START
powrót do strony głównej
     Galeria fotografii
fotografie sportowe
     Terminarz
kalendarium wydarzeń sportowych
     Wyniki
tabele z wynikami zawodów, etc...
Podhale-Sport
Sport UM Zakopane
Sport Bukowina Tatrzańska
Sport UG Czarny Dunajec
Sport UG Poronin
Sport UG Jabłonka
Zakopiańska Liga Biegowa
Sport i zdrowie
EUROPEAN CLIMBING ROUTE
Szkoła Mistrzostwa Sportowego
Sportowcy Podhala
Plebiscyt Najlepszy Sportowiec Podhala
Orlen CUP
Igrzyska STO
Igrzyska lekarskie
ZIMOWE IGRZYSKA POLONIJNE
Olimpiada młodzieży
Igrzyska Olimpijskie Mistrzostwa Świata Igrzyska Europejskie
Tour De Pologne Maratony LANG TEAM
Uniwersjady, MS Juniorów ZIOM
COS Zakopane
Obiekty Sportowe
Rozmaitości
 Kluby sportowe
REDAKCJA
Linki
Zapowiedzi

Dyscypliny
Biathlon
Biegi narciarskie
Dart
Hokej
Kajakarstwo
Konkurencje konne
Koszykówka
Kręgle
Lekkoatletyka
Łyżwiarstwo
Narty
 Piłka nożna
Piłka ręczna
Pływanie
Podnoszenie ciężarów
Rowery
 Siatkówka
Ski-Alpinizm
 Skoki narciar. i kombinacja
Snowboard
Sporty extremalne
Sporty motocyklowe
Sporty pożarnicze
Sporty samochodowe
Sporty samolotowe
 Sporty walki
Strzelectwo
Tenis ziemny i stołowy
Unihokej
Wędkarstwo
Wspinaczka
Żeglarstwo

Partnerzy
    Zakopane       UG Jabłonka
  

     wyniki-skoki


 
Gabinet Terapii
   
   Keti


   Skijumping
  AZS-Zakopane  


TZN Zakopane







KS Pieniny




  mecze na żywo
wyniki na żywo
 

Hokej
Biało-czerwoni nie zawiedli kibiców. Kanonada na zakończenie.
 dodano: 30 Kwietnia 2016    (źródło: G. Lesniak)

 W ostatnim spotkaniu hokejowych mistrzostw świata w katowickim Spodku Polacy, którzy walczyli o zajęcie trzeciego miejsca w turnieju, pokonali wysoko Japończyków, którzy z kolei przed meczem wiedzieli, że opuszczają Dywizję 1A. Na zakończenie imprezy, przy pełnych trybunach i żywiołowym dopingu, obydwa zespoły zagrały miły dla oka hokej. 
  W galerii fotoreportaż M. Chwieduk


 Na zakończenie turnieju zarówno podopieczni Jacka Płachty, jak i kibice biało-czerwonych nie zawiedli. Hokeiści polscy urządzili sobie festiwal strzelecki, aplikując rywalom aż 10 goli, natomiast fani zgromadzeni w Spodku docenili efektowną walkę swoich pupili o brąz i nagrodzili ich żywiołowym dopingiem przez cały mecz oraz owacją na stojąco po końcowej syrenie.

Z dziesięciu strzelonych bramek aż sześć Polacy zdobyli w pierwszej tercji. Ostre strzelanie rozpoczął już w 50 sekundzie meczu Patryk Wronka. Kolejne trafienia zaliczali Aron Chmielewski, Tomasz Malasiński, Maciej Kruczek, Grzegorz Pasiut i Krystian Dziubiński. Na uwagę zasługują bramki zdobyte przez Malasińskiego i Pasiuta, bowiem padły w momencie gdy biało-czerwoni grali w osłabieniu ! Były to pierwsze i jedyne dwa tego typu trafienia podczas całych mistrzostw. Najładniejszą bramkę zdobył z kolei Kruczek, który po przejęciu na niebieskiej linii podciągnął parę metrów i wbił krążek w samo okienko japońskiej bramki. 4 sekundy przed końcem Japończycy zdobyli honorowego w tej tercji gola.

Druga tercja była bardziej wyrównana, choć nadal głównie Polacy stwarzali sobie mnóstwo okazji do podwyższenia rezultatu, co udało się Adamowi Bagińskiemu w 24 minucie, ale od tego momentu zawodziła skuteczność. Swoje trafienie zaliczyli natomiast hokeiści japońscy. Przemysława Odrobnego pokonał Takum Kawai.

Trzecia odsłona rozpoczęła się niespodziewanie od gola „Samurajów”. Tym razem, w 42 minucie do polskiej bramki trafił Daisuke Obara. To podrażniło podopiecznych Jacka Płachty, którzy po dwóch minutach odpowiedzieli trafieniem Arona Chmielewskiego. Nie minęła minuta od ósmego gola Polaków, a Masahito Nishiwaki znalazł drogę do bramki Odrobnego. Dziewiątą bramkę dla Polski w 55 minucie strzelił Paweł Dronia, a wynik meczu na 10:4 ustalił wracający po kontuzji twarzy Patryk Wajda i takim sposobem polscy hokeiści bardzo efektownie pożegnali się z katowicką publicznością. Wysoka wygrana dała biało-czerwonym trzecie miejsce, ale niestety nie dała upragnionego awansu.

Najlepszymi zawodnikami spotkania wybrano Kohei Mitamurę (JAP) i Patryka Wronkę (POL).
Patryk Wronka (napastnik reprezentacji Polski wybrany najlepszym napastnikiem turnieju):

Myślę, że jako zespół pokazaliśmy, że umiemy grać dobrego hokeja, że jesteśmy ze sobą zżyci i zawsze dajemy z siebie sto procent. Na pewno szkoda tych pierwszych dwóch spotkań i tego, że nie zdobyliśmy w nich chociaż punktu. Szkoda, że nie zakończyliśmy turnieju awansem, ale za rok na pewno będziemy walczyć o najwyższe cele. Cieszę się, że trener dał mi szansę zagrać na tych mistrzostwach, chciałem pokazać się z jak najlepszej strony i to się udało, ale najważniejsze jest dla mnie dobro drużyny.


Aron Chmielewski (napastnik reprezentacji Polski):

Ten mecz zakończył się już po pierwszej tercji i stanie 6-1, ale dalej walczyliśmy, bo odpuszczając grę można łatwo złapać kontuzję. Japończycy ciągle atakowali, myślę, że niepotrzebnie, ale to mogła być już desperacja. Ja z Katowic wyjadę w dobrym nastroju, szczególnie podbudowały nas te wygrane ze Słowenią i Austrią. One pokazały, że jesteśmy jak mur, do którego każdy z chłopaków dorzuca własną cegiełkę.
Marcin Kolusz (kapitan reprezentacji Polski):

Nie czuję niedosytu, musimy się cieszyć z tego, co udało nam się wywalczyć na tych mistrzostwach. Udało nam się po raz pierwszy od wielu lat pokonać faworyzowanych Austriaków, zagrać dobrze trzy ostatnie i pokazać, że stajemy się drużyną, która w przyszłości może wejść do Elity.

Jacek Płachta (trener reprezentacji Polski):

Chciałbym przede wszystkim podziękować chłopakom za dobrze wykonaną pracę. Po pierwszych dwóch meczach byliśmy na dole, nikt już w nas nie wierzył, ale właśnie wtedy zawodnicy pokazali charakter. Bardzo się cieszę, że mogłem z nimi pracować na tych mistrzostwach, bo to coś niesamowitego.

Greg Thomson (trener reprezentacji Japonii):

To były słabe mistrzostwa w naszym wykonaniu. Jestem zadowolony jedynie ze spotkania z Austrią. Zdaję sobie sprawę, że graliśmy z dużo silniejszymi zespołami, ale jeżeli nie potrafimy się zmotywować na tak dużą imprezę, to oczywiste, że spadniemy z dywizji.
POLSKA - JAPONIA 10 : 4 (6:1, 1:1, 3:2)
Bramki:

00:50 – 1 : 0 Patryk Wronka (Bartłomiej Bychawski – Krzysztof Zapała)

03:58 – 2 : 0 Aron Chmielewski (Grzegorz Pasiut – Mikołaj Łopuski) PP 1 (5:4)

06:42 – 3 : 0 Tomasz Malasiński (Krzysztof Zapała – Maciej Kruczek) SH 1 (4:5)

10:35 – 4 : 0 Maciej Kruczek (Krystian Dziubiński)

12:27 – 5 : 0 Grzegorz Pasiut SH 1 (4:5)

17:52 – 6 : 0 Krystian Dziubiński (Marcin Kolusz)

19:56 – 6 : 1 Hiroki Ueno (Sesji Takahashi – Takafumi Yamashita)

23:15 – 7 : 1 Adam Bagiński (Michał Kotlorz – Bartłomiej Bychawski)

25:47 – 7 : 2 Takum Kawai (Yosuke Haga – Shinya Yamadore) PP 1 (5:4)

41:39 – 7 : 3 Daisuke Obara (Hiromichi Terao)

44:00 - 8 : 3 Aron Chmielewski (Paweł Dronia – Maciej Kruczek) PP 1 (5:4)

44:46 – 8 : 4 Masahito Nishiwaki (Seiji Takahashi – Go Tanaka) PP 1 (5:4)

55:34 – 9 : 4 Paweł Dronia (Krzysztof Zapała)

59:48 – 10 : 4 Patryk Wajda (Adam Borzęcki – Patryk Wronka) PP 1 (5:4)


Kary (min.): Polska - 10; Japonia - 12.

Widzów: 8 500
Sędziowie: Jonathan Alarie (CAN), Robert Sir (CZE)

Sędziowie liniowi: Yakov Paley (RUS) Anton Semjonov (EST)
POLSKA: Rafał Radziszewski, Przemysław Odrobny – Adam Borzęcki, Bartłomiej Bychawski, Krzysztof Zapała, Patryk Wronka, Tomasz Malasiński – Maciej Kruczek, Paweł Dronia, Aron Chmielewski, Grzegorz Pasiut, Mikołaj Łopuski – Michał Kotlorz, Bartłomiej Pociecha, Maciej Urbanowicz, Krystian Dziubiński, Marcin Kolusz (C) – Patryk Wajda, Mateusz Bryk, Adam Bagiński, Mateusz Bepierszcz, Radosław Galant. Trener: Jacek Płachta.
JAPONIA: Takuto Onoda, Hitomi Shun – Ryo Hashiba, Takafumi Yamashita, Masahito Nishiwaki, Go Tanaka (C), Hiroki Ueno – Kotaro Yamada, Yosuke Haga, Seiji Takahashi, Daisuke Obara, Shuhei Kuji – Kazumasa Sasaki, Shinya Yanadori, Takuma Kawai, Kohei Mitamura, Yushiroh Hirano – Shun Sakata, Kenta Takagi, Hiromichi Terao, Yuto Osawa. Trener: Greg Thomson.
Biuro Prasowe Mistrzostw Świata w Hokeju na Lodzie - Dywizja 1A
 




«« Powrót do listy wiadomości
 Zapisz w schowku     Drukuj     Wyślij znajomemu    1091



 
 
 
 
 
  
  
 

Copyright © MATinternet & Podhale-Sport - ZAKOPANE 1999-2024