W sobotę, 26 września 2020 roku skoczkowie narciarscy zakończyli rywalizację w III letniej edycji Narodowego Programu Rozwoju Skoków Narciarskich i Kombinacji Norweskiej - "LOTOS Szukamy Następców Mistrza". Poranny konkurs na obiekcie HS-104 odbywał się przy deszczowej i wietrznej pogodzie. Natomiast po południu na Skalitem zaświeciło słońce i dzięki temu młodsi uczestnicy Programu mogli rywalizować przy pięknej i jesiennej scenerii.
W galerii fotoreportaż
Pogoda nie rozpieszczała dzisiaj zawodników, którzy rano rozpoczęli zmagania w drugim konkursie skoków na obiekcie HS-104 w Szczyrku. Ze względu na zbyt intensywne opady deszczu nastąpiła dłuższa przerwa w konkursie, po której jury zawodów podjęło decyzję o przeprowadzeniu tylko jednej serii konkursowej w czterech kategoriach wiekowych: Kobiety, Junior Młodszy, Junior oraz Senior.
Po raz drugi tego weekendu na najwyższym stopniu podium stanął Mateusz Gruszka z zakopiańskiego AZS-u. 19-latek uzyskał 96,5 metra i drugiego Adama Niżnika (95 m) z TS Wisły Zakopane pokonał o 3,5 punktu. Podium uzupełnił klubowy kolega Gruszki - Stanisław Ciszek, który oddał skok na odległość 93,5 metra. - Ogólnie jestem zadowolony z tego weekendu i moich skoków jakie oddałem w zawodach, bo dały mi one dużo satysfakcji i co ważne - były równe. Pojawiło się jednak kilka błędów, nad którymi będę teraz pracował - tak III letnią edycję LOTOS Cup ocenia Mateusz Gruszka. - Przede wszystkim muszę się skupić na pozycji dojazdowej, aby nie była ona za wysoko oraz na locie - dodaje. - W sumie wszystkie skoki sprawiły mi radość i cieszę się, że udało mi się przenieść skoki z treningów na zawody. Warunki nie były może idealne, bo troszkę wiatr kręcił, ale wydaje mi się, że konkurs odbył się w miarę równych dla wszystkich warunkach - podsumowuje Gruszka.
Bezkonkurencyjny wśród Seniorów był Jarosław Krzak. Reprezentant klubu PKS Olimpijczyk Gilowice skoczył 104,5 metra i aż o 10 punktów wyprzedził Krzysztofa Leję (100 m) z AZS-u Zakopane. Trzecie miejsce wywalczył Wiktor Pękala z klubu SSR LZS Sokół Szczyrk (96 m). - Podczas tego weekendu moje skoki były na pewno gorsze od tych, które oddawałem w ostatnim czasie. Pojawiło się trochę błędów na progu i w dojeździe, których nie było wcześniej. Jeszcze na Pucharze Kontynentalnym to wszystko było bardziej stabilne, ale myślę, że jeden spokojny trening wystarczy, żeby tę dyspozycję przywrócić do tego, co było wcześniej - stwierdza Jarosław Krzak. - Gorsze skoki nie są może kwestią zmęczenia, a bardziej wynikają one ze zmiany obiektu. Ostatnio dużo skakaliśmy w Wiśle, a jednak przez tę pandemię nie mamy okazji tak często zmieniać skoczni jak to było w poprzednich sezonach i może właśnie ta zmiana skoczni oraz inny rozbieg wpłynęły na tę zmianę techniki - dodaje. - Kiedy ja oddawałem swój skok, to deszcz już nie padał, a nawet wiatr ucichł podczas mojej próby. Ale rzeczywiście przez chwilę te warunki nie wyglądały ciekawie - przyznaje 20-latek. - Czasem chce się zmienić skocznię, aby poczuć trochę innego lotu, że tak powiem, ale nie mamy na to wpływu, że aktualnie zawody odbywają się tylko w Szczyrku. Obiekt ten jest fajny i ja nie narzekam na niego, bo lubię tutaj skakać. Aczkolwiek dobrze byłoby raz na jakiś czas zmienić skocznię. Gdybym powiedział, że skocznia w Szczyrku jest moją ulubioną, to byłaby lekka przesada, bo jednak to Wielka Krokiew w Zakopanem jest dla mnie najlepszą skocznią, ale ten obiekt w Szczyrku jest na pewno w TOP-3 moich ulubionych skoczni - podsumowuje Jarosław Krzak.
Po zakończeniu ceremonii wręczenia nagród najlepszym zawodnikom rywalizującym na skoczni HS-104 pogoda diametralnie się zmieniła i nad Skalitem zaświeciło słońce. Pozostał jednak wiatr, ale mimo tego udało się rozegrać wszystkie zaplanowane serie na obiekcie HS-77.
W sobotnim konkursie po raz kolejny najwięcej medali zdobyli reprezentanci zakopiańskiego AZS-u, którzy zgarnęli łącznie osiem krążków. Wychowankowie tego klubu najwięcej razy stanęli na najwyższym stopniu podium, wygrywając konkursy w dwóch kategoriach wiekowych: Kobiety i Junior.
Medaliści sobotnich zawodów LOTOS Cup
Chłopiec Starszy
Kacper Tomasiak - LKS Klimczok Bystra
Szymon Byrski - KS Chochołów
Michał Obtułowicz - KS Eve-nement Zakopane
Młodzik
Kacper Jarząbek - TS Wisła Zakopane
Klemens Joniak - LKS Poroniec Poronic
Tymoteusz Amilkiewicz - AZS Zakopane
Młodziczka
Tamara Mesikova - SKI Club Selce
Pola Bełtowska - AZS Zakopane
Natalia Słowik - AZS Zakopane
Kobiety
Kamila Karpiel - AZS Zakopane
Joanna Szwab - AZS Zakopane
Nicole Konderla - KS AZS AWF Katowice
Junior Młodszy
Jiri Konvalinka - Dukla Liberec
Petr Vaverka - TJ Dukla Frenstat
Jan Habdas - LKS Klimczok Bystra
Junior
Mateusz Gruszka - AZS Zakopane
Adam Niżnik - TS Wisła Zakopane
Stanisław Ciszek - AZS Zakopane
Senior
Jarosław Krzak - PKS Olimpijczyk Gilowice
Krzysztof Leja - AZS Zakopane
Wiktor Pękala - SSR LZS Sokół Szczyrk
Ostatnim etapem rywalizacji w III letniej edycji LOTOS Cup będą zmagania dwuboistów na trasie biegowej w Jasienickiej Niskoemisyjnej Strefie Ekonomicznej. Początek zawodów zaplanowano na godzinę 9:00.
Liderami po skoku do kombinacji norweskiej są:
Szczepan Kupczak - Open
Jiri Konvalinka - Junior Młodszy
Kacper Jarząbek - Młodzik
Kacper Tomasiak - Chłopiec Starszy
Tytularnym Sponsorem Programu LOTOS Szukamy Następców Mistrza jest Grupa LOTOS, natomiast organizatorem zawodów LOTOS Cup jest Polski Związek Narciarski.
Źródło: Anna Karczewska / PZN