Rozwój i globalizacja – to główne cele reformy kolarstwa, o której dyskutowano podczas dwudniowego seminarium Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI) w Barcelonie. Tour de Pologne popiera tę reformę i pozytywnie ocenia jej główne założenia.  


 
Seminarium w Barcelonie służyło ustaleniu szczegółów reformy, której założenia zostały ustalone podczas mistrzostw świata w Richmond. Spotkaniu przewodniczył prezydent UCI Brian Cookson, a brali w nim udział również przedstawiciele drużyn UCI World Teams oraz wyścigów UCI World Tour, w tym reprezentujący Lang Team Czesław Lang i Agata Lang. Główną ideą reformy męskiego kolarstwa szosowego jest rozwój i globalizacja popularyzująca dyscyplinę na nowych rynkach. W najbliższych latach kolarstwo powinno angażować coraz więcej państw i osób, a także kibiców, tak aby mogło skuteczniej rywalizować z innymi dyscyplinami sportu. Podczas seminarium podkreślano, że siłą kolarstwa jest bogactwo i różnorodność wyścigów znajdujących się w cyklu UCI World Tour. Należy więc zachęcać wszystkich organizatorów do wspólnej pracy na rzecz wzmocnienia cyklu i całego kolarstwa.
Zgodnie z założeniami reformy kalendarz na lata 2017-2019 utrzymuje obecną liczbę wyścigów UCI World Tour oraz obecną liczbę drużyn UCI World Teams. Licencje dla organizatorów wyścigów i drużyn będą przyznawane na trzy lata, co zapewni organizatorom i drużynom możliwość stabilnego działania i inwestowania. Tak więc Tour de Pologne będzie w najbliższych latach mocnym elementem kolarskiej ligi mistrzów, czyli UCI World Tour i oczywiście pozostanie wyścigiem siedmioetapowym. „Jest to niezwykle ważne z punktu widzenia systematycznego rozwoju naszej imprezy, a także sponsorów, partnerów i miast, z którymi współpracujemy przy organizacji wyścigu” – mówi dyrektor generalny Lang Team Czesław Lang.
Reforma umożliwia nowym wyścigom aplikowanie o miejsce w kalendarzu UCI World Tour. Mogą one się w nim znaleźć, ale na nieco innych zasadach – będą miały obowiązek zaproszenia do udziału wszystkie drużyny World Teams, ale te nie będą musiały w tych wyścigach startować. Dodatkowo utrzymana została liczba zawodników w drużynach UCI World Teams, które mogą liczyć od 23 do 30 kolarzy. „Jestem bardzo pozytywnie nastawiony do wszystkich założeń. Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, iż aby móc rywalizować na rynku, musimy rozwijać i globalizować kolarstwo. Reformy UCI idą w tym kierunku i jestem pewien, że w dłuższej perspektywie przyniosą pożądany efekt” – dodaje Czesław Lang. Przez najbliższe trzy lata będą trwały prace nad rozwijaniem i udoskonalaniem reformy tak, aby uzyskała ona ostateczny kształt w 2019 roku.