START
powrót do strony głównej
     Galeria fotografii
fotografie sportowe
     Terminarz
kalendarium wydarzeń sportowych
     Wyniki
tabele z wynikami zawodów, etc...
Podhale-Sport
Sport UM Zakopane
Sport Bukowina Tatrzańska
Sport UG Czarny Dunajec
Sport UG Poronin
Sport UG Jabłonka
Zakopiańska Liga Biegowa
Sport i zdrowie
EUROPEAN CLIMBING ROUTE
Szkoła Mistrzostwa Sportowego
Sportowcy Podhala
Plebiscyt Najlepszy Sportowiec Podhala
Orlen CUP
Igrzyska STO
Igrzyska lekarskie
ZIMOWE IGRZYSKA POLONIJNE
Olimpiada młodzieży
Igrzyska Olimpijskie Mistrzostwa Świata Igrzyska Europejskie
Tour De Pologne Maratony LANG TEAM
Uniwersjady, MS Juniorów ZIOM
COS Zakopane
Obiekty Sportowe
Rozmaitości
 Kluby sportowe
REDAKCJA
Linki
Zapowiedzi

Dyscypliny
Biathlon
Biegi narciarskie
Dart
Hokej
Kajakarstwo
Konkurencje konne
Koszykówka
Kręgle
Lekkoatletyka
Łyżwiarstwo
Narty
 Piłka nożna
  Halówka Open Z-ne
  Halówka Old-Boys Z-ne
  Halówka Czarny Dunajec
  Podhalańska A klasa
  Podh. I liga Juniorów
  Halówka Jabłonka
  Letnia Liga Czarny Dunajec
  Ligi Amatorów
  Piłka różne
  V Liga i Liga Okręgowa
  IV Liga
  Nowotarska Piłka Halowa
  Halówka Czorsztyn
  Podhalańska Liga Piłki Halowej
Piłka ręczna
Pływanie
Podnoszenie ciężarów
Rowery
 Siatkówka
Ski-Alpinizm
 Skoki narciar. i kombinacja
Snowboard
Sporty extremalne
Sporty motocyklowe
Sporty pożarnicze
Sporty samochodowe
Sporty samolotowe
 Sporty walki
Strzelectwo
Tenis ziemny i stołowy
Unihokej
Wędkarstwo
Wspinaczka
Żeglarstwo

Partnerzy
    Zakopane       UG Jabłonka
  

     wyniki-skoki


 
Gabinet Terapii
   
   Keti


   Skijumping
  AZS-Zakopane  


TZN Zakopane







KS Pieniny




  mecze na żywo
wyniki na żywo
 

IV Liga
14 kolejka IV ligi. Kolejna ofiara Watry. Remis Lubania
 dodano: 5 Listopada 2016    (źródło: M. Zubek www.podhaleregion.pl)

 W 14 kolejce spotkań grupy wschodniej IV ligi kolejne powody do radości dali swoim kibicom piłkarze Watry Białka Tatrzańska, którzy pokonali 1:0 na swoim boisku Glinika Gorlice i mogą się szczyć serią już 9 meczów bez porażki. Punkt do swojego dorobku dopisał z kolei Lubań Maniowy, po wyjazdowym remisie w Tarnowie z Tarnovią.


 Watra Białka Tatrzańska – Glinik Gorlice 1:0 (1:0)
 
Bramka: 1:0 Kalita 42.
 
Watra: Majerczyk – Kowalczyk, Łojek, Kosturko, Bochnak – Kuchta ŻK, Rabiański (81 Mroszczak CZK 90), Kalita, Kołbon ŻK, ŻK, CZK 90, Sulira – Misiura.
 
Glinik: Janik – Rąpała, Szary, Drąg, Rząca ŻK – Laskoś (58 Stępień ŻK), Stępkowicz, Jabłczyk, Baran, Retel (66 K. Czechowicz) – Dziedzic.
 
Sędziował Artur Kijak z Krakowa.
 
Ciężko wywalczone zwycięstwo Watry, w szeregach której brakował aż trzech podstawowych zawodników: kontuzjowanego Sebastiana Gąsiorka oraz pauzujących za kartki Michala Petrusa i Jakuba Maciasza. 
 
Mecz nie obfitował w sytuacje bramkowe. Szczególnie w pierwszej połowie można byłoby je zliczyć na palcach jednej ręki. To jednak przed przerwą miała miejsca kluczowa dla losów tego spotkania akcja. W 42 min Grzegorz Misiura przebiegł z piłką wzdłuż linii pola karnego, dograł ją na prawo do Rafała Kuchty, ten z kolei odegrał ją na 10 metr do Mirosława Kality, który ze stoickim spokojem posłał ją do bramki. Po chwili gospodarze powinni podwyższyć prowadzenia, ale Misiura z bliska przeniósł piłkę nad poprzeczką.
 
Druga połowa zaczęła się od okazji Tomasza Kołobona, który po centrze z rzutu rożnego Kality, główkował z pięciu metrów, ale wprost w ręce bramkarza Glinika. W 60 min czujność Krystiana Majerczyka w bramce Watry sprawdził uderzeniem z dystansu Mateusz Jabłczyk. W 77 min z kolei groźnie uderzał Piotr Stępkowicz i Majerczyk z dużym trudem sparował piłkę na rzut rożny. W 80 min kolejny raz Misiura stanął przed szansą na gola, ale jego uderzenie z 10 metrów wybronił golkiper Glinika.
 
Ostatecznie gospodarze jedno bramkowe prowadzenie utrzymali, choć ostatnich kilka minut przyszło im bronić się w liczebnym osłabieniu. Najpierw bowiem z boiska za dwie żółte kartki wyleciał Kołbon, a po chwili czerwoną kartkę – dosyć kontrowersyjną - ujrzał Robert Mroszczak.
 
 
- Niepotrzebnie sprokurowaliśmy sobie nerwy. Wdaliśmy się w przepychanki i zaczepki ze strony Glinika. Generalnie ciężko się nam grało. Osłabienia kadrowe i to na kluczowych pozycjach, dał się we znaki. Trudno było nam utrzymać rytm. Takie mecze też trzeba jednak umieć wygrać i nam się to udało – ocenił Kalita.
 
Tarnovia Tarnów – Lubań Maniowy 1:1 (1:1)
 
Bramka dla Lubania: Basisty
 
Lubań: Świerad – Czubiak, Górecki, D. Firek, Migacz – M. Firek (65 Ziemianek), Kołodziej, Kurnyta, Zagata (70 Noworolnik), Karkula (85 Kopytko) – Basisty.
 
Wynik meczu ustalony został przed przerwą. Lubań prowadził od 32 min po precyzyjnym strzale z 16 metrów Sławomira Basistego. Gospodarze odpowiedzieli w ostatniej akcji pierwszej połowie, zdobywając gola po kontrataku.
 
- Szkoda straconych dwóch punktów, bo była okazja by to spotkanie wygrać. W pierwszej połowie oprócz tej jednego bramkowej sytuacji, mogliśmy się jeszcze dwukrotnie pokusić o gole. Raz po dośrodkowaniu Zagaty, Basisty z trudnej dla siebie pozycji główkował nad poprzeczką, a potem M. Firek pomylił się przy próbie lobowania bramkarza. W drugiej połowie z kolei strzał Kurnyty z rzutu wolnego z 16 metrów obronił bramkarz, a kolejna główka Basistego minęła bramkę. Gospodarze sporadycznie zagrażali naszej bramce – ocenił trener Lubania, Łukasz Biernacki.




«« Powrót do listy wiadomości
 Zapisz w schowku     Drukuj     Wyślij znajomemu    855



 
 
 
 
 
  
  
 

Copyright © MATinternet & Podhale-Sport - ZAKOPANE 1999-2024