To był wspaniały konkurs dla Dawida Kubackiego. Podopieczny Michała Doleżala po dwóch znakomitych skokach zwyciężył na skoczni Paula Ausserleitnera w Bischofshofen i tym samym przypieczętował triumf w 68. Turnieju Czterech Skoczni. Drugie miejsce w konkursie zajął Niemiec Karl Geiger, a na najniższym stopniu podium stanął Norweg Marius Lindvik.
Dawid Kubacki po raz kolejny zapisał się w historii skoków narciarskich i dzisiaj, jako trzeci Polak, wygrał prestiżowy Turniej Czterech Skoczni. 30-latek zrobił to w pięknym stylu. Podopieczny Michała Doleżala w ostatnim konkursie turnieju postawił kropkę nad "i" i wygrał zawody w Bischofshofen. Było to drugie w karierze zwycięstwo naszego reprezentanta w Pucharze Świata. Kubacki w pierwszej serii konkursowej wylądował na 143 metrze, a w finale skoczył 140,5 metra i o prawie 10 punktów pokonała Karla Geigera. Trzeci w konkursie Marius Lindvik stracił do Polaka blisko 12 punktów.
Dawid Kubacki w każdym z czterech konkursów stawał na podium, a zwycięstwem w Bischofshofen przypieczętował wygraną w Turnieju Czterech Skoczni. Kubacki jako trzeci Polak w historii, po Adamie Małyszu i Kamilu Stochu, wywalczył Złotego Orła. Reprezentant Polski o prawie 21 punktów pokonał w turnieju Mariusa Lindvika. A trzeci Karl Geiger stracił do Kubackiego ponad 23 punkty.
A tak o sukcesie Kubackiego mówi Stefan Ciapała jeden z pierwszych , który odkrył talent Dawida Kubackiego.
"Jestem dumny i wzruszony widząc kolejny sukces swojego wychowanka"
"Trafił do mnie jako bodaj dziewięciolatek, gdy trenowałem grupę w UKS Szaflary i własnie w tutejszej sali sporo pracowaliśmy jak to sie mówi +na sucho+. Potem woziłem jego i mojego syna Jana na treningi do zakopiańskiego TS Wisła i z radością patrzyłem na ich postępy. No a dziś cieszę się, że byłem jednym z pierwszych, który wpoił mu podstawy tego, co dzisiaj daje tak piękne owoce" - nie krył radości były szkoleniowiec.
Warto przypomnieć, że Kubacki trenował też w nowotarskim LKS Kowaniec, gdzie pracował ze Zbigniewem Klimowskim, asystentem Stefana Horngachera, a obecnie Michala Doleżala. Gdy ten klub został rozwiązany, Klimowski poprowadził skoczków w LKS Ząb, gdzie szkolił też m.in. Kamila Stocha. Gdy Kubacki przeszedł do zakopiańskiego TS Wisła, jego trenerem został Józef Jarząbek.
Punkty w ostatnim konkursie 68. Turnieju Czterech Skoczni wywalczyli również Kamil Stoch (134,5 i 134 m) i Piotr Żyła (125,5 i 129 m), którzy uplasowali się odpowiednio na 13. i 27. miejscu. Poza finałową "30" znaleźli się: 33. Maciej Kot (126 m) i 49. Stefan Hula (119 m).
Źródło: Anna Karczewska / PZN
Skoki
1 
