START
powrót do strony głównej
     Galeria fotografii
fotografie sportowe
     Terminarz
kalendarium wydarzeń sportowych
     Wyniki
tabele z wynikami zawodów, etc...
Podhale-Sport
Sport UM Zakopane
Sport Bukowina Tatrzańska
Sport UG Czarny Dunajec
Sport UG Poronin
Sport UG Jabłonka
Zakopiańska Liga Biegowa
Sport i zdrowie
EUROPEAN CLIMBING ROUTE
Szkoła Mistrzostwa Sportowego
Sportowcy Podhala
Plebiscyt Najlepszy Sportowiec Podhala
Orlen CUP
Igrzyska STO
Igrzyska lekarskie
ZIMOWE IGRZYSKA POLONIJNE
Olimpiada młodzieży
Igrzyska Olimpijskie Mistrzostwa Świata Igrzyska Europejskie
Tour De Pologne Maratony LANG TEAM
Uniwersjady, MS Juniorów ZIOM
COS Zakopane
Obiekty Sportowe
Rozmaitości
 Kluby sportowe
REDAKCJA
Linki
Zapowiedzi

Dyscypliny
Biathlon
Biegi narciarskie
Dart
Hokej
Kajakarstwo
Konkurencje konne
Koszykówka
Kręgle
Lekkoatletyka
Łyżwiarstwo
Narty
 Piłka nożna
Piłka ręczna
Pływanie
Podnoszenie ciężarów
Rowery
 Siatkówka
Ski-Alpinizm
 Skoki narciar. i kombinacja
Snowboard
Sporty extremalne
Sporty motocyklowe
Sporty pożarnicze
Sporty samochodowe
Sporty samolotowe
 Sporty walki
Strzelectwo
Tenis ziemny i stołowy
Unihokej
Wędkarstwo
Wspinaczka
Żeglarstwo

Partnerzy
    Zakopane       UG Jabłonka
  

     wyniki-skoki


 
Gabinet Terapii
   
   Keti


   Skijumping
  AZS-Zakopane  


TZN Zakopane







KS Pieniny




  mecze na żywo
wyniki na żywo
 

Hokej
Z nieba do piekła. Puchar nie dla "Szarotek"
 dodano: 29 Grudnia 2018    (źródło: M. Zubek www.podhaleregion.pl)

 Hokeistom TatrySki Podhala Nowy Targu nie udało się sięgnąć, po raz 3 w historii, po Puchar Polski. Po półfinałowej wygranej w wielkim stylu nad GKS Tychy, w finale „Szarotki” gładko uległy drużynie JKH GKS Jastrzębie.


 Pierwsza tercja bezbramkowa, ale wcale nie był to efekt zachowawczej gry obu drużyn, a tylko świetnej dyspozycji obu bramkarzy. Dogodnych do zdobycia goli sytuacji z obu stron bowiem w pierwszych 20 minutach nie brakowało. Dla Podhala najlepszą miał Jarosław Różański, który po dograniu zza bramki od Eetu Koskiego, uderzał z najbliższej odległości, ale Ondrej Raszka tylko w sobie wiadomy sposób zdołał odbić ten krążek. Podhale raz, a JKH dwa razy, nie wykorzystały też w tej odsłonie dwuminutowych okresów gry z przewagą jednego zawodnika.
 
Kluczowa dla losów tego spotkania okazała się druga tercja, popisowa w wykonaniu zawodników z Jastrzębia. Już w jej 25 sekundzie Tomas Kominek, dobił z najbliższej odległości strzał Vladimira Lukacika i „otworzył” wynik spotkania. Szybko stracony gol wyraźnie wybił z rytmu nowotarżan. W ich grę wkradła się nerwowość. Nowotarżanie gdzieś zatracili koncentracje. Rywale bezlitośnie wykorzystali słabszy okres gry „Szarotek” i w 31 min podwyższyli prowadzenie, za sprawą Kamila Wałęgi, który zmienił to lotu krążka po strzale Jakuba Michałowskiego. W 35 min z kolei Artem Dubinin wykorzystał bierną postawę nowotarżan w defensywie i po 40 minutach nowotarżanie przegrywali już 0:3.
 
W trzeciej tercji Podhale jeszcze próbowało podnieść się z kolan. Trener Tomek Valtonen szukał różnych rozwiązań by tchnąć w zespół ducha walki. W 47 min w momencie kiedy karę złapał jeden z zawodników JKH, szkoleniowiec „Szarotek” wycofał z bramki Przemysława Odrobnego. Podhalanie przez dwie minuty grali w szóstkę przeciwko czwórce rywali, ale sposobu na pokonanie Raszki nie znaleźli.
 
Chwilę po tym jak na lód powrócił ukarany zawodnik z Jastrzębia, krążek po raz czwarty znalazł się w bramce Podhala. Skierował go tam Martin Kasperlik. Po analizie video arbiter gola jednak nie uznał, ale równocześnie nałożył karę na Odrobnego za celowe ruszenie bramki, właśnie w momencie kiedy gracz JKH oddawał na nią strzał. Jastrzębianie liczebnej przewagi też nie wykorzystali.
 
Niespełna 7 minut przed końcem Valtonen ponownie przywołał swojego bramkarza do boksu. Tym razem jednak przyniosło to skutek odwrotny od zamierzonego, bowiem 2 min i 20 sekund przed końcem strzałem do pustej już bramki, wygraną – jak najbardziej zasłużoną – JKH przypieczętował Łukasz Nalewajka.
 
– Nie wyszedł nam ten mecz. Nie udźwignęliśmy ciężaru tego spotkania. Szkoda przede wszystkim naszych kibiców, którzy tak licznie się stawili się na trybunach i fantastycznie nas dopingowali. Wypada nam tylko ich przeprosić i podziękować. Nie chcę tak na szybko mówić co było powodem przegranej. Na analizę przyjdzie czas. Teraz po prostu jedyne co czujemy, to niedosyt i smutek– przyznał po meczu gracz Podhala, Krzysztof Zapała.
 
– To mój drugi puchar w barwach JKH Jastrzębie. Oczywiście trochę szkoda, że zdobyliśmy go w meczu przeciwko drużynie, w której się wychowałem, ale tak bywa. Teraz jestem zawodnikiem Jastrzębia. Nie byliśmy faworytem w tym finale, ale myślę że takiego trudno było wskazać. Zadecydowała po prostu dyspozycja dnia. Nam wreszcie udało się znaleźć sposób na pokonanie Przemka Odrobnego, bo mieliśmy ostatnio z tym wiele problemów – ocenił wychowanek Podhala, a aktualnie gracz JKH Maciej Sulka.
 
– Gratuluję Jastrzębiu bardzo dobrego meczu i wywalczonego Pucharu. Byli dzisiaj bardzo dobrze zorganizowaną drużyną. Grali bardzo dobrze. My nie mieliśmy dzisiaj żadnych argumentów. Taki jest sport. Mimo wszystko uważam, że cały czas idziemy do przodu! – ocenił szkoleniowiec Podhala, Tomek Valtonen.
 
– Dziękuje za gratulacje. Zagraliśmy inaczej niż przeciwko Katowicom i to przyniosło efekt. Zdobyta pierwsza bramka nasz uspokoiła. Potem byliśmy konsekwentni i z każdą minutą nasza wiara w to, że możemy ten meczy wygrać, rosła. Bardzo dziękuję każdemu ze swoich zawodników – przyznał trener JKH, Robert Kalaber.
 
TatrySki Podhale Nowy Targ – JKH GKS Jastrzębie 0:4 (0:0, 0:3, 0:1)
 
Bramki: 0:1 Kominek (Lukacik, Fabus) 21, 0:2 Wałęga (Michałowski, Paś) 31, 0:3 Dubinin (Wróbel, Nalewajka) 35, 0:4 Ł. Nalewajka (Homer) 58.
 
Sędziowali: Michał Baca z Oświęcimia i Paweł Meszyński z Warszawy.
 
Kary: 8 – 8 min.
 
Podhale: Odrobny – Wajda, Tolvanen, Różański, Dziubiński, Koski – Jaśkiewicz, Kolusz, Sammalmaa, Neupauer, Guzik – Hovinen, Moksunen, Siuty, Zapała, Michalski – Mrugała, Dutka, Worwa, D. Kapica, Słowakiewicz.
 
JKH: Raszka – Homer, Lukacik, Wałęga, Fabus, Paś – Grof, Michałowski, Kominek, Kulas, Kasperlik – Sulka, Kantor, Ł. Nalewajka, Dubinin, R. Nalewajka – Kubes, Gimiński, Wróbel, Jarosz, Sołtys.
 
Fot. Maciej Gębacz




«« Powrót do listy wiadomości
 Zapisz w schowku     Drukuj     Wyślij znajomemu    735



 
 
 
 
 
  
  
 

Copyright © MATinternet & Podhale-Sport - ZAKOPANE 1999-2024