Na zakopiańskiej Harendzie zakończyły się przejazdy eliminacyjne mężczyzn w ramach akademickich mistrzostw Polski w narciarstwie alpejskim. Najlepszym zawodnikiem w strefie wschodniej okazał się Paweł Jaksina (AGH Kraków). Na zachodzie trasę najszybciej pokonał Jakub Zastawny (PŚ Gliwice).
W kwalifikacjach wystartowało w sumie 211 mężczyzn. Do finału, który rozegrany zostanie dziś o 13.30 awansowało 80 najlepszych panów. W strefie wschodniej oprócz Jaksiny świetnie zaprezentowali się Maciej Piasecki (PK Kraków) oraz Szymon Bębenek (AWF Kraków), a na zachodzie w czołowej trójce znaleźli się jeszcze Jakub Tabaszewski (AWF Katowice) i Dominik Białobrzycki (AWF Katowice). Obrońca tytułu sprzed roku Szmon Mitan na miejscu szóstym w strefie wschodniej. Wszystkim faworytom do tytułu mistrzowskiego udało się przebrnąć przez sito eliminacyjne. Jednak niektórzy mieli problemy i w finale pojadą z odległymi numerami, bowiem poranny przejazd nie tylko daje prawo startu po południu, ale decyduje o kolejności. W związku z tym zawodnicy nie mogą potraktować eliminacji ulgowo, aczkolwiek prawdziwie ryzykowne przejazdy zobaczymy na pewno dopiero o 13.30.
Po dużym mrozie, który w piątek zamienił trasę na Harendzie w lodowisko, pozostało tylko wspomnienie. Jednak warunki są wciąż doskonałe. Nawet zawodnicy startujący z odległymi numerami nie musieli walczyć z nierównościami. Bramki ustawione są bardzo ciasno i wielu panów zdecydowało się na start na krótkich nartach slalomowych.
Poniedziałkowe eliminacje to pierwszy sprawdzian podczas Akademickich Mistrzostw Polski. Zawodnicy podzieleni są geograficznie na strefy wschodnią i zachodnią. Mają tylko jeden krótki przejazd, który decyduje o zakwalifikowaniu do wielkiego finału.
Narty
