START
powrót do strony głównej
     Galeria fotografii
fotografie sportowe
     Terminarz
kalendarium wydarzeń sportowych
     Wyniki
tabele z wynikami zawodów, etc...
Podhale-Sport
Sport UM Zakopane
Sport Bukowina Tatrzańska
Sport UG Czarny Dunajec
Sport UG Poronin
Sport UG Jabłonka
Zakopiańska Liga Biegowa
Sport i zdrowie
EUROPEAN CLIMBING ROUTE
Szkoła Mistrzostwa Sportowego
Sportowcy Podhala
Plebiscyt Najlepszy Sportowiec Podhala
Orlen CUP
Igrzyska STO
Igrzyska lekarskie
ZIMOWE IGRZYSKA POLONIJNE
Olimpiada młodzieży
Igrzyska Olimpijskie Mistrzostwa Świata Igrzyska Europejskie
Tour De Pologne Maratony LANG TEAM
Uniwersjady, MS Juniorów ZIOM
COS Zakopane
Obiekty Sportowe
Rozmaitości
 Kluby sportowe
REDAKCJA
Linki
Zapowiedzi

Dyscypliny
Biathlon
Biegi narciarskie
Dart
Hokej
Kajakarstwo
Konkurencje konne
Koszykówka
Kręgle
Lekkoatletyka
Łyżwiarstwo
Narty
 Piłka nożna
  Halówka Open Z-ne
  Halówka Old-Boys Z-ne
  Halówka Czarny Dunajec
  Podhalańska A klasa
  Podh. I liga Juniorów
  Halówka Jabłonka
  Letnia Liga Czarny Dunajec
  Ligi Amatorów
  Piłka różne
  V Liga i Liga Okręgowa
  IV Liga
  Nowotarska Piłka Halowa
  Halówka Czorsztyn
  Podhalańska Liga Piłki Halowej
Piłka ręczna
Pływanie
Podnoszenie ciężarów
Rowery
 Siatkówka
Ski-Alpinizm
 Skoki narciar. i kombinacja
Snowboard
Sporty extremalne
Sporty motocyklowe
Sporty pożarnicze
Sporty samochodowe
Sporty samolotowe
 Sporty walki
Strzelectwo
Tenis ziemny i stołowy
Unihokej
Wędkarstwo
Wspinaczka
Żeglarstwo

Partnerzy
    Zakopane       UG Jabłonka
  

     wyniki-skoki


 
Gabinet Terapii
   
   Keti


   Skijumping
  AZS-Zakopane  


TZN Zakopane







KS Pieniny




  mecze na żywo
wyniki na żywo
 

IV Liga
19 kolejka IV ligi "Futbolowe jaja"
 dodano: 8 Kwietnia 2017    (źródło: M. Zubek www.podhaleregion.pl)

 19 kolejka spotkań grupy wschodniej IV ligi nie była szczęśliwa dla reprezentantów Podhala, którzy potracili punkty z dużo niżej notowanymi zespołami. Lubań Maniowy przegrał w Szczyrzycu z Orkanem 0:1, a Watra Białka Tatrzańska zremisowała 1:1 wyjazdowe starcie z Tymbarkiem, tracąc gola w trzeciej minucie doliczanego czasu gry.


 Orkan Szczyrzyc – Lubań Maniowy 1:0 (1:0)
 
Lubań: Świerad – Nowak, D. Firek, Górecki, Czubiak – Noworolnik (55 Ziemianek), Jandura, Kurnyta, Zagata (55 Karkula), Dudzik (80 Gorlicki) – M. Firek.
 
Jedyna bramka w meczu padła w 30 minucie. Gospodarze skutecznie skontrowali maniowian. Lubań w całym spotkaniu miał kilka okazji bramkowych. Trzy z nich zmarnował Daniel Noworolnik m.in. nie trafiając z pięciu metrów do pustej już bramki i raz trafiając też w poprzeczkę. W końcówce sytuację sam na sam z bramkarzem Orkana nie wykorzystał z kolei Mateusz Firek.
 
- Średni mecz w naszym wykonaniu. Wydaje mi się, że gospodarze byli bardziej zdeterminowani w dążeniu do zwycięstwa. My byliśmy głową w mur. Niemniej okazji bramkowych mieliśmy na tyle, by tego meczu nie przegrać. Niestety, brakowało zimnej krwi pod bramką przeciwnika, a z minuty na minutę było nam coraz ciężej bo gospodarze po zdobyciu bramki mocno zagęścili swoją defensywę – ocenił trener Lubania, Łukasz Biernacki.
 
KS Tymbark – Watra Białka Tatrzańska 1:1 (0:0)
 
Bramka dla Watry: Kalita
 
Watra: Majerczyk – Kowalczyk, Maciasz, Gąsiorek, Kostrzewa – Kuchta, Kalita, Kosturko, Dziubas (73 Rabiański), Misiura – Buć (55 Petrus)
 
Watra gola zdobyła w 80 min po trójkowej akcji Petrus – Kuchta – Kalita i skutecznym strzale ostatniego z nich. Po chwili białczanie mieli dwie wyśmienite okazje na podwyższenie prowadzenia. Najpierw jednak Kuchta w sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy przerzucił piłkę nad poprzeczką, a po chwili Petrus będąc metr (!) przed pustą już bramką, trafił w słupek. Te sytuacje zemściły się w trzeciej minucie doliczonego czasu. W zamieszaniu w polu karnym Watry, piłka po strzale jednego z zawodników gospodarzy, odbiła się rykoszetem od Jakuba Maciasza i zmyliła interweniującego Krystiana Majerczyka.
 
- To co się działo w tej końcówce to były „futbolowe jaja”. Niepojęte jest w jaki sposób zmarnowaliśmy te dwie sytuacje. Kuriozalny był też stracony przez nas gol. Piłka po strzale zawodnika gospodarzy w ogóle nie szła w światło bramki. Jesteśmy wściekli. Zaraz po meczu było bardzo gorąco w naszej szatni. Nerwy puściły wszystkim – ocenił grający trener Watry, Mirosław Kalita.




«« Powrót do listy wiadomości
 Zapisz w schowku     Drukuj     Wyślij znajomemu    548



 
 
 
 
 
  
  
 

Copyright © MATinternet & Podhale-Sport - ZAKOPANE 1999-2024