W meczu 4 rundy spotkań rozgrywek Pucharu Polski na szczeblu Podhalańskiego Podokręgu Piłki Nożnej, piłkarze trzecioligowego Podhala Nowy Targ pokonali 3:0 lidera podhalańskiej A klasy Skalnych Zaskale.
Mecz rozegrano w Nowym Targu, choć rolę gospodarza pełnili niżej rozstawieni Skalni (boisko w Zaskalu nie nadawało się do gry).
Cały mecz to olbrzymia przewaga nowotarżan jeżeli chodzi o posiadanie piłki, co jednak nie specjalnie przekładało się na okazje bramkowe. Szczególnie uboga w tym względzie była pierwsza połowa. Jedyny w tej części gry gol padł w 18 min i był konsekwencją źle wykonanego przez Skalnych rzutu wolnego. Egzekwujący go Marcin Król trafił w mur, odbita piłka szybko przeniosła się na drugą stronę boiska, przejął ją Jarosław Potoniec wygrał pojedynek biegowy z dwójką zawodników z Zaskala, zwodem minął bramkarza i posłał futbolówkę do pustej bramki.
W drugiej połowie coraz śmielej poczynali sobie zaskalanie. Efektem tego były dwie bramkowe okazje, zmarnowane jednak przez Krzysztofa Trutego. Podobać się mogła zwłaszcza akcja z 60 minuty, kiedy trzema podaniami Skalni przedostali się pod pole karne Podhala, Truty znalazł się sam przed Mikołajem Gorzelańskim, ale fatalnie spudłował. To błyskawicznie zemściło się na podopiecznych Stanisława Stramy. Dwie minuty później po rzucie rożnym głową piłkę do bramki Skalnych posłał Mateusz Urbański. W 80 min wynik meczu ustalił Bartłomiej Pająk.
- Wstydu nie było. Powiem nawet więcej, jestem bardzo zadowolony z postawy chłopaków. Dla nich była to spora frajda, zagrać przeciw drużynie z 3 ligi. Starali się, walczyli. Szkoda, że nie udało się zdobyć honorowej bramki. Szczególnie żal tych dwóch sytuacji Krzyśka. Zabrakło mu zimnej krwi. Gdyby jedną z tych okazji wykorzystał, byłoby ciekawiej - ocenił trenera Skalnych.
- Awans do kolejne rundy był naszym obowiązkiem. Cel zrealizowaliśmy i to najważniejsze. Nad grą nie ma co się rozwodzić. Szansę dostali Ci co dotychczas grali mniej. Jedni ją wykorzystali, drudzy nie do końca – podsumował trener Podhala, Dariusz Siekliński.
NKP Podhale Nowy Targ (III liga) – Skalni Zaskale (A klasa) 3:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Potoniec 18, 2:0 Urbański 67, 3:0 Pająk 80
Podhale: Gorzelański – Szaflarski (46 Czubin), Zając, Silczuk (60 Drobnak), Urbański, Komorek, Hreśka, Jaworski (46 Duda), Piwowarczyk, Potoniec (46 Kobylarczyk), Pająk.
Skalni: Cisoń – Strug, Łęczycki, Stanek, P. Gacek (46 Zagata), G. Gacek, Czajkowski (70 Sądelski), Król, Potrząsaj (88 Kozub), Truty, Sarniak (86 Szczęch).