Czeszki pewnie zwyciężyły w biegu rozstawnym kończącym pucharowe zmagania w Presque Isle. Drugie miejsce po dramatycznym finiszu wywalczyły Ukrainki, a trzecie Niemki. Finiszowa prosta okazała się zbyt krótka i zbyt wąska dla Krystyny Guzik, która nie miała jak wyprzedzić gasnącej Horchler i przyprowadziła nasz zespół na czwartym miejscu.
Po pierwszej zmianie na czele znajdowały się Szwajcarki, które wystawiły swoją najmocniejszą broń, czyli Selinę Gasparin. Kilka sekund traciła Ukrainka Irina Warwyniec i Niemka Franziska Preuss. Magdalena Gwizdoń podczas swojej zmiany dobierała tylko raz i plasowała się na szóstym miejscu z osiemnastosekundową stratą. Z czołowych sztafet tylko Francuzki za sprawą Celii Aymonier zanotowała pokaźniejszą, ponad minutową stratę i bardzo utrudniły sobie walkę o podium.
Na drugim odcinku na prowadzenie wyszły Rosjanki za sprawą Jekateriny Jurłowej, która na ostatniej rundzie biegowej bez problemów zgubiła zmęczoną Kummer. Niemki zajmowały drugie miejsce ze strata 15 sekund. Tuż za Niemkami zmiany dokonały Włoszki, które awansowały na trzecie miejsce dzięki świetnej postawie Karin Oberhofer. Z czołówki wypadły Czeszki – Lucie Charvatova po czwartym strzelaniu musiała przebiec karną rundę i do strefy zmian dobiegła jako szósta ze stratą 42 sekund. Monika Hojnisz spadła na 11. lokatę z ponad minutową stratą. Polka nie zanotowała karnej rundy, dobierała czterokrotnie, ale dosyć wolno strzelała i biegła.
Trzeci odcinek to popis Gabrieli Soukalovej. Liderka Pucharu Świata wyprowadziła Czeszki na pierwsze miejsce i to z wyraźną przewagą. Na drugą lokatę z szesnastoma sekundami straty awansowały Francuzki, a konkretnie Anais Chevalier i "Trójkolorowe" na chwilę włączyły się do walki o podium, co po pierwszej zmianie wydawało się nierealne. Trzecie miejsce zajmowały Rosjanki dzięki dobrej postawie solidnej Olgi Podczufarowej. Bardzo dobrze na strzelnicy spisała się Weronika Nowakowska, która wyprowadziła polską sztafetę na szóste miejsce. Po raz pierwszy w tym sezonie nie spudłowała ani razu. Strata Polek jednak w dalszym ciągu wynosiła ponad minutę.
Podczas siódmego strzelania na ostatniej zmianie posypała się Justine Braisaz z Francji, która musiała przebiec jedną dodatkową rundę i pogrzebała szanse swojej drużyny na podium. Na czele w dalszym ciągu znajdowały się Czeszki, a drugie miejsce z kilkunastosekundową sekundową stratą zajmowały Rosjanki. Krystyna Guzik strzelała bezbłędnie i wyprowadziła polską sztafetę na czwarte miejsce, tuż za Niemkami, a nieznacznie przed Ukrainą.
Ósme strzelanie było nerwowe, ale bardzo udane dla Vitkovej, która mimo trzech dobierań zdołała zestrzelić wszystkie krążki i mogła pewnie biec po zwycięstwo. Drugie miejsce zajmowały Niemki dzięki błyskawicznemu strzelaniu Karolin Horchler, a Polki i Ukrainki wybiegły na trasę na trzecim i czwartym miejscu na skutek fatalnego strzelania Rosjanki Jekateriny Szumiłowej, która dwiema karnymi rundami pogrzebała szansę swojej drużyny.
Na ostatniej rundzie biegowej Vitkova pewnie dobiegła na pierwszym miejscu. Niemka słabła w oczach i na ostatniej prostej ostatnim tchem obroniła miejsce na podium. Zdążyła ją jeszcze ograć tylko Ołena Pidhruszna. Finiszowa prosta okazała się za krótka dla Krystyny Guzik, która przyprowadziła sztafetę Polski na czwartym miejscu. Do podium zabrakło może pięciu metrów... Czołową szóstkę uzupełniły Włoszki i Francuzki. Rosjanki po katastrofalnym występie Szumiłowej spadły na siódme miejsce.
Najlepiej strzelającą sztafetą dzisiejszych zawodów były Szwedki (0+5), a drugie miejsce w tej specjalności zajęły Polki (0+7). Niestety biegowo nasze zawodniczki zajęły dopiero ósmą lokatę wśród wszystkich sztafet. Najszybsze były Francuzki.