START
powrót do strony głównej
     Galeria fotografii
fotografie sportowe
     Terminarz
kalendarium wydarzeń sportowych
     Wyniki
tabele z wynikami zawodów, etc...
Podhale-Sport
Sport UM Zakopane
Sport Bukowina Tatrzańska
Sport UG Czarny Dunajec
Sport UG Poronin
Sport UG Jabłonka
Zakopiańska Liga Biegowa
Sport i zdrowie
EUROPEAN CLIMBING ROUTE
Szkoła Mistrzostwa Sportowego
Sportowcy Podhala
Plebiscyt Najlepszy Sportowiec Podhala
Orlen CUP
Igrzyska STO
Igrzyska lekarskie
ZIMOWE IGRZYSKA POLONIJNE
Olimpiada młodzieży
Igrzyska Olimpijskie Mistrzostwa Świata Igrzyska Europejskie
Tour De Pologne Maratony LANG TEAM
Uniwersjady, MS Juniorów ZIOM
COS Zakopane
Obiekty Sportowe
Rozmaitości
 Kluby sportowe
REDAKCJA
Linki
Zapowiedzi

Dyscypliny
Biathlon
Biegi narciarskie
Dart
Hokej
Kajakarstwo
Konkurencje konne
Koszykówka
Kręgle
Lekkoatletyka
Łyżwiarstwo
Narty
 Piłka nożna
  Halówka Open Z-ne
  Halówka Old-Boys Z-ne
  Halówka Czarny Dunajec
  Podhalańska A klasa
  Podh. I liga Juniorów
  Halówka Jabłonka
  Letnia Liga Czarny Dunajec
  Ligi Amatorów
  Piłka różne
  V Liga i Liga Okręgowa
  IV Liga
  Nowotarska Piłka Halowa
  Halówka Czorsztyn
  Podhalańska Liga Piłki Halowej
Piłka ręczna
Pływanie
Podnoszenie ciężarów
Rowery
 Siatkówka
Ski-Alpinizm
 Skoki narciar. i kombinacja
Snowboard
Sporty extremalne
Sporty motocyklowe
Sporty pożarnicze
Sporty samochodowe
Sporty samolotowe
 Sporty walki
Strzelectwo
Tenis ziemny i stołowy
Unihokej
Wędkarstwo
Wspinaczka
Żeglarstwo

Partnerzy
    Zakopane       UG Jabłonka
  

     wyniki-skoki


 
Gabinet Terapii
   
   Keti


   Skijumping
  AZS-Zakopane  


TZN Zakopane







KS Pieniny




  mecze na żywo
wyniki na żywo
 

Piłka różne
III liga. Własne boisko przekleństwem Podhala
 dodano: 22 Kwietnia 2017    (źródło: M. Zubek www.podhaleregion.pl)

 W trzecim spotkaniu na własnym boisku w rundzie wiosennej rozgrywek 3 ligi piłkarze Podhala Nowy Targ ponieśli trzecią porażkę. Tym razem nowotarżanie ulegli 0:1 Sole Oświęcim


 
 
Losy meczu rozstrzygnęły się w 58 min po doskonale wykonanym rzucie wolnym przez gości. Z okolic narożnika pola karnego gospodarzy Sebastian Gleń dośrodkował piłkę na dalszy słupek, tam głową na piąty metr zgrał ją Marcin Drzymont, dopadł do niej najwyższy na boisku Czapla i także głową posłał ją do bramki (piłka odbiła się jeszcze od słupka). – Przyznam, że chciałem aby w tej sytuacji to Arek lewą nogą wrzucał. Nie posłuchał, ale z wiadomych powodów nie mam do niego pretensji – przyznał na konferencji prasowej trener Soły, Sebastian Stemplewski.
 
Goście wygrali absolutnie nie przypadkowo, będąc przede wszystkim drużyną zdecydowanie lepiej zorganizowaną i zdeterminowaną. To do nich przez pełne 90 minut należała inicjatywa. W pierwszej połowie gospodarzy od utraty gola dwukrotnie ratowała poprzeczka po uderzeniach Krzysztofa Hałgasa (7 min) i Przemysława Knapika (20 min). W pierwszych 10 minutach drugiej połowy z kolei dwie okazje miał Gleń. Za pierwszym razem jednak fatalnie przestrzelił nad poprzeczką z 6 metrów, za drugim trafił jedynie w boczną siatkę. Gospodarze mogli pokusić się o gola, chwilę przed tym jak sami go stracili. W 55 min po zagraniu z bocznego sektora boiska przez Rafała Komorka, wbiegający w pole karne Jakub Luberda, mając pustą bramkę nie sięgnął piłki. W 71 min z rzutu wolnego z 25 metrów na wprost bramki Soły, nieznacznie pomylił się z kolei Adrian Ligenza. W 80 min znów bramkową okazję dla gości miał Gleń, ale i tym razem jego uderzenie obronił Mariusz Różalski. W 89 min nowotarżanie wyprowadzili kontratak, po którym Michał Czubin wbiegł w pole karne, zagrał na 3 metr do Jarosława Potońca, który jednak zamiast od razu uderzyć, zdecydował się przyjąć piłkę co spowodowało że Dawid Gargasz zdążył z interwencją. Bramkarz Soły w doliczonym czasie gry zwlekał z wybiciem piłki, za co arbiter ukarał gości rzutem wolnym z ich pola karnego. Strzał Grzegorza Silczuka był jednak niecelny.
 
- Jakoś nie mamy szczęścia na swoim boisku. W poprzedniej rundzie Nowy Targ był twierdzą nie do zdobycia. Dzisiaj nic już z tego nie zostało. Gościom do sukcesu wystarczył jeden udany stały fragment gry. Nie będę na gorąco oceniał kto z naszej strony jest winien utraty tego gola. Trzeba też docenić bardzo dobrą grę Soły w defensywie. Kompletnie nie potrafiliśmy jej sforsować – przyznał po meczu kapitan Podhala ,Sebastian Świerzbiński.
 
 
- Pokazaliśmy charakter. Myślę, że wygraliśmy jak najbardziej zasłużenie. Stworzyliśmy więcej sytuacji. Szkoda tych okazji z pierwszej połowy. Gdybyśmy je wykorzystali, było by spokojniej. A tak do samego końca musieliśmy drżeć o wynik. To zwycięstwo cieszy bardziej niż to odniesione przed tygodniem nad Trzebinią. Z wielu względów smakuje znacznie lepiej, czego dowodem była nasza olbrzymia radość po końcowym gwizdku – powiedział trener Soły, Sebastian Stemplewski.
 
- Przykra sytuacja. Trzeci raz przegrywamy u siebie. Nasi kibice nie są w stanie zobaczyć zespołu, który na wyjazdach gra zdecydowanie lepiej. Przed tygodniem w Rzeszowie zagraliśmy dwa razy lepiej. Dziś kompletnie nie byliśmy sobą. Miałem wrażenie, że to zawodnicy z Oświęcimia bardziej chcieli to spotkanie wygrać. Nie umiem na ten moment wytłumaczyć skąd ta nasza niemoc w meczach na swoim boisku – ocenił szkoleniowiec Podhala, Dariusz Siekliński.
 
NKP Podhale Nowy Targ – Soła Oświęcim 0:1 (0:0)
 
Bramka: 0:1 Czapla 58.
 
Podhale: Różalski – Basta, Bedronka, Zając, Drobnak (60 Silczuk) – Komorek (80 Czubin), Ligienza (76 Hreśka), Świerzbiński, Dziadzio (65 Pająk), Luberda – Potoniec.
 
Soła: Gargasz – Szewczyk, Drzymont, Wawoczny, Kosolik – Gleń, Dynarek, Hałgas, Czapla (87 Snadny), Jamróz – Knapik.
 
Sędziował Konrad Kolak z Nowego Sącza. Żółte kartki: Basta, Zając – Gargasz. Widzów: 150




«« Powrót do listy wiadomości
 Zapisz w schowku     Drukuj     Wyślij znajomemu    519



 
 
 
 
 
  
  
 

Copyright © MATinternet & Podhale-Sport - ZAKOPANE 1999-2024