Piłkarze Lubania Maniowy w swoim kolejnym meczu sparingowym w ramach przygotowań do sezonu w rozgrywkach grupy wschodniej 4 ligi zremisowali na własnym stadionie 1:1 z drużyną SMS Łódź w składzie z zawodnikami z rocznika 2000.
Maniowianie prowadzili do przerwy, po trafieniu Sylwestra Kurnyty. Rywale wyrównali w końcówce spotkania.
- Kolejny bardzo cenny sparing, który dał nam kolejny materiał do analizy. Wiadomo to tylko sparing, ale szkoda, że nie udało się nam dowieźć zwycięstwa - krótko ocenił trener Lubania, Tomasz Ligudziński.
W składzie Lubania kolejny raz wystąpili Patryk Duda, Daniel Bałos i Kacper Jurek, którzy rozważani są w kwestii wzmocnienia zespołu, podobnie jak Mateusz Pluta, którego tym razem jednak zabrakło.
- Mam nadzieję, że uda się te transfery sfinalizować i to jak najszybciej, bo liga zbliża się w szybkim tempie – podkreśla Ligudziński.
Lubań Maniowy – SMS Łódź 2000 1:1 (1:0)
Bramka dla Lubania: Kurnyta
Lubań: K. Sikora – Jandura, Bałos, Gorlicki (60 D. Firek), Górecki – Ziemianek, Dudzik (35 Jurek), Kurnyta (70 M. Sikora), Noworolnik, Duda – Kasperczyk.