START
powrót do strony głównej
     Galeria fotografii
fotografie sportowe
     Terminarz
kalendarium wydarzeń sportowych
     Wyniki
tabele z wynikami zawodów, etc...
Podhale-Sport
Sport UM Zakopane
Sport Bukowina Tatrzańska
Sport UG Czarny Dunajec
Sport UG Poronin
Sport UG Jabłonka
Zakopiańska Liga Biegowa
Sport i zdrowie
EUROPEAN CLIMBING ROUTE
Szkoła Mistrzostwa Sportowego
Sportowcy Podhala
Plebiscyt Najlepszy Sportowiec Podhala
Orlen CUP
Igrzyska STO
Igrzyska lekarskie
ZIMOWE IGRZYSKA POLONIJNE
Olimpiada młodzieży
Igrzyska Olimpijskie Mistrzostwa Świata Igrzyska Europejskie
Tour De Pologne Maratony LANG TEAM
Uniwersjady, MS Juniorów ZIOM
COS Zakopane
Obiekty Sportowe
Rozmaitości
 Kluby sportowe
REDAKCJA
Linki
Zapowiedzi

Dyscypliny
Biathlon
Biegi narciarskie
Dart
Hokej
Kajakarstwo
Konkurencje konne
Koszykówka
Kręgle
Lekkoatletyka
Łyżwiarstwo
Narty
 Piłka nożna
  Halówka Open Z-ne
  Halówka Old-Boys Z-ne
  Halówka Czarny Dunajec
  Podhalańska A klasa
  Podh. I liga Juniorów
  Halówka Jabłonka
  Letnia Liga Czarny Dunajec
  Ligi Amatorów
  Piłka różne
  V Liga i Liga Okręgowa
  IV Liga
  Nowotarska Piłka Halowa
  Halówka Czorsztyn
  Podhalańska Liga Piłki Halowej
Piłka ręczna
Pływanie
Podnoszenie ciężarów
Rowery
 Siatkówka
Ski-Alpinizm
 Skoki narciar. i kombinacja
Snowboard
Sporty extremalne
Sporty motocyklowe
Sporty pożarnicze
Sporty samochodowe
Sporty samolotowe
 Sporty walki
Strzelectwo
Tenis ziemny i stołowy
Unihokej
Wędkarstwo
Wspinaczka
Żeglarstwo

Partnerzy
    Zakopane       UG Jabłonka
  

     wyniki-skoki


 
Gabinet Terapii
   
   Keti


   Skijumping
  AZS-Zakopane  


TZN Zakopane







KS Pieniny




  mecze na żywo
wyniki na żywo
 

Piłka różne
3 liga. Katastrofa po przerwie. Skandaliczna decyzja!
 dodano: 25 Maja 2019    (źródło: M. Zubek www.podhaleregion.pl)

  Piłkarze Podhala Nowy Targ już dziś mogli świętować awans do 2 ligi. Musiały zostać spełnione da warunki: wygrana nowotarżan w Zamościu nad Motorem Lublin i przegrana Stali Rzeszów w Sandomierzu. Niestety Podhale swój mecz przegrało 2:3, a rzeszowianie zremisowali 1:1. Tym samym przewaga Podhala w tabeli nad Stalą na 2 kolejki przed zakończeniem sezonu wynosi 3 pkt.


 Spore kontrowersje wzbudził fakt, że do prowadzenia meczu Podhala z Motorem wydelegowany został arbiter z … Rzeszowa. I choć z większości swoich kluczowych dla losów tego spotkania decyzji – przede wszytskim tych krzywdzących nowotarżan – arbiter wyborni się zapewne paragrafami, to jednak niesmak pozostanie. Ten kto to wymyślił niech popuka się w czoło!
 
Początek meczu rozgrywanego w  Zamościu (na stadionie w Lublinie rozgrywane są mecze MŚ u-20) wymarzony dla Podhala, które już w 3 min objęło prowadzenie. Zza pola karnego mocny strzał oddał Marek Mizia, bramkarz Motoru odbił piłkę przed siebie wprost pod nogi Tomasza Palonka, który popisał się skuteczną dobitką. Potem w odstępie kilku minut dwukrotnie w głównej roli wystąpił Michał Bedronka. Środkowy obrońca Podhala najpierw ofiarną interwencją zatrzymał strzał Marcina Michoty, a po chwili był bliski tego by podwyższyć prowadzenie swojego zespołu. Nie trafił jednak czysto w piłkę i ta minęła bramkę. W 14 min padł gol wyrównujący dla Motoru. Po dośrodkowaniu z bocznego sektora boiska, Michota uprzedził defensorów Podhala i głową z pięciu metrów pokonał Mateusza Szukałę. W kolejnych minutach pierwszej połowy to nowotarżanie mieli optyczną przewagę, co też przełożyło się na kolejne sytuacje bramkowe z ich strony. W 34 min z 3 metrów (!!!) główkował Palonek, ale kapitalnie interweniował Olszewski. Golkiper Motoru uratował też swój zespół w 42 min, kiedy sparował na rzut rożny strzał Mizi.
 
W drugiej połowie zaczęły się dziać fatalne dla Podhala rzeczy. Już w 53 sekundzie po wznowieniu gry, Mateusz Mianowany zobaczył drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę. 20 minut później jego losy podzielił Martin Baran. W między czasie nowotarżanie stracili drugiego gola, po rzucie wolnym i trafieniu Szymona Kamińskiego. W 80 min było już 3:1 dla Motoru za sprawą Grzegorza Bonina i jego precyzyjnego strzału z 17 metra. Wydawało się, że na tym emocje się skończyły. Jednak w 85 min faulowany przez Dawida Kamińskiego w polu karnym Motoru Artur Pląskowski sam wykorzystał „jedenastkę” i Podhale złapało kontakt. Na więcej już jednak osłabionym nowotarżanom lublinianie nie pozwolili, a sami byli bliscy tego by w doliczonym czasie gry przypieczętować zwycięstwo czwartym golem. Świetnie po strzale Bonina interweniował jednak Szukała. 
 
- Jestem dumny z postawy mojego zespołu. Przegraliśmy, ale wciąż wszystko jest w naszych głowach. Mam nadzieję że i wierzę w to, że uczciwość i ciężka praca koniec końców zwycięży - powiedział trener Podhala, Dariusz Mrózek. 
 
Motor Lublin – NKP Podhale Nowy Targ 3:2 (1:1)
 
Bramki: 0:1 Palonek 3, 1:1 Michota 14. 2:1 S. Kamiński 63, 3:1 Bonin 80, 3:2 Pląskowski 86 z karnego.
 
Motor: Olszewski – Waleńcik, Pożak ŻK, Cichocki, Bonin ŻK – Brzyski (85 Pajnowski), Gałecki, Michota ŻK (74 Majewski), D. Kamiński, S. Kamiński ŻK (78 Rak) – Paluch (78 Poźniak)
 
Podhale: Szukała – Barbus (67 Potoniec), Baran ŻK, ŻK, CZK Bedronka ŻK, Drobnak – Mizia (78 Mrówka), Mianowany ŻK, ŻK, CZK 46 Dynarek, Palonek, Hruska (74 Przybylski) – Pląskowski.
 
Sędziował Sebastian Godek z Rzeszowa.




«« Powrót do listy wiadomości
 Zapisz w schowku     Drukuj     Wyślij znajomemu    589



 
 
 
 
 
  
  
 

Copyright © MATinternet & Podhale-Sport - ZAKOPANE 1999-2024