W pierwszej połowie najbliżej otwarcia wyniku byli w 27 min maniowianie. Po ładnej dynamicznej akcji lewą stroną i dograniu Marcio Da Silvy w pole karne, z najbliżej odległości główkował Jakub Kasperczyk, ale kapitalnie na linii bramkowej interweniował Vasyl Zhuk.

 

W drugiej połowie to szaflarzanie oddali pierwszy groźny strzał. Uderzał Jan Gałdyn, ale Artur Świerad był na posterunku. Potem po drugiej stronie boiska dwukrotnie w krótkim odstępie czasu okazje miał Da Silva. Za pierwszym razem skutecznie interweniował Zhuk, za drugi Brazylijczyk nie trafił w światło bramki.

 

 

 

Z każdą minutą napór Lubania rósł. W 60 min poprzeczkę bramki Szaflar ostemplował Kasperczyk. Parę chwil później gospodarzy tego meczu uratował słupek. Trafił w niego wprowadzony po przerwie na boisko Daniel Noworolnik. W 65 min kolejną okazję miał Kasperczyk. Główkował z piątego metra, ale wprost w Zhuka. Pięć minut późnej minimalnie z rzutu wolnego z 18 metra na wprost bramki chybił Patryk Duda. W 88 min piłkę meczową miał Noworolnik, ale z ostrego kąta przestrzelił.

 

Zwycięzcę wyłoniły więc ruty karne. Tutaj więcej zimnej krwii wykazali gracze z  Maniów i to oni awansowali do kolejnej rundy. 

 

LKS Szaflary (V liga) – Lubań Maniowy (IV liga)  0:0 k. 3:4

 

Szaflary: Zhuk – Hreśka, D. Baboń ŻK, K. Kantor ŻK, Marek ŻK – Kobylarczyk (70 Gruszka), Bobek (82 Mrugała), Gałdyn ŻK, Pawlikowski, Lubelski – Mrowca.

 

Lubań: Świerad – Rzymowski, Górecki, Firek ŻK – Pluta (85 Kurnyta), Sydorczuk, Jandura (55 P. Duda), Rzadkosz (55 D. Duda ŻK) – Da Silva ŻK, Kasperczyk (70 Hagowski), Sikora (46 Noworolnik)

 

Sędziowali: Jan Pawlikowski oraz Roman Baran i Daniel Zygmond.

 

 

 

Pozostałe pary ¼ PP

Biali Biały Dunajec – Lubań Tylmanowa 22.03

NKP Podhale II Nowy Targ – NKP Podhale Nowy Targ 15.04

KS Chabówka – Wierchy Rabka 15.04