Kornelia Kubińska, Paulina Maciuszek oraz Maciej Kreczmer.
 
Sprinterzy coraz mocniejsi
 
Puchar Świata w biegach narciarskich w sezonie 2013/2014 rozpoczął się niezwykle pomyślnie dla Justyny Kowalczyk. Nasza reprezentantka wygrała sprint oraz bieg na 5 km w fińskim Kuusamo i objęła prowadzenie w klasyfikacji generalnej, a turniej Ruka Triple ukończyła na czwartym miejscu. Kowalczyk pięciokrotnie triumfowała tej zimy w Pucharze Świata – także 
w Lillehammer, Asiago oraz w dniu swoich urodzin w Szklarskiej Porębie. Jeśli stawała na podium, to tylko na jego najwyższym stopniu. Problemy ze zdrowiem nie pozwoliły niestety Justynie na walkę o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej. Tuż po Igrzyskach Olimpijskich w Soczi musiała zakończyć sezon i rozpocząć rehabilitację kontuzjowanej stopy. 
Wyróżniającymi się postaciami w polskiej ekipie byli sprinterzy Sylwia Jaśkowiec i Maciej Staręga. Trzecie miejsce w prologu Tour de Ski w Oberhofie i czwarte w sprincie w Szklarskiej Porębie były najlepszymi wynikami Sylwii w jej karierze. Polka uzyskiwała tej zimy najlepsze wyniki w biegach sprinterskich, ale potrafiła także punktować na dłuższych dystansach. Maciej Staręga to pierwszy od 2007 roku polski biegacz, który wskoczył do czołowej dziesiątki zawodów Pucharu Świata. 21 grudnia 2013 roku w Asiago zajął 9. miejsce w sprincie. Nasz reprezentant sześciokrotnie punktował w tym sezonie w Pucharze Świata, a dobry wynik osiągnął także w drużynowym sprincie w Asiago, startując w parze z Sebastianem Gazurkiem 
(7. miejsce).
Pucharowe punkty wywalczyło tej zimy aż sześć Polek i dwóch Polaków. Justyna Kowalczyk zajęła 12. miejsce w klasyfikacji generalnej (618 pkt.), Sylwia Jaśkowiec była 40. (152 pkt.), Paulina Maciuszek uplasowała się na 61. pozycji (77 pkt.), a dorobek naszej reprezentacji uzupełniły także Kornelia Kubińska (6 pkt.), Agnieszka Szymańczak (3 pkt.) i Ewelina Marcisz 
(1 punkt). Łącznie Polki wywalczyły 857 punktów, a Polacy – 106 (Maciej Staręga 103, Maciej Kreczmer 3). Wysokie 23. miejsce w sprinterskiej klasyfikacji Pucharu Świata 2013/2014 zajął Maciej Staręga (natomiast w klasyfikacji ogólnej był 59.). Polacy sześciokrotnie stawali w tym sezonie na podium (5 x 1. miejsce Kowalczyk, 1 x 3. miejsce Jaśkowiec), a dziesięciokrotnie zajmowali miejsce w czołowej dziesiątce (7 x Kowalczyk, 2 x Jaśkowiec, 1 x Staręga).
 
Jakub Wolny mistrzem świata juniorów, złota drużyna w Predazzo
 
Predazzo po raz kolejny okazało szczęśliwe dla naszych skoczków. Po złotych medalach Mistrzostw Świata Adama Małysza, Kamila Stocha oraz brązowym drużyny, na skoczni 
w Predazzo dwa medale z najcenniejszego kruszcu wywalczyli nasi juniorzy. Po 10 latach ponownie mistrzem świata juniorów został Polak – złoto wywalczył Jakub Wolny, a następnie po tytuł mistrzów w drużynie sięgnęli podopieczni trenera Macieja Maciusiaka. Polacy w składzie: Jakub Wolny, Aleksander Zniszczoł, Krzysztof Biegun oraz Klemens Murańka po raz pierwszy w historii startów naszych zawodników na Mistrzostwach Świata Juniorów zdobyli złoto w konkursie drużynowym w skokach narciarskich. 
Nasi skoczkowie na Mistrzostwach Świata Juniorów wywalczyli do tej pory 12 medali: trzy złote, siedem srebrnych oraz dwa brązowe, z czego połowę krążków zdobyli na ostatnich trzech imprezach. Od Mistrzostw Świata Juniorów w Erzurum w 2012 nasi juniorzy regularnie zdobywają medale zarówno w konkursie indywidualny, jak i drużynowym. Z mistrzostw 
w Erzurum oraz w Libercu Biało-Czerwoni przywozili po dwa srebrne medale, jeden w konkursie indywidualnym, a drugi w drużynowym. Natomiast w Predazzo nasi skoczkowie byli bezkonkurencyjni i zdobyli dwa najważniejsze dla nich medale. Spośród naszych zawodników najwięcej krążków na Mistrzostwach Świata Juniorów wywalczyli do tej pory Klemens Murańka oraz Aleksander Zniszczoł, którzy w swoim dorobku mają po cztery medale.
 
 
 


12 medali Uniwersjady w Trentino zdobyli zawodnicy Polskiego Związku Narciarskiego
 
W dniach 11-23 grudnia 2013 roku we włoskim Trentino odbyła się XXVI Zimowa Uniwersjada, która zdecydowanie była najlepszą w historii startów reprezentantów Polski. Polska zakończyła uniwersjadę na drugim miejscu z dorobkiem 23 medali. Do takiego sukcesu mocno przyczynili się zawodnicy Polskiego Związku Narciarskiego, którzy zdobyli 12 krążków. Z dziesięciu złotych medali wywalczonych przez Polaków, aż sześć krążków z tego kruszcu zdobyli nasi zawodnicy. 
Polacy zdominowali rywalizację zarówno w skokach narciarskich, jak i kombinacji norweskiej. 
Z siedmiu medali, które można było zdobyć w kombinacji, nasi narciarze wywalczyli cztery: dwa złote (Adam Cieślar indywidualnie oraz w drużynie z Pawłem Słowiokiem i Szczepanem Kupczakiem), srebrny (Adam Cieślar) i brązowy (Paweł Słowiok). Natomiast w skokach narciarskich nasi zawodnicy wywalczyli trzy medale: dwa złote i jeden srebrny. Krzysztof Biegun został wicemistrzem na skoczni normalnej, a na dużej skoczni Biegun był bezkonkurencyjny i wywalczył złoto. Polscy skoczkowie narciarscy (Krzysztof Biegun, Aleksander Zniszczoł i Bartłomiej Kłusek) zdominowali rywalizację drużynową na uniwersjadzie, pewnie zdobywając mistrzowski tytuł. Dodatkowo w narciarstwie alpejskim polskie zawodniczki wywalczyły trzy medale (złoto Maryna Gąsienica-Daniel, a srebro i brąz Karolina Chrapek). Natomiast pozostałe dwa krążki zdobyli narciarze dowolni: Mateusz Habrat - złoto w skicrossie i Szczepan Karpiel-Bułecka - srebro w slopestyle.
 
 
 




«« Powrót do listy wiadomości
 Zapisz w schowku     Drukuj     Wyślij znajomemu    1322



 
 
 
 
 
  
  
 

Copyright © MATinternet & Podhale-Sport - ZAKOPANE 1999-2024