START
powrót do strony głównej
     Galeria fotografii
fotografie sportowe
     Terminarz
kalendarium wydarzeń sportowych
     Wyniki
tabele z wynikami zawodów, etc...
Podhale-Sport
Sport UM Zakopane
Sport Bukowina Tatrzańska
Sport UG Czarny Dunajec
Sport UG Poronin
Sport UG Jabłonka
Zakopiańska Liga Biegowa
Sport i zdrowie
EUROPEAN CLIMBING ROUTE
Szkoła Mistrzostwa Sportowego
Sportowcy Podhala
Plebiscyt Najlepszy Sportowiec Podhala
Orlen CUP
Igrzyska STO
Igrzyska lekarskie
ZIMOWE IGRZYSKA POLONIJNE
Olimpiada młodzieży
Igrzyska Olimpijskie Mistrzostwa Świata Igrzyska Europejskie
Tour De Pologne Maratony LANG TEAM
Uniwersjady, MS Juniorów ZIOM
COS Zakopane
Obiekty Sportowe
Rozmaitości
 Kluby sportowe
REDAKCJA
Linki
Zapowiedzi

Dyscypliny
Biathlon
Biegi narciarskie
Dart
Hokej
Kajakarstwo
Konkurencje konne
Koszykówka
Kręgle
Lekkoatletyka
Łyżwiarstwo
Narty
 Piłka nożna
Piłka ręczna
Pływanie
Podnoszenie ciężarów
Rowery
 Siatkówka
Ski-Alpinizm
 Skoki narciar. i kombinacja
Snowboard
Sporty extremalne
Sporty motocyklowe
Sporty pożarnicze
Sporty samochodowe
Sporty samolotowe
 Sporty walki
Strzelectwo
Tenis ziemny i stołowy
Unihokej
Wędkarstwo
Wspinaczka
Żeglarstwo

Partnerzy
    Zakopane       UG Jabłonka
  

     wyniki-skoki


 
Gabinet Terapii
   
   Keti


   Skijumping
  AZS-Zakopane  


TZN Zakopane







KS Pieniny




  mecze na żywo
wyniki na żywo
 

Sport UG Czarny Dunajec
ZAPAŁA, GAWRON I NEMŚ – ZŁOCI W SERBII
 dodano: 27 Września 2016    (źródło: UG Czarny Dunajec)

 W serbskiej miejscowości Knjaževac odbyły się kolejne Mistrzostwa Świata w Powerliftingu Federacji GPC, podczas których nie zabrakło zawodników z Polski, a dokładnie z CKF Maximus Czarny Dunajec.


 Wśród 670 zawodników z całego świata, 21 września zaprezentowali się Renata Zapała, Joanna Gawron, Robert Nemś i Robert Rapacz.
 
Jak już przyzwyczaili nas zawodnicy trenowani przez Roberta Nemsia, który także czynnie bierze udział we wszystkich zawodach, zdobyli czołowe miejsca w swoich kategoriach. Renata Zapała, Joanna Gawron i Robert Nemś po raz kolejny zostali Mistrzami Świata, a Robert Rapacz stanął na 3 stopniu podium.
 
- Mistrzostwa Świata to święto dla sportowców. Wchodząc już do obiektu wyczuwało się tę wyjątkową atmosferę – muzyka, rozgrzewający się zawodnicy, podniesiona adrenalina dźwigających, aplauz widowni to coś nie do opisania – mówi Robert Nemś.
 
- Czas przygotowań do zawodów wykorzystaliśmy maksymalnie do ostatniego  treningu. To nie zabawa i nie wycieczka. Wiemy, że będziemy reprezentować Polskę, nasz region, przyjaciół i sponsorów, którzy nam zaufali. Start dziewczyn to pokaz determinacji i woli walki. Nie wystraszyły się zawodniczek o groźnych minach i pokazówkach na rozgrzewce. Start zweryfikował każdy blef. Sędziowie okrutnie surowi, ale to w końcu Mistrzostwa Świata i żeby zdobyć złoto trzeba wykonać bój perfekcyjnie. Stres w naszym przypadku mobilizuje. Na zawodach dajemy więcej niż na treningach. Zawsze powtarzam - tu kończy się zabawa i liczy się wola walki oraz mocna psychika. Bardzo wiele od tego zależy. Czasem miejsce na podium zdobywa zawodnik nie o lepszym fizycznym przygotowaniu, ale o mocniejszej psychice – mówi Robert Nemś.
 
- Joanna wygrywa pewnie swoją grupę. To jeszcze świeża zawodniczka, ale nie traci werwy i nie boi się walczyć z doświadczonymi rywalkami. Renata 14 lipca miała operację kolana – rehabilitacja, wznowienie treningów, droga bólu i płaczu, ale upór to cecha mistrzów i to przekłada się na sukces. Treningi miała wyliczone co do dnia i ma kolejny sukces złoto i nowy rekord świata. Robert Rapacz dręczony kontuzją wywalcza brąz. Z widocznym bólem nie wycofuje się z zawodów i podnosi rzuconą rękawicę przez najcięższych zawodników – opisuje z zadowoleniem zmagania swoich podopiecznych.
 
Z kolei Robert Nemś – trener i czynny zawodnik także opuszcza Serbię ze złotem na szyi. - Wiem, że podopieczni patrzą i trudno nie walczyć pod kontrolnym okiem. Pewnie się nie raz wymądrzam na treningach, to potem muszę się spinać na zawodach żeby nie dać plamy – mówi.
 
Ekipa Roberta Nemsia nie zdobyłaby tych medali bez zaangażowania wielu osób i firm. Dzięki ich wsparciu finansowemu udało się zawodnikom z Podhala wyjechać na te prestiżowe zawody.
 
- W imieniu swoim, jak i moich podopiecznych dziękuję Chochołowskim Termom, firmie Dach-Blach Importer Dachówek Nowozelandzkich TILCOR Sebastian Czekański z Czarnego Dunajca,Pensjonatowi u Jadzi, Magdzie i Markowi Zahorom z Jabłonki. Dziękuję także rodzinom i przyjaciołom za trzymanie kciuków – mówi Robert Nemś.
 
To nie koniec zmagań zawodników CKF Maximus Czarny Dunajec. Za dwa tygodnie zmierzą się w innej kategorii WUAP w Hercbergu.
 
Źródło: www.goral.info.pl




«« Powrót do listy wiadomości
 Zapisz w schowku     Drukuj     Wyślij znajomemu    1102



 
 
 
 
 
  
  
 

Copyright © MATinternet & Podhale-Sport - ZAKOPANE 1999-2024