Trzecią z rzędu wygraną w rozgrywkach ligi okręgowej zapisali na swoim koncie piłkarze Huraganu Waksmund. W Wojnarowej waksmundzianie pokonali rzutem na taśmę Orła 1:0.
Była 3 minuta doliczonego czasu gry. W środku pola piłkę przejął Jan Waksmundzki, odegrał ją do Dawida Antolaka, ten prostopadle zagrał do Bartłomieja Mroszczaka, który wygrał pojedynek z bramkarzem.
Trzeba też zaznaczyć, że w tym momencie Huragan grał już liczebnym osłabieniu, po tym jak za brutalny faul czerwoną kartkę w 84 minzobaczył Radosław Antolak.
W 73 min gospodarze – konkretnie Fabian Fałowski – zmarnowali rzut karny, podyktowany za zagranie ręką we własnym polu karnym przez Jana Waksmundzkiego.
- Mecz pod nasza kontrolą, może poza krótkimi momentami w drugiej połowie. Naszym mankamentem była nieskuteczność. Na szczęście w tym doliczonym czasie gry dopięliśmy swego – cieszy się trener Huraganu, Marcin Zubek
Orzeł Wojnarowa – Huragan Waksmund 0:1 (0:0)
Bramka: Mroszczak 90+3.
Huragan: Byrnas – Luberda, Jan Waksmundzki, Mozdyniewicz, J. Mroszczak (46 Traczyk) – Budziak, Zubek (46 D. Antolak), Duda, R. Antolak, S. Waksmundzki (46 B. Mroszczak) – Wójciak (70 Zinko)