START
powrót do strony głównej
     Galeria fotografii
fotografie sportowe
     Terminarz
kalendarium wydarzeń sportowych
     Wyniki
tabele z wynikami zawodów, etc...
Podhale-Sport
Sport UM Zakopane
Sport Bukowina Tatrzańska
Sport UG Czarny Dunajec
Sport UG Poronin
Sport UG Jabłonka
Zakopiańska Liga Biegowa
Sport i zdrowie
EUROPEAN CLIMBING ROUTE
Szkoła Mistrzostwa Sportowego
Sportowcy Podhala
Plebiscyt Najlepszy Sportowiec Podhala
Orlen CUP
Igrzyska STO
Igrzyska lekarskie
ZIMOWE IGRZYSKA POLONIJNE
Olimpiada młodzieży
Igrzyska Olimpijskie Mistrzostwa Świata Igrzyska Europejskie
Tour De Pologne Maratony LANG TEAM
Uniwersjady, MS Juniorów ZIOM
COS Zakopane
Obiekty Sportowe
Rozmaitości
 Kluby sportowe
REDAKCJA
Linki
Zapowiedzi

Dyscypliny
Biathlon
Biegi narciarskie
Dart
Hokej
Kajakarstwo
Konkurencje konne
Koszykówka
Kręgle
Lekkoatletyka
Łyżwiarstwo
Narty
 Piłka nożna
  Halówka Open Z-ne
  Halówka Old-Boys Z-ne
  Halówka Czarny Dunajec
  Podhalańska A klasa
  Podh. I liga Juniorów
  Halówka Jabłonka
  Letnia Liga Czarny Dunajec
  Ligi Amatorów
  Piłka różne
  V Liga i Liga Okręgowa
  IV Liga
  Nowotarska Piłka Halowa
  Halówka Czorsztyn
  Podhalańska Liga Piłki Halowej
Piłka ręczna
Pływanie
Podnoszenie ciężarów
Rowery
 Siatkówka
Ski-Alpinizm
 Skoki narciar. i kombinacja
Snowboard
Sporty extremalne
Sporty motocyklowe
Sporty pożarnicze
Sporty samochodowe
Sporty samolotowe
 Sporty walki
Strzelectwo
Tenis ziemny i stołowy
Unihokej
Wędkarstwo
Wspinaczka
Żeglarstwo

Partnerzy
    Zakopane       UG Jabłonka
  

     wyniki-skoki


 
Gabinet Terapii
   
   Keti


   Skijumping
  AZS-Zakopane  


TZN Zakopane







KS Pieniny




  mecze na żywo
wyniki na żywo
 

V Liga i Liga Okręgowa
24 kolejka V ligi. Tylko Orkan niepocieszony
 dodano: 13 Maja 2018    (źródło: M. Zubek www.podhaleregion.pl)

  To była udana kolejka dla zdecydowanej większość drużyn z naszego regionu rywalizujących w lidze okręgowej. Jedynie Orkan Raba Wyżna przegrał swoje spotkanie na własnym boisku ze Skalnikiem Kamionka Wielka. Po komplet punktów sięgnęły za to Huragan Waksmund, Jarmuta Szczawnica oraz LKS Szaflary.


 Huragan Waksmund – Zalesianka Zalesie 6:0 (3:0)
 
Bramki: 1:0 Kolasa 4, 2:0 Dudek 34, 3:0 R. Mroszczak 43, 4:0 samobójcza – Hajduk 49, 5:0 Duda 79, 6:0 Mozdyniewicz 86.
 
Huragan: Byrnas – Jakub Waksmundzki (68 Jan Waksmundzki), Mozdyniewicz, B. Handzel, Wietrzyk – R. Antolak (58 Bednarczyk), D. Antolak, Zubek (55 Wróbel, 70 J. Mroszczak), R. Mroszczak (60 Duda), Dudek – Kolasa.
 
Zalesianka: Piksa – Sukiennik, P. Gancarczyk, Hajduk, P. Opoka – K. Opoka (46 R. Gancarczyk), Franczyk, Koszut, Grucel, Florek (46 Gorczowski) – Gromala.
 
Sędziował: Piotr Firlit z Gorlic.  Widzów: 150
 
Wynik końcowy mówi sam za siebie. Goście byli jedynie tłem dla grających z dużym rozmachem – szczególnie w pierwszej połowie – gospodarzy. Wynik 0:3 po 45 minutach to dla przyjezdnych był najmniejszy wymiar kary.
 
Od pierwszej minuty na bramkę Zalesianki sunął ze strony Huraganu atak za atakiem. Pierwsze tego efekty przyszły już w 4 min. Jakub Waksmundzki z własnej połowy zagrał w tempo na lewe skrzydło do R. Antolak, ten dograł piłkę w pole karne wzdłuż linii bramkowej, gdzie z bliska akcję skutecznym strzałem sfinalizował Kolasa.
 
W 32 min na 2:0 podwyższył Dudek, który przejął złe podanie jednego z obrońców Zalesianki, położył zwodem bramkarza i przerzucił nad nim futbolówkę do bramki. W 43 min kolejną składną akcję Huraganu, zakończył precyzyjnym strzałem w dalszy róg bramki, R. Mroszczak.
 
Po przerwie gospodarze już tak mocno nie forsowali tempa, a i tak dołożyli kolejne trzy gole. W 49 min graczy Huraganu wyręczył Hajduk, który tak niefortunnie interweniował po dośrodkowaniu Kolasy, że przelobował własnego bramkarza. W 79 min po podaniu z głębi pola od Mozdyniewicza, Duda najpierw wygrał pojedynek biegowy z obrońcami Zalesianki, po czym minął wychodzącego i Piksę, i posłał piłkę do pustej już bramki. Wygraną waksmundzian przypieczętował pięknym uderzeniem z dystansu w 85 min Mozdyniewicz.
 
 
 
- Pierwsza połowa bardzo dobra w naszym wykonaniu. W drugiej troszkę zmiany jakie dokonaliśmy w składzie wybiły nas z rytmu. Najważniejsze, że cel jakim było zwycięstwo zrealizowaliśmy – krótko ocenił trener Huraganu, Marcin Zubek


Orkan Raba Wyżna – Skalnik Kamionka Wielka 1:3 (0:1)
 
Bramki: 0:1 Bajdel28, 1:1 Masłowiec 45, 1:2 Maciaszek 48, 1:3 Maciaszek 90.
 
Orkan: M. Szklarz ZK – Zych (70 Świder), P. Kasiniak ŻK (73 Rapta), Lenart ZK, S. Możdżeń (80 Dziechciowski) – Traczyk, Skawski ZK, Saleh (60 R. Możdzeń) , Pluta, Masłowiec (60 Gromczak) – Filipek.
 
Skalnik: Kociołek – Chochla, Kłębczyk, Gryński ZK, Hasior – Żarnowski, J. Ogórek (42 R. Ogórek), Lelito, Nowak, Bajdel – Maciaszek.
 
Sędziował Łukasz Królczyk z Nowego Targu. Widzów: 80
 
W 16 min goście objęli prowadzenie po tym jak Bajdel przelobował wysnutego z bramki Szklarza. Wyrównał w ostatniej akcji tej odsłony Masłowiec, który po podaniu od Pluty, z rogu „szesnastki” trafił w górny róg bramki gości. Już pierwsza akcja przyjezdnych w drugiej połowie dała im prowadzenie. Na listę strzelców po solowym rajdzie wpisał się w 48 min Maciaszek. W kolejnych fragmentach gospodarze próbowali dążyć od odrabiania strat. Dominowali na boisku, częściej byli przy piłce, kilkukrotnie przedostali się w pole karne Skalnika, ale w ich poczynaniach ofensywnych brakowało „ognia”. Za to goście w 90 min przypieczętowali wygraną po kot rdze sfinalizowanej przez Maciaszka.
 
- Kamionka dziś zagrała z nami bardzo mądry futbol. Bronili całą drużyną na swojej połowie gdzie my nie mogliśmy się w ogóle przedostać pod ich bramkę. Co więcej przy naszej stracie piłki bardzo szybko wyprowadzali groźne kontry, w których trzy zamienili na bramki i kontrolowali przebieg meczu. Teraz zaczynamy mecze z drużynami bezpośrednimi w walce o utrzymanie, będą one bardzo ważne. Liczę że cała drużyna ma tego pełną świadomość - przyznał gracz Orkana, Patryk Skawski.
 
LKS Rupniów – Jarmuta Szczawnica 0:1 (0:1)
 
Bramka: Augustyn 15.
 
Jarmuta: Olchawa- Ojrzanowski, Mlak, Dyląg, Jasiurkowski – Zelek, Augustyn, Gołdyn, Kuziel, Skórnóg – W. Wiercioch (88 Borzęcki)
 
Akcja na wagę zwycięstwa Jarmuty miała miejsce w 15 min. Po dośrodkowaniu Skórnóga, zwycięskiego gola zdobył głową Rafał Augustyn.
 
- Zdobyliśmy trzy punkty. Na tym zakończę swój komentarz – ocenił trener Jarmuty, Jacek Pietrzak.
 
Bobowa – LKS Szaflary 1:3 (1:1)
 
Bramki dla Szaflar: F. Kamiński z karnego, Hreśka, Mrowca. 
 
Szaflary: Zhuk – Mucha, Rusnak, Strama, K. Kantor - Mrowca, Marek, Kamiński, Pawlikowski, Hreśka – Kwiatek
 
- Z racji iż mamy bardzo wygodny środek transportu dla podniesienia heroizmu na mecz postanowiliśmy jeździć w jedenastu – śmieje się trener Szaflar, Tomasz Ligudziński - Mati Hreśka to prawdziwy gladiator bo biegał z jedną zdrową nogą i jeszcze strzelił bardzo ważną bramkę na 2:1. Gratuluje całej 11 zawodników, którzy muszą zarywać całą niedziele żeby walczyć o punkty. Zastanawia mnie gdzie jest problem że co raz mniej osób się angażuje się w projekt V ligi w Szaflarach. Na koniec dodam że apeluje żeby skończyć oceniać pracę arbitrów choć ewidentnie "wrażenia" z tego meczu nie mamy dobrego - dodał opiekun Szaflar.




«« Powrót do listy wiadomości
 Zapisz w schowku     Drukuj     Wyślij znajomemu    733



 
 
 
 
 
  
  
 

Copyright © MATinternet & Podhale-Sport - ZAKOPANE 1999-2024