Szaflarzanie rywalizację w grupie zaczęli od wgranej 1:0 nad Podhalaninem Biecz. W drugim meczu legli 0:2 Limanovii, ale wygrana 2:0 nad Kolejarzem Stróże w spotkaniu numer trzy, dała podopiecznym Konrada Dygonia, awans do półfinału. Tam po zaciętym spotkaniu pokonali 2:1 Galicję Nowy Sącz. Finał to ponowne starcie z Limanovią. Po regulaminowym czasie gry wynik był bezbramkowy. Decydowały więc rzuty karne. W tym elemencie górą byli szaflarzanie, którzy wygrali 2:0 i tym samym mogli cieszyć się z obrony tytułu.

 

- Wielkie brawa dla chłopaków. Mieliśmy bardzo wąski skład. W porównaniu z eliminacjami, brakowało z różnych powodów aż 8 graczy. Rozegraliśmy 5 spotkań praktycznie bez zmian, a przykładowo w finale nasz przeciwnik dysponował trzema „czwórkami”. Chłopaki dali jednak radę. Potrafili być maksymalnie skupieni i cierpliwi w kreowaniu sytuacji bramkowych – ocenił Konrad Dygoń, trener zwycięskiego zespołu.

 

Skład mistrzowskiej drużyny: Mateusz Gawron, Szymon Jarkiewicz, Michał Haręza, Filip Majerczak, Adrian Kulkowski, Krzysztof Mąka oraz Szymon Nowak.

 

W turnieju finałowym wystąpiła również Przełęcz Łopuszna, która w końcowej klasyfikacji zajęła miejsce szóste.