Sklasyfikowany na dziewiątym miejscu Piotr Żyła był dziś najlepszym z Polaków startujących w Pucharze Świata w skokach narciarskich w Oslo. Wiślanin cały czas pozostaje w rozgrywce o podium turnieju Raw Air, plasując się na czwartej pozycji po pięciu z 16 skoków wliczanych do tej imprezy. Niedzielny konkurs w Oslo wygrał Stefan Kraft, wyprzedzając Andreasa Wellingera i Markusa Eisenbichlera.
Pierwszą serię wygrał Andreas Wellinger, który lądował na 133,5 metrze. Niemiec wyprzedzał Stefana Krafta (130 m) o 1,7 punktu, a trzeci na półmetku był Japończyk Daiki Ito (127,5 m). Do finałowej serii awansowało czterech Polaków. Kamil Stoch uzyskał 126 metrów i plasował się na piątym miejscu ze stratą 14 punktów do Wellingera. Dziewiąty był Piotr Żyła (124 m), 16. Dawid Kubacki (120,5 m), a Maciej Kot skoczył 117 metrów i był 25. Natomiast Jan Ziobro po skoku na odległość 109,5 metra był 46.
W finale Wellinger nie obronił prowadzenia w konkursie i po skoku na odległość 127 metrów musiał się zadowolić drugim miejscem. Zawody wygrał lider turnieju Raw Air Stefan Kraft (132 m) i został także liderem Pucharu Świata. Wszystko z powodu problemów Kamila Stocha podczas drugiego skoku i awaryjnego lądowania na 114,5 metrze (22. lokata). Trzecie miejsce w zawodach zajął Markus Eisenbichler (127 m). Wśród Polaków najlepiej skakał dziś Piotr Żyła (119,5 m w finałowej serii), plasując się na 9. miejscu. Maciej Kot dzięki dobremu skokowi na odległość 125,5 metra awansował na jedenastą lokatę. Natomiast Dawid Kubacki (118 m) był dziś 23.