Aleksandra Król zajęła ósme miejsce w Mistrzostwach Świata Seniorów w slalomie gigancie równoległym w Sierra Nevadzie, co jest jej najlepszym wynikiem w karierze w zawodach tej rangi! Mistrzynią świata została Austriaczka Daniela Ulbing, a mistrzem - Austriak Andreas Prommegger.
Przez kwalifikacje pomyślnie przeszli Aleksandra Król i Oskar Kwiatkowski. Nasza snowboardzistka uplasowała się na 12. miejscu w kwalifikacjach, które wygrała Austriaczka Daniela Ulbing. Weronika Biela została sklasyfikowana na 20. miejscu, a Karolina Sztokfisz była 24. Natomiast w kwalifikacjach mężczyzn triumfował Austriak Benjamin Karl, a z 11. czasem do finałów awansował Oskar Kwiatkowski. Tomasz Kowalczyk był 35., a Michał Nowaczyk zajął 40. miejsce.
Finały rozgrywano równolegle, ale liczył się tylko jeden przejazd - lepszy zawodnik kwalifikacji mógł sobie wybrać tor. W 1/8 finału Kwiatkowski zmierzył się z Włochem Aaronem Marchem. Niestety, nasz snowboardzista przewrócił się i przegrał rywalizację w parze, kończąc zawody slalomu giganta na 12. miejscu. Złoty medal wywalczył Austriak Andreas Prommegger, pokonując w finale swojego rodaka Benjamina Karla, natomiast brąz powędrował do Rosjanina Andreya Soboleva.
Aleksandra Król rywalizowała z Austriaczką Iną Meschik i mimo drobnych problemów w trakcie przejazdu awansowała do kolejnej rundy zmagań, wygrywając o zaledwie 0,03 sekundy! Polka wskoczyła do najlepszej ósemki mistrzostw. W ćwierćfinale nie dała niestety rady Rosjance Alenie Zavarzinie (+ 0,79 sekundy) i ostatecznie uplasowała się na ósmym miejscu, co jest jej najlepszym wynikiem na mistrzostwach świata seniorów w karierze. Gratulacje!
Mistrzynią świata została Austriaczka Daniela Ulbing, srebro wywalczyła Czeszka Ester Ledecka, a brąz Rosjanka Alena Zavarzina.
Źródło: Alicja Kosman / PZN