START
powrót do strony głównej
     Galeria fotografii
fotografie sportowe
     Terminarz
kalendarium wydarzeń sportowych
     Wyniki
tabele z wynikami zawodów, etc...
Podhale-Sport
Sport UM Zakopane
Sport Bukowina Tatrzańska
Sport UG Czarny Dunajec
Sport UG Poronin
Sport UG Jabłonka
Zakopiańska Liga Biegowa
Sport i zdrowie
EUROPEAN CLIMBING ROUTE
Szkoła Mistrzostwa Sportowego
Sportowcy Podhala
Plebiscyt Najlepszy Sportowiec Podhala
Orlen CUP
Igrzyska STO
Igrzyska lekarskie
ZIMOWE IGRZYSKA POLONIJNE
Olimpiada młodzieży
Igrzyska Olimpijskie Mistrzostwa Świata Igrzyska Europejskie
Tour De Pologne Maratony LANG TEAM
Uniwersjady, MS Juniorów ZIOM
COS Zakopane
Obiekty Sportowe
Rozmaitości
 Kluby sportowe
REDAKCJA
Linki
Zapowiedzi

Dyscypliny
Biathlon
Biegi narciarskie
Dart
Hokej
Kajakarstwo
Konkurencje konne
Koszykówka
Kręgle
Lekkoatletyka
Łyżwiarstwo
Narty
 Piłka nożna
Piłka ręczna
Pływanie
Podnoszenie ciężarów
Rowery
 Siatkówka
Ski-Alpinizm
 Skoki narciar. i kombinacja
Snowboard
Sporty extremalne
Sporty motocyklowe
Sporty pożarnicze
Sporty samochodowe
Sporty samolotowe
 Sporty walki
Strzelectwo
Tenis ziemny i stołowy
Unihokej
Wędkarstwo
Wspinaczka
Żeglarstwo

Partnerzy
    Zakopane       UG Jabłonka
  

     wyniki-skoki


 
Gabinet Terapii
   
   Keti


   Skijumping
  AZS-Zakopane  


TZN Zakopane







KS Pieniny




  mecze na żywo
wyniki na żywo
 

Hokej
37 kolejka PLH. Pod batutą "Gruchy"
 dodano: 2 Lutego 2018    (źródło: M. Zubek www.podhaleregion.pl)

 Kolejne ważne trzy punkty do swojego dorobku w rozgrywkach PHL dopisali hokeiści TatrySki Podhala Nowy Targ. „Szarotki” choć nie zachwyciły, pewnie pokonały na własnym lodowisku Polonie Bytom i przy równoczesnej przegranej JKH Jastrzębie z Cracovią, nowotarżanie do czwartego miejsca w tabeli, tracą już tylko 3 punkty.


 Od samego początku mecz toczył się pod dyktando gospodarzy. Pierwsza tercja zakończyła się ich prowadzeniem 2:1. Obie bramki dla nowotarżan w tej części gry zdobył, główny bohater tego meczu Dariusz Gruszka. Szczególnej urody było drugie trafienie, które było efektem świetnie rozegranej przez jego formację gry w liczebnej przewadze i efektownej wymianie podań. 
 
Gole Gruszki dla Podhala, przedzieliła bramka dla bytomian autorstwa Marcina Frączka, zdobyta także w momencie gry gości z przewagą jednego zawodnika. 
W drugiej tercji Podhale podwyższyło prowadzenie. W 25 min Gruszka zrewanżował się Bieazisowi za asystę przy pierwszym golu i tym razem to on obsłużył Łotysza na tyle precyzyjnym podaniem, że były gracz Polonii nie miał żadnego problemu z umieszczeniem krążka w bramce. To była zdecydowanie najciekawsza akcja tej części, która w pozostałych fragmentach upłynęła głownie po znakiem statycznej i szarpanej gry w wykonaniu obu drużyn.
 
W trzeciej tercji tempo gry nieco wzrosło, co też przełożyło się na wynik. Padły w niej trzy gole. Dwa zdobyli gospodarze. W 50 min hat-tricka skompletował Gruszka, a drugi raz tego dnia trafił w momencie gry swojego zespołu w liczebnej przewadze. Trzy minuty później na 5:1 podwyższył po efektownej, indywidualnej akcji Marcin Kolusz. A 2 57 min rozmiary przegranej przyjezdnych zdobył w zamieszaniu pod bramką Podhala, Błażej Salamon.
 
- Wcale nie było to łatwe spotkanie, zresztą na ogół z Polonią zawsze nam się ciężko gra. Najważniejsze, że wygraliśmy i wciąż mamy szansę na czwarte miejsce w tabeli, co jest dla nas w kontekście meczów w play-off i atutu własnego lodowiska w pierwszej rundzie, bardzo istotne – przyznał autor trzech bramek w meczu, Dariusz Gruszka.
 
- Gratuluje Podhalu zwycięstwa. Mieliśmy pewne zadania do wykonania w tym meczu i do pewnego momentu nawet nieźle je realizowaliśmy. Losy meczu rozstrzygnęła trzecia stracona przez nas bramka. Mieliśmy za mało argumentów dzisiaj w ofensywie by jeszcze coś zdziałać. Duży wpływ miały na to zbyteczne kary, o co mam pretensje do swoich zawodników. Kosztowały nas one przede wszystkim duży ubytek sił, których potem brakowało właśnie w naszych akcjach ofensywnych – przyznał trener Polonii, Mariusz Kieca.
 
- Potrzebowaliśmy zwycięstwa i cel osiągnęliśmy. Gdy jest presja, nie gra się dobrze. Zwłaszcza że teraz każdy mecz jest bardzo istotny. Wiedzieliśmy, że Polonia zagra defensywny hokej i momentami mieliśmy z tym spore problemy. Musieliśmy też by czujni w defensywie, bo rywal potrafił groźniej zaatakować. Trzeba pochwalić drugą formację, która była dzisiaj naszą siłą napędową i zapewniła nam zwycięstwo – ocenił trener Podhala, Aleksandrs Belavskis, któremu w tym spotkaniu asystował już Andriej Parfionow, choć ze względów formalnych jego nazwisko nie widniało w protokole meczowym.
 
W szeregach Podhala brakowało chorego na anginę Krzysztofa Zapały.
 
TatrySki Podhale Nowy Targ – TMH Polonia Bytom 5:2 (2:1, 1:0, 2:1)
 
Bramki: 1:0 Gruszka (Ogorodnikow, Biezais) 8, 1:1 Abramow (Novak) 12, 2:1 Gruszka (Belavskis, Ogorodnikow) 17, 3:1 Biezais (Gruszka) 25, 4:1 Gruszka (Sulka, Ogorodnikow) 50, 5:1 Kolusz (Jaśkiewicz) 53, 5:2 Salamon 55.
 
Sędziował: Zbigniew Wolas i Michał Baca z Oświęcimia. Kary: 8-20 min.
 
Widzów: 500
 
Podhale: Odrobny (od 55 min do 57 min B. Kapica) – Odrobny – Jaśkiewicz, Tomasik, Kolusz, Siuty, Wielkiewicz – Sulka, Samarin, Gruszka, Ogorodnikow, Biezais – K. Kapica, Pichnarcik, Różański, Neupauer, M. Michalski – Wsół, Mrugała, P. Michalski, Kondraszow, Svitac.
 
Polonia: Studziński – Stępień, Turon, Abramov, Frączek, Nowak – Cunik, Działo, Salamon, Kozłowski, Danieluk – Pastryk, Falkenhagen, Dybaś, Krzemień, Bajon – Kamenev, Owczarek, Uryga, Mularczyk, Kłaczyński.




«« Powrót do listy wiadomości
 Zapisz w schowku     Drukuj     Wyślij znajomemu    895



 
 
 
 
 
  
  
 

Copyright © MATinternet & Podhale-Sport - ZAKOPANE 1999-2024