START
powrót do strony głównej
     Galeria fotografii
fotografie sportowe
     Terminarz
kalendarium wydarzeń sportowych
     Wyniki
tabele z wynikami zawodów, etc...
Podhale-Sport
Sport UM Zakopane
Sport Bukowina Tatrzańska
Sport UG Czarny Dunajec
Sport UG Poronin
Sport UG Jabłonka
Zakopiańska Liga Biegowa
Sport i zdrowie
EUROPEAN CLIMBING ROUTE
Szkoła Mistrzostwa Sportowego
Sportowcy Podhala
Plebiscyt Najlepszy Sportowiec Podhala
Orlen CUP
Igrzyska STO
Igrzyska lekarskie
ZIMOWE IGRZYSKA POLONIJNE
Olimpiada młodzieży
Igrzyska Olimpijskie Mistrzostwa Świata Igrzyska Europejskie
Tour De Pologne Maratony LANG TEAM
Uniwersjady, MS Juniorów ZIOM
COS Zakopane
Obiekty Sportowe
Rozmaitości
 Kluby sportowe
REDAKCJA
Linki
Zapowiedzi

Dyscypliny
Biathlon
Biegi narciarskie
Dart
Hokej
Kajakarstwo
Konkurencje konne
Koszykówka
Kręgle
Lekkoatletyka
Łyżwiarstwo
Narty
 Piłka nożna
Piłka ręczna
Pływanie
Podnoszenie ciężarów
Rowery
 Siatkówka
Ski-Alpinizm
 Skoki narciar. i kombinacja
Snowboard
Sporty extremalne
Sporty motocyklowe
Sporty pożarnicze
Sporty samochodowe
Sporty samolotowe
 Sporty walki
Strzelectwo
Tenis ziemny i stołowy
Unihokej
Wędkarstwo
Wspinaczka
Żeglarstwo

Partnerzy
    Zakopane       UG Jabłonka
  

     wyniki-skoki


 
Gabinet Terapii
   
   Keti


   Skijumping
  AZS-Zakopane  


TZN Zakopane







KS Pieniny




  mecze na żywo
wyniki na żywo
 

Hokej
PHL. "Szarotki" na fali. Mistrz pokonany!
 dodano: 25 Października 2019    (źródło: M. Zubek www.podhaleregion.pl)

 Trwa seria zwycięstw hokeistów Podhala Nowy Targ w rozgrywkach PHL. W 15 kolejce „Szarotki” wygrały już po raz 5 z rzędu, w dodatku ogrywając na własnym lodowisku – także niepokonanego we wcześniejszych 5 spotkaniach - aktualnego Mistrza Polski, GKS Tychy.


 Pierwsza tercja bez goli, ale też i bez większych emocji. Z początku aktywniejsze było Podhale, ale z czasem gra się wyrównała. Tyszanie na dłużej zagościli pod bramką gospodarzy w okresie kiedy Ci grali w liczebnym osłabeniu, ale nowotarżanie bez uszczerbku przetrwali ten chwilowy napór.
 
Przełomowa dla losów tego spotkania była druga tercja, w której gole – konkretnie trzy – zdobywali wyłącznie nowotarżanie. 
 
Zaczął w 25 min Samu Suominen. Fin spod niebieskiej linii oddał niesygnalizowany strzał i zasłonięty John Murray skapitulował po raz pierwszy. Kolejne dwie bramki „Szarotki” zdobyły w momencie gry w liczebnej przewadze. Najpierw Bartłomiej Neupauer w 36 min posłał potężną „bombę” w kierunku bramki GKS i krążek wylądował w jej”okienku”. W 40 min jego wyczyn skopiował Emil Svec. Trzeba też oddać tyszanom, że i oni mieli w tej odsłonie swoje okazje, ale sposobu na Przemysława Odrobnego nie znaleźli.
 
 
 
Na trzecią tercję tyszanie jeszcze wyszli z wyraźną wiarą w to, że nie wszystko stracone. Umocnił ich w tej wierze efektowny gol z 50 minuty Jarosława Rzeszutki, który niespecjalnie mocnym, ale za to bardzo precyzyjnym strzałem, trafił w górny róg bramki Podhala, Zasłonęty Odrobny nawet nie zareagował. "Szarotki" mogły błyskawicznie odpowiedzieć. W odstępie kilku sekund dwie okazje na to miał Richard Jencik. Murray był jednak górą w pojedynku z nim. Potem tyszanie w jednej akcji złapali dwie kary. Co prawda liczebnej przewagi Podhalu wykorzystać się nie udało, ale dosłownie w tym samym momencie, w którym  obaj ukarani zawodnicy z Tychów wyszlii z ławki kar, Krystian Dziubiński wpechnął krążek do bramki Tychów pod parkanami Murraya i jak się okazało przypieczętował wygraną "Szarotek"
 
-  Trzy szybko stracone gole w drugiej tercji ustawiły ten mecz. Próbowaliśmy, ale już ciężko było nam wrócić do gry. Dzisiaj po prostu nie było to dobre spotkanie z naszej strony – przyznał kapitan GKS Tychy, Michał Kotlorz.
 
- Od początku sezonu czekaliśmy na taki mecz jak ten dzisiaj. Bardzo dużo nam wychodziło, na czele z grą w przewadze, którą non stop wałkujemy na treningach. Nasze warianty się sprawdziły. Do tego dobrze broniliśmy 5 na 5. Spodziewaliśmy się, że w 3 tercji przeciwnik mocno się na nas rzuci. Graliśmy jednak swój hokej, przede wszystkim dobrze w destrukcji. Nie możemy zachłysnąć się tym zwycięstwem. Liga w tym sezonie jest bardzo ciasna i tutaj nie można sobie pozwolić na chwilę wytchnienia – powiedział po meczu gracz Podhala, Bartłomiej Neupauer.
 
- Trzy rzeczy zdecydowały o naszej porażce: głupie błędy, brak dyscypliny i odpowiedzialności, i wreszce nieodpowiednie podejście do tego spotkania. Moim zawodnikom wydawało się, że wygrają tutaj na jednej nodze. Nie pomogły moje ostrzeżenia przed takim myśleniem. Podhalu gratuluję zwycięstwa. Zrobili fantastyczny prezent swoich kibicom, którzy kolejny już raz stworzyli niesamowitą atmosferę na trybunach - ocenił spotkanie trener GKS Tychy, Andriej Gusov.
 
- To był w naszym wykonaniu przez 60 minut bardzo odpowiedzialny, zdyscyplinowany hokej. Realizowaliśmy swój plan na to spotkanie. Naszą podporą w bramce był Przemek. To bardzo cenna wygrana, która pokazuje nam, że z każdym kolejnym dniem, kolejnym treningiem stawiamy krok do przodu – ocenił trener Podhala, Philip Barski.
 
KH Podhale Nowy Targ – GKS Tychy 4:1 (0:0, 3:0,1:1)
 
Bramki: 1:0 Suominen (Worwa) 25, 2:0 Neupauer (Suominen, Pettersson) 36, 3:0 Svec (Seed, Nattinen) 40, 3:1 Rzeszutko (Pociecha, Bagiński) 50, 4:1 Dziubiński (Svec) 56. 
 
Podhale: Odrobny – Suominen, Seed, Jencik, Willick, Svec – Chaloupka, Kamieniew, Dziubiński, Neupauer, Franek – Sulka, Mrugała, Pettersson, Nattinen, Słowakiewicz oraz Wsół, Wielkiewicz, Siuty, Worwa.
 
GKS: Murray – Jeronau, Akimoto, Jefimienka, Komorski, Klimienko – Kotlorz, Jeziorski, Galant, Witecki – Pociecha, Ciura, Mroczkowski, Cichy, Szczechura – Bizacki, Kogut, Bagiński, Rzeszutko, Gościnski.
 
Sędziowali: Michał Baca i Mariusz Smura. 
Kary: 6-14 min. 
Widzów:1000




«« Powrót do listy wiadomości
 Zapisz w schowku     Drukuj     Wyślij znajomemu    666



 
 
 
 
 
  
  
 

Copyright © MATinternet & Podhale-Sport - ZAKOPANE 1999-2024