Podhale od samego początku wyglądało w tym meczu bardzo dobrze i już w 5 minucie objęło prowadzenie. Po prostopadłym podaniu z głębi pola Marka Mizi, Damian Mrówka znalazł się sam przed bramkarzem Wisły i wygrał z nim pojedynek. W kolejnych fragmentach pierwszej połowy dalej to nowotarżanie sprawiali lepsze wrażenie, przede wszystkim pod kątem organizacji gry.

 

W 26 min z rzutu wolnego z okolic 20 metra uderzał Dariusz Zapotoczny i Krzysztof Kurek miał duże problemy z obroną tego strzału. Parę chwil później po drugiej stronie boiska udaną interwencją popisał się z kolei Mateusz Szukała, broniąc mocny strzał Piotra Zmorzyńskiego.

 

Początek drugiej połowy to optyczna przewaga Wisły, ale to nowotarżanie – grając z kontrataku – stwarzali kolejne sytuacje i co najważniejsze zamieniali je na gole.

 

W 65 min Maciej Tonia popędził prawą stroną, będąc w polu karnym zagrał do Damiana Lepiarza, a ten sprytnie przerzucił piłkę nad bramkarzem. W 72 min trzeciego gola dla Podhala, a drugiego swojego zdobył w tym meczu Mrówka, który po rzucie rożnym, trafił z 5 metra.

 

Potem nowotarżanie spokojnie już kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku, nie tracąc kontroli ani przez moment.

 

 

Bramki: 0:1 Mrówka 5, 0:2 Lepiarz 65, 0:3 Mrówka 72. 

 

Wisła: Kurek – Barański (61 Barański), Pielach ŻK, Puton (72 Szczotka), Kobiałka – Kuczuk, Zuber, Wolanin, Kacprzycki (81 Bernat), Zmorzyński – Żelisko (61 Wojczuk). 

 

Podhale: Szukała – Barbus, Mączka, Lewiński ŻK, Tonia (85 Staszczak) – Mizia (65 Potoniec), Skórski ŻK, Dynarek, Zapotoczny (61 Hruska)– Lepiarz (80 Palonek), Mrówka. 

 

Sędziował: Gerard Gawron z Mielca.