Czwartoligowe zespoły Lubania Maniowy i Watry Białka Tatrzańska mają za sobą pierwsze mecze kontrolne przed rozpoczynającym się już 12 sierpnia sezonem. W szeregach obu drużyn doszło do kilku ruchów kadrowych.
Watra serię meczów kontrolnych rozpoczęła od przegranej 0:2 na swoim boisku z reprezentantem śląskiej IV ligi Polonią Poraj.
- Z różnych powodów dysponowaliśmy w tym meczu „gołą jedenastką”. To dało się nam we znaki w drugiej połowie, kiedy zaczęło brakować sił, co przeciwnik wykorzystał. Niemniej sparing bardzo wartościowy. Mieliśmy 3-4 sytuacje bramkowe, ale zabrakło skuteczności – mówi prezes Watry Andrzej Rabiański.
W porównaniu z rundą wiosenną ubiegłego sezonu Watra straciła Konrada Bucia, któremu skończyło się wypożyczenie z Podhala Nowy Targ oraz Grzegorza Bochnaka i Jakuba Maciasza, którzy przebywają za granicą. Wciąż niewiadomo też kto zastąpi na stanowisku trenera Watry Mirosława Kalitę, który znalazł się sztabie szkoleniowym reprezentacji Polsko do 21 lat. - Prowadziliśmy rozmowy z kilkoma kandydatami. Myślę, że problem rozwiąże się z w tym tygodniu. Być może nowy szkoleniowiec poprowadzi już wtorkowy trening – informuje Rabiański.
Z nowych twarzy przeciwko Polonii Poraj w składzie Watry wystąpili bramkarz Dawid Możdżeń (ostatnio Orkan Raba Wyżna), pomocnik Rafał Kościelniak (AP Progres Kraków), napastnik Patryk Kwiatek (Podhale II Nowy Targ) oraz środkowy obrońca Jakub Kołpak z B klasowego Lubonia Skomielna Biała. - Poza Kwiatkiem, dla którego 4 liga to na ten moment jeszcze za wysokie progi, będziemy się tym zawodnikom jeszcze przyglądać. W każdym z nich drzemie spory potencjał – uważa Rabiański.
Do Watry wrócił też jej wychowanek Kamil Nowobilski, który ostatnio występował w KS Zakopanem. Treningi wznowił też Paweł Łojek. Watra kolejne spotkanie sparingowe rozegra we środę z Huraganem Waksmund.
Od przegranej 2:3 z Dalinem Myślenice (IV liga zachodnia) mecze sparingowe zainaugurował Lubań Maniowy. Bramki dla maniowian w tym meczu zdobyli dwa testowani zawodnicy, których nazwiska owiane są na razie tajemnicą. Trener Łukasz Biernacki musi szukać następców dla tych którzy odeszli z zespołu. W tej grupie są Nikodem Kołodziej, Robert Karkula, Sławomir Basisty i Mirosław Jandura. Niewykluczone, że dwaj ostatni jeżeli nie załapią się do kadry Podhala Nowy Targ, wrócą do Lubania. W meczu z Dalinem Biernacki przyglądał się łącznie czterem kandydatów do gry w swoim zespole. Jednym z nich był Marcel Stawicki z rezerw Podhala Nowy Targ. Na kolejnych treningach i meczach sparingowych mają pojawić się kolejni testowani.
- Powoli kompletujemy skład. Na ten moment jest on jeszcze daleki od optymalnego. Oprócz tych co odeszli, cześć zawodników jest jeszcze na wakacjach. Chciałbym abyśmy do końca lipca dopięli już sprawy kadrowe i ostatnie dwa tygodnie przed liga poświęcić na zgranie i szlifowanie taktyki. Czas jednak pokaże co się wydarzy i jakich zawodników będę miał do dyspozycji. Wtedy też będzie można powiedzieć coś więcej o celach na najbliższy sezon – mówi szkoleniowiec Lubania, który kolejne spotkanie kontrolne zagra we wtorek z Polonią Poraj.
Watra Białka Tatrzańska – Polonia Poraj 0:2 (0:0)
Watra: Możdżeń – Kostrzewa, Kostruko, testowany, Kuchta – Nowobilski, Kołbon, Dziubas, Kościelniak – Misiura, Kwiatek.
Dalin Myślenice – Lubań Maniowy 3:2 (2:1)
Lubań: Świerad – Jazgar, D. Firek, testowany, Czubiak – testowany II, Nowak, M. Firek, Noworolnik, Kasica – testowany III oraz Jucha, Gorlicki, testowany IV.