Endre Stroemsheim, Aleksander Andersen oraz Harald Oeygard zostali mistrzami świata juniorów młodszych w sztafecie 3x7,5km. Norwegowie wyprzedzili Rosjan i Włochów. Polska poza czołową dziesiątką.
Po pierwszej zmianie za sprawą Bogdana Tsymbala prowadziła sztafeta Ukrainy. Jego partnerzy biegali jednak karne rundy i do mety dotarli dopiero na piątym miejscu. Wtedy do głosu doszli Norwegowie. Kluczowy okazał się występ Aleksandra Andersena. Wicemistrz w biegu indywidualnym uzyskał najlepszy czas na swojej zmianie i wyprowadził sztafetę Norwegii na pierwsze miejsce z ponad minutą przewagi nad drugimi Rosjanami. Harald Oeygard mimo, że stracił sporo do Igora Malinowskiego to i tak utrzymał prowadzenie. Różnica na mecie pomiędzy dwoma czołowymi sztafetami wyniosła blisko 40 sekund.
Trzeba jasno powiedzieć, że bieg sztafetowy w kategorii juniorów młodszych był dokładnym odzwierciedleniem tego, co działo się w rywalizacji indywidualnej. Osiem z dziewięciu medali wywalczyli bowiem reprezentanci Rosji i Norwegii. Ten dziewiąt medal przypadł w udziale Michaelowi Durandowi z Włoch... który walnie przyczynił się do tego, że to właśnie sztafeta włoska stanęła na najniższym stopniu podium poniedziałkowego biegu.
Polacy zajęli trzynasta lokatę. Tadeusz-Nędza-Kubiniec oraz Przemysław Pancerz dobierali po cztery razy. Po ich występie polska sztafeta plasowała się na jedenastym miejscu. Marcin Szwajnos biegał dwie karne rundy i spadł o dwie lokaty.
|