Piłkarki Rysów Bukowina Tatrzańska przerwały serię meczów bez wygranej w rozgrywkach grupy południowej pierwszej ligi i w wyjazdowym derbowym spotkaniu z inną drużyną z Małopolski, Respekt Myślenice zwyciężyły aż 7:2!
- Każdy inny przeciwnik który wyszedł by z nami na to spotkanie musiałby liczyć się z trudną przeprawą z moją drużyną – mówi trener Rysów, Paweł Podczerwński - Dlaczego? Bo byliśmy już w strefie spadkowej mieliśmy nóż na gardle, a pod wielką presją to my umiemy grać. Z mobilizowaliśmy się, wyszliśmy na „żyle”, daliśmy z siebie 100 procent i efekt końcowy to 3 punkty na trudnym terenie oraz ucieczka ze strefy spadkowej. Co do samego spotkania zasłużenie wygraliśmy, a moim piłkarkom dziękuję za zagranie dobrego meczu – dodał opiekun Rysów.
LKS Respekt Myślenice - KS Rysy Bukowina Tatrzańska 2:7 (1:3)
Bramki dla Rysów: Szostak 8, 66, Gawlak 19, 45, 85, Kornaś 74,76
Rysy: Dulak - Szostak, Jurkowska (84 Wlazlak) Nowobilska - Kulpa, Misiura, Kornaś, Łagowska 78 (Kokośkowa), Solawa, Maciążka - Gawlak