Te zaczęły padać w tercji trzeciej. Zanim w 49 min prowadzenie objęli – grając w liczebnym osłabieniu - gospodarze, rzut karny dla Podhala zmarnował Franek. W 52 min „Szarotki” odpowiedziały jednak wyrównującym trafieniem. Z linii niebieskiej uderzył Jason Seed, a przed bramką tor lotu krążka zmienił Kacper Guzik.

 

Wyniki 1:1 utrzymał się do końca regulaminowych 60 minut. Sędziowie zarządzili więc dogrywkę. Podhale zaczęło ją w liczebnym osłabieniu, ale zdołało się wybronić z opresji. A kiedy zespoły grały już w komplecie, wygraną Podhalu dał – po świetnej akcji z Bartłomiejem Neupauerem – Tomas Kominek

 

- Zagraliśmy dobre spotkanie i efektem tego było cenne zwycięstwo. Zagraliśmy dobrze jako drużna. Byliśmy zdyscyplinowani. Chcę podziękować naszym kibicom, którzy przebyli długą drogę aby nas wspomóc dopingiem. To bardzo nam pomogło – powiedział trener Podhala, Phillp Barski.

 

W trakcie tego spotkania zawodnicy Podhala - z inicjatywy kierowników drużyny Macieja Klimowskiego i Wojciecha Chowańca - uczcili pamięć zmarłego przed kilkoma dniami  Janusza Hajnosa. Każdy z zawodników "Szarotek" miał czarną przepaskę na ręce, a przed meczem w nowotarskiej bramce zawisła koszulka z numerem 14.  Co ciekawe to właśnie z tym numerem  w sezonie ligowym będzie grał. strzelec decydującej bramki Kominek. 

 

- Może to zabrzmi niepoważnie, ale dla mnie nie było w tym przpadku. Po prostu Janusz tam z góry pomógł nam ten mecz wygrać - podkreśla kierownik zespoołu Maciej Klimowski. 

 

Bramki: 1:0 Brown 50, 1:1 Guzik (Seed, Svec) 54, 1:2 Kominek (Neupauer) 64.

 

Podhale: Odrobny – Suominen, Seed; Švec. Dziubiński, Franek (2) – Arousva, Kamienieu; Worwa, Neupauer (2), Guzik – Mrugała, Wsół; Słowakiewicz, Sawicki (2), Wielkiewicz – Sulka; Komnek, Hudak, Siuty