START
powrót do strony głównej
     Galeria fotografii
fotografie sportowe
     Terminarz
kalendarium wydarzeń sportowych
     Wyniki
tabele z wynikami zawodów, etc...
Podhale-Sport
Sport UM Zakopane
Sport Bukowina Tatrzańska
Sport UG Czarny Dunajec
Sport UG Poronin
Sport UG Jabłonka
Zakopiańska Liga Biegowa
Sport i zdrowie
EUROPEAN CLIMBING ROUTE
Szkoła Mistrzostwa Sportowego
Sportowcy Podhala
Plebiscyt Najlepszy Sportowiec Podhala
Orlen CUP
Igrzyska STO
Igrzyska lekarskie
ZIMOWE IGRZYSKA POLONIJNE
Olimpiada młodzieży
Igrzyska Olimpijskie Mistrzostwa Świata Igrzyska Europejskie
Tour De Pologne Maratony LANG TEAM
Uniwersjady, MS Juniorów ZIOM
COS Zakopane
Obiekty Sportowe
Rozmaitości
 Kluby sportowe
REDAKCJA
Linki
Zapowiedzi

Dyscypliny
Biathlon
Biegi narciarskie
Dart
Hokej
Kajakarstwo
Konkurencje konne
Koszykówka
Kręgle
Lekkoatletyka
Łyżwiarstwo
Narty
 Piłka nożna
  Halówka Open Z-ne
  Halówka Old-Boys Z-ne
  Halówka Czarny Dunajec
  Podhalańska A klasa
  Podh. I liga Juniorów
  Halówka Jabłonka
  Letnia Liga Czarny Dunajec
  Ligi Amatorów
  Piłka różne
  V Liga i Liga Okręgowa
  IV Liga
  Nowotarska Piłka Halowa
  Halówka Czorsztyn
  Podhalańska Liga Piłki Halowej
Piłka ręczna
Pływanie
Podnoszenie ciężarów
Rowery
 Siatkówka
Ski-Alpinizm
 Skoki narciar. i kombinacja
Snowboard
Sporty extremalne
Sporty motocyklowe
Sporty pożarnicze
Sporty samochodowe
Sporty samolotowe
 Sporty walki
Strzelectwo
Tenis ziemny i stołowy
Unihokej
Wędkarstwo
Wspinaczka
Żeglarstwo

Partnerzy
    Zakopane       UG Jabłonka
  

     wyniki-skoki


 
Gabinet Terapii
   
   Keti


   Skijumping
  AZS-Zakopane  


TZN Zakopane







KS Pieniny




  mecze na żywo
wyniki na żywo
 

IV Liga
IV liga. Watra z przełamaniem, Lubań bez. Szaflary skrzywdzone
 dodano: 7 Kwietnia 2019    (źródło: M. Zubek www.podhaleregion.pl)

 19 kolejka spotkań grupy wschodniej IV ligi przyniosła nam pierwsze na wiosnę zwycięstwo Watry Białka Tatrzańska, który na swoim boisku ograła 2:1 GKS Drwinię. Wciąż nie wiedzie się Lubaniowi Maniowy, który tym razem przed własną publicznością przegrał z Unią Tarnów. Z kolei piłkarze LKS Szaflary byli bliscy sprawienia niespodzianki boisku lidera z Muszyny. Niestety, przeszkodziły im w tym mocno kontrowersyjne decyzje trójki sędziowskiej.


 Wolski Lubań Maniowy - Unia Tarnów 0:1 (0:1)
 
Bramki: 0:1 Nytko 17, Lubań: Świerad – Augustyn, Górecki, D. Firek, Pluta (87 D. Antolak) – Zagata (46 Rzymowski), Sydorczuk (75 R. Antolak), Kurnyta, Jandura (90 Gorlicki), P. Duda – Kurowski (52 Sikora).
 
Unia: Lisak – Węgrzyn ŻK, Tyl, Biały (89 Wardzała), Orlik – Popiela, Witek, Nytko (87 Kasprzykowski), Adamski (75 Tyrka), Malisz ŻK – Drozdowicz (83 Nowak ŻK).
 
Sędziował: Lucjan Wesołowski z Oświęcimia.
 
W pierwszej połowie piłkarsko zdecydowanie lepiej wyglądali przyjezdni i w 17 min objęli oni prowadzenie. Po kontrze, Nytko lewą stroną na pełnej szybkości wbiegł w pole karne Lubania i precyzyjnie uderzył po długim rogu, obok wybiegającego z bramki Świerada.
 
Druga połowa długimi momentami pod dyktando gospodarzy. Już w 46 min strzelał z 20 metra Pluta, ale Lisak końcówkami palców sparował piłkę na rzut rożny. Parę minut później nieznacznie pomylił się Sydorczuk. W odpowiedzi z 12 metrów uderzył na bramkę Lubania Drozdowicz, ale również niecelnie. W 76 min Nytko zakręcil obrońcami Lubania w ich polu karnym, oddał strzał, ale zbyt lekki by zaskoczyć dobrze ustawionego Świerada. Bramkarz gospodarzy poradzł sobie także chwilę później z uderzeniem Białego.  W 86 min na 20 metrze przed bramką Unii piłkę przejął Kurnyta, uderzył bez przyjęcia, ale nad poprzeczką. W 89 min Kurnyta ponownie miał dobrą sytuację, ale naciskany przez obrońcę i tym razem minimalnie chybił. Jeszcze w doliczonym czasie gry, po rzucie rożnym Rzymowski doszedł do strzału głową ,ale i on nie trafił w światło bramki. 
 
- Przegraliśmy, ale to co pokazaliśmy drugiej połowie, mam nadzieję że jest dobrym prognostykiem na przyszłość. Potrafiliśmy zdominować tak mocny zespół jak Unia. Graliśmy agresywną piłkę i rywale mieli sporo problemów. Szkoda tylko, że tych swoich sytuacji nie potrafiliśmy wykorzystać – przyznał po meczu trener Lubania, Grzegorz Hajnos.
 
 
Watra Białka Tatrzańska – GKS Drwinia 2:1 (2:1)
 
Bramki: 0:1 Bajda 11 z karnego, 1:1 Czubin 26, 2:1 Misiura 32.
 
Watra: Tomasik – Bartos, Bałos, Kosturko, Dziubas ŻK - Misiura (87 Kurnyta), Świerzbiński, Kołbon, Janasik ŻK (90 Rzadkosz), Czubin (84 Rabiański) – Pazurkiewicz.
 
Drwinia: Chillari – Bochenek, Krokosz, Salamon, Krasovkij – Palonek, Kaczmarczyk, Bajda (90 Ćmak), Berliński ŻK (73 Pachura), Gorejk – Cebula ŻK.
 
Sędziował: Tomasz Tatarzyński z Krakowa.
 
Zaczęło się od gola dla przyjezdnych w 11 min. Bajda wykorzystał rzut karny podyktowany za faul Bałosa. W 26 min wyrównał - po niepewnej interwencji bramkarza gości – Czubin, a w 32 min prowadzenie 2:1 do przerwy, dał gospodarzom Misiura.  Jak się okazało, wynik ustalony po 45 minutach utrzymał się już do końca, mimo kilku bramkowych okazji z obu stron w drugiej połowie. M.in w doliczonym czaie gry jeden z zawodników gości, trafił w poprzeczkę. 
 
- Taki nierówny mecz w naszym wykonaniu. Początek to zupełnie niepotrzebny faul i w konsekwencji rzut karny. Mniej więcej od 20 minuty zaznaczyła się już wyraźna nasza przewaga udokumentowana dwoma golami. I  można powiedzieć, że po 45 minutach mecz się skończył. Druga połowa to taka wybijanka. W 90 minucie dopisało nam szczęście, ale to ponoć sprzyja lepszym. Najważniejsze, że wygraliśmy - ocenił trener Watry, Marcin Manelski.

 
Poprad Muszyna – LKS Szaflary 2:1 (1:0)
 
Bramka dla Szaflar: Żółtek 75
 
Szaflary: Zhuk – Hreśka, Topór, Rusnak, Baboń - K. Kantor, Mrowca, F. Kamiński, Stawicki, Wojtanek (90 Lubelski) - Żółtek (90 Dudzik)
 
Najciekawsze akcje meczu
 
2 min – rajd F. Kamińskiego zakończony jednak zbyt lekkim strzałem
 
5 min – Zawiślan uderzał głową, ale obok bramki
 
12 min – Węglowski uderza z dystansu, ale piłkę zmierzającą w „okienko” odbija Zhuk
 
14 min – uderzenie F. Kamińskiego z rzutu wolnego mija bramkę
 
22 min – 1:0. po rzucie rożnym, piłka trafia do Jarzębaka, ten uderza z z woleja z 8 metrów i trafia o bramki.
 
30 min – F. Kamiński znów pomylił się nieznacznie
 
37 min – rajd Wilka, podanie do Polańskiego, ale jego strzał z metrów broni Zhuk.
 
51 min – Bomba z 8 metrów pudłuje
 
59 min – Węglowski trafia w słupek bramki Szaflar.
 
66 min – 1:1 Żółtek sprytnie lobuje bramkarza gospodarzy na 20 metrze.
 
82 min – strzela F. Kamiński, broni golkiper Popradu
 
88 min – F. Kamiński powalony przez bramkarza Popradu w polu karnym, zdołał oddać strzał, ale piłkę z linii bramkowej wybija jeden z obrońców Popradu.
 
90+5 min – 2:1 Jarzębak zdobywa swojego drugiego gola, tym razem po podaniu od Zawiślana
 
90+5 min – czerwona kartka dla Babonia. Maciej Zubek/Tomasz Dudzik
Szaflarzanie po pierwszej połowie przegrywali 0:1. W drugiej zdołali odrobić straty. W 88 min przy wyniku 1:1 zdaniem zdecydowanej większości obserwatorów tego spotkania należał się im rzut karny po faulu na F. Kamińskim. Arbiter był jednak innego zdania i dodatkowo doliczył 6 (!) minut do regulaminowych 90. I niemal w ostatniej akcji meczu szaflarzanie stracili decydującego gola.
 
- Ręce opadają. Naprawdę czegoś takiego nie widziałem. Żal mi przede wszystkim moich zawodników, którzy poświęcają swój wolny czas graniu w piłkę, nie mając z tego tak naprawdę żadnych korzyści. A postępuje się z nimi w taki sposób. To nie były nawet kontrowersje. To po prostu był szereg kompromitujących błędów sędziego, który co gorsza szedł w zaparte i był przy tym arogancki. Rozlicza się wszystkich: trenerów, piłkarzy czy działaczy ale nie sędziów. Powiem tylko na koniec tyle, że jestem dumny z moich zawodników, z tego jak zagrali, jak realizowali nakreślony plan – przyznał szkoleniowiec Szaflar, Grzegorz Zmuda, który po sytuacji z 88 min został odesłany na trybuny .
 
 




«« Powrót do listy wiadomości
 Zapisz w schowku     Drukuj     Wyślij znajomemu    647



 
 
 
 
 
  
  
 

Copyright © MATinternet & Podhale-Sport - ZAKOPANE 1999-2024