W 18 kolejce spotkań ligi okręgowej lider tabeli Wierchy Rabka wygrał w Słopnicach z Sokołem, a Jarmuta Szczawnica zainkasowała komplet punktów w Tymbarku. Nie grał Huragan Waksmund, którego mecz w Podegrodziu ze względu na złe warunki atmosferyczne został przełożony na inny termin.
Sokół Słopnice – Wierchy Rabka 0:1 (0:0)
Bramka: 0:1 Olszanicki 70
Wierchy: Gogola – Pociecha, Wróbel, Jurzec (90 Ławrowski), Kościelniak – Jędrzejowski, Masłowski, Chodźko, Lupa (84 Świder), Olszanicki – Ciećko.
Akcja która dała Wierchom wygraną miała miejsce w 70 min. Z rzutu rożnego dośrodkował Lupa, Chodźko zgrał piłkę głową na 18 metr do Olszanickiego, który trafił do bramki gospodarzy - Bardzo trudne spotkanie. Gospodarze wysoko zawiesili nam poprzeczkę i różnie mogło być. Myślę jednak, że wygraliśmy jak najbardziej zasłużenie bo to jednak my mieliśmy więcej klarownych sytuacji – ocenił trener Wierchów, Marek Holocher.
KS Tymbark – Jarmuta Szczawnica 07 (0:4)
Bramki dla Jarmuty: Pietrzak 8, 62, Weber 16, 59, Połomski 24, 29, Zieliński 69.
Jarmuta: Olchawa – Kozielec, bobak, Mlak, Czubiak (75 Gołdyn) – Jurek (55 Ciesielka), Słowik, Kuziel (70 Urban), Pietrzak (70 W. Wiercioch), Weber, Połomski (46 Zieliński).
Wynik mówi sam za siebie. Z 7 goli, zdecydowanie najładniejszy był ten z 66 min, autorstwa Jana Zielińskiego, który przelobował bramkarza gospodarzy z odległości blisko 50 metrów! - Mecz bez historii. Mogliśmy wygrać nawet w wyższych rozmiarach, ale tym razem grzechem było by narzekać na skuteczność – przyznał grający trener Jarmuty, Jacek Pietrzak.