Piłkarki Rysów Bukowina Tatrzańska przygotowujące się do rozgrywek grupy południowej I ligi, rozegrały kolejne, trzecie już spotkanie sparingowe. Tym razem w Żywcu rywalem bukowianek był przedstawiciel kobiecej ekstraklasy, tamtejszy Mitech.
Niespodzianki nie było. Wygrały gospodynie 5:2, choć szczególnie w drugiej połowie, ambitne zawodniczki Rysów mocno postawiły się utytułowanemu przeciwnikowi.
- Pierwsza połowa bardzo słaba w naszym wykonaniu, szczególnie w defensywie gdzie seryjnie popełniane błędy, kosztowały nas utratę trzech bramek, a gdyby nie doskonała postawa w naszej bramce Patrycji Dulak, to mogliśmy po 45 minutach przegrywać w dużo wyższych rozmiarach. W przerwie padło w szatni kilka mocnych słów. Dziewczyny wyciągnęły wnioski i gra wyglądała dużo lepiej. Doszliśmy przeciwnika do stanu 2:3 i mieliśmy jeszcze kolejnych kilka okazji bramkowych. Niestety nie wykorzystaliśmy ich, w dodatku przytrafiły się kolejne błędy w obronie i ostatecznie skończyło się na przegranej 2:5. Generalnie jednak sparing bardzo wartościowy. Od jakiegoś czasu regularnie co pół roku sparujemy z Mitechem. I zazwyczaj są to bardzo fajne, prowadzone w przyjaznej atmosferze spotkania – podkreślił Paweł Podczerwiński, prezes Rysów.
W składzie Rysów zagrała m.in. nowo pozyskana Julia Szostak. To wychowanka Prokocimia Kraków, która ostatnie lata spędziła w innym krakowskim zespole Bronowiance. Ma w swoim dorobku medal Mistrzostwa Polski w kategoriach młodzieżowych. Ma również za sobą występy w reprezentacji Polski do lat 16.
- Julia to perspektywiczna piłkarka ale trzeba podkreślić mimo młodego wieku ma już bogate cv. Gra na obranie albo w konieczności jako defensywny pomocnik – mówi Podczerwiński.
Przed Rysami jeszcze jeden mecz kontrolny. W najbliższą sobotę na boisku w Ostrowsko zmierzą się z one ze swoim ligowym przeciwnikiem drużyną GKS Katowice, który powoli urasta do miana finansowego potentata w polskiej lidze kobiecej.
- GKS to beniaminek zbliżających się rozgrywek I ligi, ale ma bardzo ambitne plany na przyszłość. Budżet ma co najmniej dwu a nawet trzykrotnie wyższy od naszego. W tym „okienku” transferowym pozyskał on aż 7 piłkarek z ekstraklasy. To najlepiej świadczy o ich poziomie sportowym. Zapowiada się badzo ciekawe spotkanie. To taki przedsmak zbliżającego się sezonu – informuje Podczerwiński.
Mitech Żywiec – KS Rysy Bukowina Tatrzańska 5:2 (3:0)
Bramki dla Rysów: Maciążka 47, 56.
Rysy: Dulak – Kukuczka, Jurkowska, Szostak, Darda – Misiura, testowana, Biel, Martinczak – Półtorak, Maciążka oraz Kokośkova, Szerszeń, Kędroń, Nowobilska, Morawczyńska, Kornaś.