Nowotarżanka Aleksandra Król zajęła czwarte miejsce, w rozpoczynających sezon zawodach z cyklu Puchar Europy w Landgraaf (Holandia) – Jeszcze nigdy w swojej karierze nie zaczęłam tak dobrze sezonu – cieszy się 26 letnia snowbordzistka.
Inaugurujące sezon zawody cieszyły się mocną obsadą. Stawiała się na nich ścisła czołówka z ubiegłego roku. Król po pierwszym zjeździe eliminacyjnym była druga. Drobna pomyłka w drugim przejeździe sprawiła, iż ostatecznie do fazy finałowej Polka trafiła z 8 czasem (awansuje tylko 16 zawodniczek z 48 startujących).
W "fazie pucharowej" nowotarżanka pokazała już jazdę na wysokim poziomie i kolejno pokonała w 1/16 Kotnik Glorię ze Słowenii, a w 1/8 Ochner Nadya z Włoch. W 1/4 pomimo prowadzenia z Austriaczką Ulbing Danielą, Król popełniła błąd przed samą metą, co pozbawiło ją szans na awans wielkiego finału. W biegu o 3 miejsce, Król nie sprostała z kolei jednej z najlepszych zawodniczek zeszłego sezonu, Jenny Ladinie ze Szwajcarii, zajmując ostatecznie miejsce tuz za podium.
- Biorąc pod uwagę, że wyprzedziłam mistrzynie olimpijską oraz mistrzynie świata, jak również miałam czas lepszy od czołowych zawodniczek Pucharu Świata jestem usatysfakcjonowana. Oby to był dobry prognostyk na cały sezon - powiedziała Król.
Pozostałe Reprezentantki Polski: Weronika Biela była 16, Karolina Sztokfisz 20.