START
powrót do strony głównej
     Galeria fotografii
fotografie sportowe
     Terminarz
kalendarium wydarzeń sportowych
     Wyniki
tabele z wynikami zawodów, etc...
Podhale-Sport
Sport UM Zakopane
Sport Bukowina Tatrzańska
Sport UG Czarny Dunajec
Sport UG Poronin
Sport UG Jabłonka
Zakopiańska Liga Biegowa
Sport i zdrowie
EUROPEAN CLIMBING ROUTE
Szkoła Mistrzostwa Sportowego
Sportowcy Podhala
Plebiscyt Najlepszy Sportowiec Podhala
Orlen CUP
Igrzyska STO
Igrzyska lekarskie
ZIMOWE IGRZYSKA POLONIJNE
Olimpiada młodzieży
Igrzyska Olimpijskie Mistrzostwa Świata Igrzyska Europejskie
Tour De Pologne Maratony LANG TEAM
Uniwersjady, MS Juniorów ZIOM
COS Zakopane
Obiekty Sportowe
Rozmaitości
 Kluby sportowe
REDAKCJA
Linki
Zapowiedzi

Dyscypliny
Biathlon
Biegi narciarskie
Dart
Hokej
Kajakarstwo
Konkurencje konne
Koszykówka
Kręgle
Lekkoatletyka
Łyżwiarstwo
Narty
 Piłka nożna
Piłka ręczna
Pływanie
Podnoszenie ciężarów
Rowery
 Siatkówka
Ski-Alpinizm
 Skoki narciar. i kombinacja
Snowboard
Sporty extremalne
Sporty motocyklowe
Sporty pożarnicze
Sporty samochodowe
Sporty samolotowe
 Sporty walki
Strzelectwo
Tenis ziemny i stołowy
Unihokej
Wędkarstwo
Wspinaczka
Żeglarstwo

Partnerzy
    Zakopane       UG Jabłonka
  

     wyniki-skoki


 
Gabinet Terapii
   
   Keti


   Skijumping
  AZS-Zakopane  


TZN Zakopane







KS Pieniny




  mecze na żywo
wyniki na żywo
 

Hokej
PHL Pudłowali na potęgę
 dodano: 21 Marca 2017    (źródło: M. Zubek www.podhaleregion.pl)

 Od przegranej 1:3 we własnej hali hokeiści TatrySki Podhala Nowy Targ rozpoczęli rywalizację o brązowy medal z drużyną Tempish Polonii Bytom.


 - Daliśmy „plamę”, ale nic nie jest jeszcze stracone. Do Bytomia jedziemy po zwycięstwo – powiedział po spotkaniu gracz Podhala, Kasper Bryniczka.
 
Po pierwszej tercji Podhale przegrywało 0:1, choć to do niego w tej części gry należała inicjatywa. Nowotarżanie byli jednak w swych poczynaniach ofensywnych bardzo nieskuteczni, za co spotkała ich kara w 13 min, kiedy prowadzenie bytomianom dał Marcin Słodczyk po wymianie podań z Błażejem Salamonem. 
Druga tercja to w dalszym ciągu przewaga gospodarzy, której efekty przyszły wreszcie w 27 min. Akcję Oskara Jaśkiewicza, celnym strzałem sfinalizował Artem Iossfaov. Nowotarżanie chcieli pójść za ciosem, zepchnęli bytomian do defensywy, ale w 37 min nadziali się na kontratak, po którym Mateusz Danieluk znalazł się w sytuacji sam na sam z Marisem Jucersem i wygrał ten pojedynek, przywracając gościom prowadzenie.
 
W 43 min Polonia prowadziła już 3:1. Najpierw kolejnej dogodnej do zdobycia okazji gola nie wykorzystali nowotarżanie, akcja błyskawicznie przeniosła się na drugą stronę lodowiska i Salamon z bliska dopełnił formalności po akcji Danieluka. Za moment krążek po strzale Jarkko Hattunena znalazł się w bytomskiej bramce, ale sędziowie gola nie uznali, dopatrując się wcześniej przewinienia napastnika „Szarotek”.
 
W kolejnych fragmentach nowotarżanie nie wykorzystali m.in. dwóch okresów gry w liczebnej przewadze. Nie powiódł się także manewr z wycofaniem bramkarza. Wynik zmianie już nie uległ.
 
- Zapłaciliśmy wysoką cenę za nieskuteczność. Już w pierwszej tercji powinniśmy zdobyć 2-3 gole i ten mecz wyglądałby zupełnie inaczej. Za to Polonia co miała to wykorzystała. Większych pretensji do siebie mieć nie możemy. Daliśmy z siebie wszystko. Dziś się nie udało, ale myślę że sprawa brązowego medalu wciąż jest otwarta – podsumował Bryniczka.
 
- Nie było to piękne widowisko. Typowy mecz walki z obu storn. Dla nas to bardzo ważna wygrana. Musze pochwalić naszego bramkarza, który swoimi interwencjami bardzo nam pomógł. Mam nadzieję, że w piątek na swoim lodowisku będziemy cieszyć się z brązowych medali – podsumował drugi trener Polonii, Zbigniew Szydłowski
 
- To był mecz niewykorzystanych sytuacji z naszych stron. Mieliśmy olbrzymią przewagę, ale nie potrafiliśmy jednak znaleźć sposobu na pokonanie świetnie dysponowanego w bramce Polonii Landsmana. Przegraliśmy, ale wciąż jesteśmy w grze. Skoro Polonii udało się wygrać u nas, to my jesteśmy w stanie dokonać tego samego w piątek w Bytomiu – powiedział szkoleniowiec Podhala, Marek Rączka.
 
W składzie „Szarotek” brakowało Jarmo Jokili i Sebastiana Łabuza. Dla obu sezon z powodu kontuzji już się skończył.
 
TatrySki Podhale – Tempish Polonia Bytom 1:3 (0:1, 1:1, 0:1)
 
Bramki: 0:1 Słodczyk (Salamon, Cunik) 13, 1:1 Iossafov (Jaśkiewicz, Zapała) 27, 1:2 Danieluk (Augstklans) 38, 1:3 Salmon (Danieluk) 43, Sędziował: Zbigniew Wolas z Oświęcimia i Paweł Breske z Jastrzębia. Kary: 8-12 min. Widzów: 1500. Stan rywalizacji do dwóch zwycięstw: 0:1.
 
Podhale: Jucers – Jaśkiewicz, Haverinen, Różański, Zapała, Iossafov – Tomasik, Radzinski, Hattunen, Bryniczka, Wielkiewicz – K. Kapica, Sulka, M. Michalski, Neupauer, D. Kapica – Wojdyła, Mrugała, P. Michalski, Siuty, Svitac.
 
Polonia: Landsman – Cunik, Działo, Bordowski, Malinik, Vozdecky – Augstkalns, Turon, Kozłowski, Frączek, Krzemień – Dikis, Wanacki, Salamon, Słodczyk, Danieluk – Owczarek, Pastryk, Wieczorek, Wąsiński, Kłaczyński.




«« Powrót do listy wiadomości
 Zapisz w schowku     Drukuj     Wyślij znajomemu    976



 
 
 
 
 
  
  
 

Copyright © MATinternet & Podhale-Sport - ZAKOPANE 1999-2024