Unihokeistki MMKS Podhala Nowy Targ w drugim meczu półfinału rozgrywek ekstraklasy kobiet, odniosły drugie zwycięstwo nad Jedynką Trzebiatów i tym samym zapewniły sobie grę w zaplanowanym na 8 kwietnia Superfinale.
Po wygranej przed dwoma tygodniami w Trzebiatowie 6:3, tym razem na własnym parkiecie nowotarżanki zwyciężyły 10:7.
W wygranej gospodyniom nie przeszkodził brak w ich składzie dwóch wiodących postaci Katarzyny Fuły i Sabiny Lech. Powód? Brak aktualnych badań lekarskich.
- Biorę to na siebie. To było moje niedopatrzenie. Zdarza się. Tak to jednak jest, gdy jedna osoba zajmuje się wszystkim – przyznał po meczu trener Podhala, Jacek Michalski.
Decydujący wpływ na końcowe losy tego spotkania miała pierwsza tercja. Podhalanki wygrały ją w rozmiarach 5:1, choć to wcale nie do nich należała w tej odsłonie inicjatywa. Po prostu gospodynie były zabójczo skuteczne w tej części gry, czego z kolei nie można powiedzieć o drużynie przyjezdnej.
Podobnie wyglądał początek drugiej tercji. Podhalanki zdobyły dwa kolejne gole i po 30 minutach prowadziły 7:1. Wydawało się, że na tym emocje się w tym spotkaniu skończyły. A jednak! Przyjezdne nie dały za wygraną. Zdobyły pięć kolejnych bramek i w 48 min nowotarżanki prowadziły już tylko 7:6. Zrobiło się nerwowo w obozie gospodyń, ale tego dnia szczęście było ich sprzymierzeńcem. Dwa dosyć kuriozalne gole Magdaleny Krzystyniak i Magdaleny Siuty skutecznie „podcięły” skrzydła rywalkom.
- Cieszy przede wszystkim wynik i awans do finału. Tym razem szczęście było przy nas. Generalnie obie drużyny są na zbliżonym poziomie. My jednak tego dnia byliśmy skuteczniejsi. W tej drugiej części meczu widać było że opadliśmy z sił, co przeciwnik zaczął wykorzystywać. Udało się jednak złapać drugi oddech i w końcówce przypieczętować wygraną. Teraz już myślimy o finale. W zeszłym sezonie to Gdańsk wygrał w Nowym Targu, mam nadzieję, że teraz będzie odwrotnie – ocenił Michalski.
Rywalem Podhala w finale będzie drużyna obrońców tytułu i gospodarza Superfinału, Olimpii Gdańsk.
MMKS Podhale Nowy Targ – Jedynka Trzebiatów 10:7 (5:1, 2:2, 3:4)
Bramki dla Podhala: Krzystyniak 3, Siuta 2, Florczak 2, Kubowicz, Buczek, Timek.
Podhale: Jachymiak – Piekarczyk, Węgrzyn, Florczak, Timek, Kubowicz, Z. Lech, Leśniak, Siuta, Krzystyniak, Buczek, Rokicka, Chowaniec.