Pierwszy mecz kontrolny w ramach przygotowań do nowego sezonu rozgrywek grupy południowej I ligi mają za sobą piłkarki Rysów Bukowina Tatrzańska. W Nowym Targu podopieczne Pawła Podczerwińskiego przegrały 1:3 z ekstraligową drużyną Mitechu Żywiec.
Mimo porażki bukowianki na tle tak silnego rywala pokazały się z bardzo korzystnej strony, wysoko zawieszając poprzeczkę rywalkom
- Był to nasz pierwszy sparing do tego wdrażamy nowy system gry, więc było sporo obaw o wynik. Tymczasem dziewczyny pokazały się z rewelacyjnej strony. Powiem, że aż sam byłem zaskoczony, że tak mocno się postawiły Mitechowi. Przegrać 1:3 z tej klasy rywalem to żaden wstyd. Powiem nawet więcej: mamy mały niedosyt, że przy wyniki 1:1 nie udało się nam wykorzystać kilku naprawdę dogodnych okazji. Wiadomo, umiejętnościami ustępowaliśmy, ale nadrabialiśmy to ambicją i wolą walki – przyznał Podczerwiński.
W szeregach Rysów zadebiutowały w tym spotkaniu dwie zawodniczki, grającą w polu i mająca za sobą występy w ekstralidze Aleksandra Łęgowska oraz bramkarka Andżelika Socha. – Chcemy żeby obie do nas dołączyły. Jesteśmy na etapie finalizacji rozmów. Cały też rozglądamy się za kolejnymi wzmocnieniami – podkreślił szkoleniowiec Rysów.
Rysy Bukowina Tatrzańska - Mitech Żywiec 1:3 (1:2)
Bramka dla Rysów: Kristina Kokośkova
Rysy: Dulak (46 Socha) - Jurkowska, Szostak, Wlaźlak – Misiura, Pisowicz, Kokośkova, Solawa, Kulpa, Łęgowska – Kornaś oraz Ciężobka, Czubernat, Kamińska