To kolejny tego lata znakomity konkurs polskich skoczków, którzy zdominowali rywalizację w zawodach FIS Grand Prix w niemieckim Hinterzarten. Pewne zwycięstwo w sobotnim konkursie odniósł Dawid Kubacki, który o prawie 12 punktów pokonał reprezentanta gospodarzy Stephana Leyhe. Trener Stefan Horngacher miał jeszcze więcej powodów do zadowolenia, bowiem na najniższym stopniu podium stanął Piotr Żyła, a wszyscy jego podopieczni zakończyli zawody na miejscach w pierwszej "10".
Dawid Kubacki w sobotni wieczór na skoczni HS-108 w Hinterzarten skakał najdalej spośród wszystkich zawodników i tym samym po raz drugi tego lata stanął na najwyższym stopniu podium w zawodach FIS Grand Prix. W Hinterzarten w pierwszej serii polski skoczek wylądował na 105 metrze, a w serii finałowej skoczył pół metra bliżej. Drugie miejsce wywalczył Stephan Leyhe, który po skokach na odległość 102,5 oraz 103,5 metra stracił do Kubackiego 11,9 punktu. Po raz drugi tego lata dwóch podopiecznych Stefana Horngachera stanęło na podium zawodów. W najlepszej trójce w Hinterzarten znalazł się również Piotr Żyła, który oddał dzisiaj takie same skoki co drugi Stephan Leyhe.
Tuż za podium uplasował się Maciej Kot, któremu czwarte miejsce dały skoki na odległość 102 oraz 101,5 metra. W pierwszej "10" uplasowali się wszyscy nasi reprezentanci. Stefan Hula zajął siódmą pozycję (100,5 i 104,5), Jakub Wolny (101 i 101,5 m) był dziewiąty, a Kamil Stoch (100 i 102,5 m) zamknął czołową "10".
Liderem cyklu pozostaje Dawid Kubacki, który dzięki kompletowi zwycięstw ma na swoim koncie 200 punktów. Tuż za nim plasuje się Maciej Kot, który wywalczył dotychczas 130 punktów. Natomiast na trzecim miejscu znajduje się Stephan Leyhe - 109 punktów.
Po konkursie w Hinterzarten Polacy umocnili się na prowadzeniu w Pucharze Narodów. Do tej pory podopieczni trenera Horngachera zgromadzili 948 punktów i nad drugą reprezentacją Niemiec mają 382 punkty przewagi. Trzecią lokatę w tej klasyfikacji zajmują Norwegowie - 523 punkty.
Źródło: Anna Karczewska / PZN