Włoska Cortina d Ampezzo będzie gospodarzem kolejnego tej zimy Pucharu Świata w snowboardzie alpejskim. W sobotę, 14 grudnia 2019 roku zawodniczki oraz zawodnicy będą rywalizowali w slalomie gigancie równoległym. Trener Oskar Bom powołał na zawody w Cortinie d Ampezzo pięcioro naszych reprezentantów. 


 W składzie znaleźli się: Aleksandra Król, Weronika Biela, Aleksandra Michalik, Oskar Kwiatkowski oraz Michał Nowaczyk. Z Cortiny d Ampezzo nasza reprezentacja uda się prosto do Carezzy, gdzie 19 grudnia rozegrane zostaną kolejne zawody Pucharu Świata. Następnie podopieczni Oskara Boma wystartują w Pucharze Europy w Hochfuegen. - Inauguracja sezonu zimowego już za nami i muszę przyznać, że jesteśmy zadowoleni z tego, że dwukrotnie znaleźliśmy się w finałowej "16". W sobotę Ola Król wywalczyła 10. miejsce, natomiast w niedzielę Oskar Kwiatkowski był 12. Wyniki z kwalifikacji pokazały, że stać nas na naprawdę dobre rezultaty, jednak ten sport, zresztą jak każdy inny, nie wybacza błędów - podkreśla trener naszych snowboardzistów. - Kiedy nasza czwóra jechała na Puchar Świata do Bannoye, to pozostała część grupy przebywała na krótkim, bo czterodniowym zgrupowaniu na lodowcu w Kaprun i tam rozegrały się wewnętrzne kwalifikacje o miejsca w składzie na kolejne Puchary Świata - dodaje. - W Cortinie i Carezzie wystartuje pięcioro zawodników. Do tej trójki, która przed tygodniem rywalizowała w Rosji, dołączają Ola Michalik oraz Weronika Biela. Już w czwartek jedziemy do Włoch, a stamtąd przejeżdżamy następnie do Hochfuegen, gdzie 21 i 22 rozegrany zostanie Puchar Europy - informuje Oskar Bom. - W Pucharze Europy powalczymy jeszcze większą grupą. W Hochfuegen wystartują: Ola Król, Weronika Biela, Ola Michalik, Marysia Chyc, Oliwia Pawlikowska, Oskar Kwiatkowski oraz Michał Nowaczyk - podsumowuje polski szkoleniowiec.