Kamil Stoch zajął trzecie miejsce w piątkowym konkursie FIS Grand Prix w Courchevel. Najlepszy okazał się reprezentant Norwegii - Andreas Stjernen, a tuż za nim uplasował się jego rodak - Phillip Sjoeen. Drugi z Biało-Czerwonych - Maciej Kot ukończył zawody na 16. miejscu.
W pierwszej serii konkursowej wystartowało czterech naszych reprezentantów. Najlepiej z nich zaprezentował się Kamil Stoch, który po skoku na odległość 121,5 metra zajmował trzecie miejsce. Do finału zakwalifikował się również Maciej Kot, który uzyskał 114,5 metra i w tym momencie plasował się na 19.pozycji. Niestety do drugiej serii nie awansowali Piotr Żyła i Jan Ziobro. Skoczek z Wisły uzyskał 115 metrów i konkurs ukończył na 27. miejscu, natomiast Dawid Kubacki skoczył 108 metrów i uplasował się na 32. pozycji.
Przed finałową serią prowadził Norweg – Andreas Stjernen, a drugie miejsce zajmował Austriak – Michael Hayboeck.
Ostatecznie w Courchevel najlepszy okazał się reprezentant Norwegii – Andreas Stjernen, który w finale skoczył 126 metrów. Drugie miejsce zajął jego rodak – Phillip Sjoeen (130,5 m), a na najniższym stopniu podium stanął Kamil Stoch. Podwójny mistrz olimpijski w decydującej serii skoczył 126,5 m.
W finale dobrze spisał się również drugi z naszych reprezentantów – Maciej Kot. Skoczek z Zakopanego uzyskał 120,5 m i konkurs ukończył na 16. miejscu.
Po konkursie w Courchevel liderami cyklu są: Andreas Stjernen oraz Peter Prevc, którzy na swoim koncie zgromadzili dotąd 168 punktów. Trzecie miejsce zajmuje natomiast Piotr Żyła, który wywalczył 164 punkty.
W klasyfikacji narodów wciąż prowadzą nasi zawodnicy, reprezentanci Polski do tej pory wywalczyli wspólnie 775 punktów, tuż za nimi plasują się Norwegowie (766), a na trzecim miejscu znajdują się Austriacy (683).