W miniony weekend na trasach biegowych Centralnego Ośrodka Sportu w Zakopanem rozegrana została III edycja Narodowego Programu Rozwoju Biegów Narciarskich. Podczas dwudniowej rywalizacji w Pucharze Grupy Azoty uczestnicy walczyli na dystansach techniką klasyczną oraz dowolną. W zawodach tych udział wzięły najlepsze obecnie polskie biegaczki na czele z Justyną Kowalczyk, która triumfowała pierwszego dnia na dystansie 5 km klasykiem. W Zakopanem wystartowały również: wicemistrzyni świata juniorek w sprincie – Monika Skinder oraz czwarta i piąta indywidualnie zawodniczka juniorskiego czempionatu w Lahti – Izabela Marcisz.
Pogoda nie rozpieszczała ani organizatorów, ani uczestników III edycji Pucharu Grupy Azoty. Podczas tego weekendu w Zakopanem panowały trudne warunki – dodatnie temperatury połączone z silnym wiatrem. Dzięki pracy organizatorów oraz jury zawodów przeprowadzona została dwudniowa rywalizacja w Narodowym Programie Rozwoju Biegów Narciarskich.
Na starcie każdego dnia zawodów stanęło prawie 300 uczestników. W sobotę emocjonowaliśmy się walką na dystansach rozgrywanych techniką klasyczną. W kategorii Open w biegu na 5 km wystartowała Justyna Kowalczyk, która z najlepszym czasem zameldowała się na linii mety. Obok niej na podium tego dnia stanęły dwie podopieczne – druga była Izabela Marcisz, a trzecia Urszula Łętocha.
W rywalizacji mężczyzn na dystansie 10 km klasykiem pewne zwycięstwo odniósł Michał Skowron. – Warunki trochę nas zaskoczyły i pogoda w ten weekend diametralnie się zmieniła. Warunki były ciężkie, ale muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczony przygotowaniem trasy – podkreśla reprezentant klubu MKS Karkonosze. – Powiem szczerze, że jestem zdziwiony, że organizatorom udało się utrzymać tak dobrą trasę podczas tak trudnych warunków pogodowych. Nie było żadnych gałęzi na trasie ani innych niedogodności, dlatego trasa całkiem fajnie wyglądała – dodaje najlepszy zawodnik w kategorii Open. – Jest to moje drugie podium w tym sezonie, dlatego jestem zadowolony z wyniku. Technicznie bieg nie wyglądał źle, ale jak zawsze mogło być lepiej. Podczas biegu czułem się dobrze i staram się teraz polepszać swoją formę przed kolejnymi ważnymi zawodami w tym sezonie – podsumowuje Skowron.
Źródło: Anna Karczewska / PZN