START
powrót do strony głównej
     Galeria fotografii
fotografie sportowe
     Terminarz
kalendarium wydarzeń sportowych
     Wyniki
tabele z wynikami zawodów, etc...
Podhale-Sport
Sport UM Zakopane
Sport Bukowina Tatrzańska
Sport UG Czarny Dunajec
Sport UG Poronin
Sport UG Jabłonka
Zakopiańska Liga Biegowa
Sport i zdrowie
EUROPEAN CLIMBING ROUTE
Szkoła Mistrzostwa Sportowego
Sportowcy Podhala
Plebiscyt Najlepszy Sportowiec Podhala
Orlen CUP
Igrzyska STO
Igrzyska lekarskie
ZIMOWE IGRZYSKA POLONIJNE
Olimpiada młodzieży
Igrzyska Olimpijskie Mistrzostwa Świata Igrzyska Europejskie
Tour De Pologne Maratony LANG TEAM
Uniwersjady, MS Juniorów ZIOM
COS Zakopane
Obiekty Sportowe
Rozmaitości
 Kluby sportowe
REDAKCJA
Linki
Zapowiedzi

Dyscypliny
Biathlon
Biegi narciarskie
Dart
Hokej
Kajakarstwo
Konkurencje konne
Koszykówka
Kręgle
Lekkoatletyka
Łyżwiarstwo
Narty
 Piłka nożna
  Halówka Open Z-ne
  Halówka Old-Boys Z-ne
  Halówka Czarny Dunajec
  Podhalańska A klasa
  Podh. I liga Juniorów
  Halówka Jabłonka
  Letnia Liga Czarny Dunajec
  Ligi Amatorów
  Piłka różne
  V Liga i Liga Okręgowa
  IV Liga
  Nowotarska Piłka Halowa
  Halówka Czorsztyn
  Podhalańska Liga Piłki Halowej
Piłka ręczna
Pływanie
Podnoszenie ciężarów
Rowery
 Siatkówka
Ski-Alpinizm
 Skoki narciar. i kombinacja
Snowboard
Sporty extremalne
Sporty motocyklowe
Sporty pożarnicze
Sporty samochodowe
Sporty samolotowe
 Sporty walki
Strzelectwo
Tenis ziemny i stołowy
Unihokej
Wędkarstwo
Wspinaczka
Żeglarstwo

Partnerzy
    Zakopane       UG Jabłonka
  

     wyniki-skoki


 
Gabinet Terapii
   
   Keti


   Skijumping
  AZS-Zakopane  


TZN Zakopane







KS Pieniny




  mecze na żywo
wyniki na żywo
 

Piłka różne
III liga. Spacerek to nie był, ale są kolejne trzy punkty!
 dodano: 20 Kwietnia 2019    (źródło: M. Zubek www.podhaleregion.pl)

 Nie było niespodzianki w starciu lidera z Nowego Targu z przed ostatnim w tabeli zespołem Spartakusa Daleszyce. Nowotarżanie wygrali – choć nie bez problemów - na własnym stadionie, utrzymali pozycję lidera i do 24 powiększyli liczbę kolejnych meczów bez porażki.


 Podhale Nowy Targ – Spartakus Daleszyce 2:1 (0:0)
Bramki: 1:0 Pląskowski 53. 1:1 Ostrowski 75 z karnego, 2:1 Palonek 83. 
Podhale: Szukała – Mączka, Baran, Bedronka, Tonia – Mizia (76 Barbus), Mianowany, Dynarek, Kobylarczyk (62 Palonek), Potoniec – Pląskowski. 
Spartakus: Pietras – Zawadzki (66 Bogacz), Jeziorski, Ostrowski, Maciejewski (80 Brożyna) – Wołowiec, Krzeszowski, Dziedzic, Zawadzki, Sot – Blicharski. 
Sędziował Jakub Pieron z Kielc.
 
Pierwsza połowa nie obfitowała w bramkowe sytuacje. Jeżeli już, to mieli je tylko gospodarze. Raz nawet trafili oni do bramki przeciwnika (konkretnie Marek Mizia), ale arbiter odgwizdał pozycję spaloną. Ponadto warte odnotowania były dwa uderzenia Artura Pląskowskiego. W pierwszym wypadku minimalnie chybił z 20 metrów, w drugim trafił wprost w dobrze ustawionego w bramce Spartakusa.
 
Napastnik Podhala dopiął wreszcie w 53 min. Wtedy ze skrzydła „złamał” akcję do środka po czym oddał mocny, precyzyjny strzał wyprowadzając swój zespół na prowadzenie. Po chwili mogło być 2:0. Znów – po rzucie rożnym – uderzał Pląskowski, bramkarz odbił piłkę przed siebie, dobijał Michał Bedronka, ale trafił tylko w poprzeczkę.
 
Wydawało się, że prowadząc 1:0 Podhale już będzie spokojnie kontrolować wydarzenia na murawie. Tym czasem w 75 min ręką we własnym polu karnym piłkę trącił obrońca gospodarzy Bedronka i goście wyrównali po rzucie karnym wykorzystanym przez Piotra Ostrowskiego.
 
Podhale odpowiedziało w 83 min. Kolejny raz obrońcom Spartakusa dał się we znaki Pląskowski, który poszedł na przebój lewą stroną, dośrodkował w pole karne skąd głową do bramki gości trafiał wprowadzony na boisko w trakcie drugiej połowy Tomasz Palonek.
 
- Zakładaliśmy że to będzie bardzo ciężki mecz. Podchodziliśmy do przeciwnika z szacunkiem mimo miejsca w tabeli jakie on zajmuje. Zawsze mówimy sobie, że trzeba być cierpliwym i konsekwentnym w grze i to dzisiaj właśnie zapewniło nam zwycięstwo i kolejne 3 punkty – przyznał po meczu bramkarz Podhala, Mateusz Szukała.
 
- Przede wszystkim gratulacje dla trenera Podhala i całego zespołu za zdobycie 3 punktów. Odnośnie meczu: czujemy duży niedosyt, bo przyjeżdżamy do lidera i praktycznie mu nie ustępujemy. W przeciągu 90 minut popełniliśmy 2 błędy indywidualne, po których tracimy bramki. Także niedosyt jest duży, tym bardziej, że zespół był dobrze nastawiony, dobrze przygotowany. Wszystko straciło sens, bo te kuriozalne bramki, które tracimy, powtarzają się w kolejnych meczach. Na pewno będziemy się starali to eliminować, ale na to potrzeba czasu - powiedział po meczu trener Spartakusa Krzysztof Trela.
 
- Dziękuję za gratulacje. Również chciałbym podziękować mojemu zespołowi za kolejne 3 punkty. Jak to mówią - sukces rodzi się w bólach i zdajemy sobie sprawę, że może styl nie jest taki, jaki powinien być, ale tak jak mówię: gramy, ciułamy i zdobywamy kolejne punkty. Kosztuje mnie to sporo zdrowia, nie ukrywam, ale jeżeli będziemy wygrywać do końca, to na pewno ten sukces przyjdzie. Cały czas wierzę, że każdy z tych zawodników, który do nas przyszedł zimą, coś wniesie. Dzisiaj właśnie dobrą zmianę dał Tomek Palonek, który wszedł również za młodego zawodnika - Wojtka Kobylarczyka i strzelił zwycięskiego gola. W przyszłym tygodniu będzie nam też łatwiej ze względu na to, że po kontuzjach wracają zarówno Peter Drobnak, jak i Lukas Hruska. Zbieramy więc punkty dalej i cieszymy się, że te święta będą spokojne. Kończąc, chciałbym przy tej okazji również życzyć Państwu zdrowych, spokojnych, wesołych Świąt – ocenił trener Podhala, Dariusz Mrózek.
 
 




«« Powrót do listy wiadomości
 Zapisz w schowku     Drukuj     Wyślij znajomemu    520



 
 
 
 
 
  
  
 

Copyright © MATinternet & Podhale-Sport - ZAKOPANE 1999-2024