Kolejny i zarazem ostatni już mecz kontrolny rozegrały przygotowujące się do nowego sezonu w rozgrywkach I ligi piłkarki Rysów Bukowina Tatrzańska. Po serii porażek, tym razem bukowianki wreszcie cieszyły się ze zwycięstwa ogrywając na boisku w Ostrowsku 6:3 drużynę Naprzodu Sobolów.
W pierwszej połowie bukowianki jeszcze miały problemy by swoją dominację przełożyć na wynik. I tylko raz – za sprawą niezawodnej Klaudii Maciążki – zdołały pokonać bramkarkę drużyny przeciwnej.
„Worek” z bramkami rozwiązał się po przerwie. Padło ich w tej części gry aż 8, a mogło więcej gdyby m.in. nie świetna postawa w bramce Rysów Patrycji Dulak, która obroniła dwa z trzech rzutów karnych jakie w tym meczu wykonywał piłkarki z Sobolowa.
Dla Rysów dwie kolejne gole dołożyła Maciążka, dwie następne były autorstwa Słowaczki Kristiny Kokośkovej, a szóste trafienie dołożyła Aleksandra Misiura.
- To był nas ostatni sparing. Nasza gra w nich falowała i tak naprawdę trudno ocenić w jakiej jesteśmy dyspozycji. Wykładnikiem będzie meczu Pucharu Polski, który zagramy za tydzień – przyznał prezes Rysów, Paweł Podczerwiński.
Rysy Bukowina Tatrzańska – Naprzód Sobolów 6:3 (1:0)
Bramki: Maciążka 43, 47, 70, Kokośkova 60, 78, Misiura 58.
Rysy: Dulak - Nowobilska, Darda, Szostak, Jurkowska - Kukuczka, Misiura, Kornaś, Kokośkowa, Maciążka - Toporkiewicz oraz Półtorak, Biel ,Martinczak, testowana, Kulpa,