Nie było niespodzianki w pierwszym półfinale Pucharu Podhala. W Rabce występująca na co dzień w rozgrywkach A klasy drużyna Wierchów przegrała 0:6 z trzecioligowym Podhalem Nowy Targ.
Losy awansu do finału rozstrzygnęły się już w pierwszej połowie, wygranej przez gości 3:0.
Wynik meczu otworzył w 9 min Michał Bedronka, celnie główkując po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Michała Nawrota. W 16 min Bedronka zaliczył asystę, uruchamiając szybkim podaniem Szymona Kuźmę, który znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem Wierchów i wygrał ten pojedynek. W 28 min doszło do spięcia w wyniku której czerwoną kartkę za kopnięcie przeciwnika bez piłki zobaczył gracz Wierchów, Daniel Świder. W 40 min do bramki gospodarzy trafił z dystansu Michał Nawrot. Gospodarze najbliżej szczęścia byli w 28 min kiedy Wiaczesław Pachabut główkując trafił piłką w poprzeczkę bramki Podhala.
W drugiej połowie nowotarżanie wygraną i awans do finału przypieczętowali kolejnymi trzema golami. Przy pierwszych dwóch obu udział miał, najlepszy na boisku Nawrot. W 70 min po jego dośrodkowaniu z rzutu rożnego, na listę strzelców wpisał się Damian Mrówka, a 7 minut później sam - drugi raz tego dnia - pokonał bramkarza Wierchów strzałem z 30 metrów. Wynik ustalił w 85 min technicznym uderzeniem Przybylski. Rabczanie też mieli świetną sytuację na gola honorowego. Łukasz Sularz – jeszcze przy stanie 0:3 - przegrał jednak starcie jeden na jeden z Mateuszem Szukałą.
Wierchy Rabka - NKP Podhale Nowy Targ 0:6 (0:3)
Bramki: 0:1 Bedronka 9, 0:2 Kuźma 16, 0:3 Nawrot 41
Wierchy: Gogola (57 Luberda) –Czyszczoń, Wójciak (53 Nawara), Wróbel, Traczyk, P. Świder (57 Czech), D. Świder, Lupa, Jurzec (70 Stachura), Zając (46 Sularz), Pachabut.
Podhale: Szukała – Łukaszczyk, Świerzbiński, Nawrot, Borczyński (55 Bałos), Ligienza (46 Przybylski), Barbus (36 Mizia), Mrówka, Cyfert (46 Dynarek), Kuźma (46 Pląskowski), Bedronka.
Sędziował Patryk Michalak z Lipnicy Wielkiej.