START
powrót do strony głównej
     Galeria fotografii
fotografie sportowe
     Terminarz
kalendarium wydarzeń sportowych
     Wyniki
tabele z wynikami zawodów, etc...
Podhale-Sport
Sport UM Zakopane
Sport Bukowina Tatrzańska
Sport UG Czarny Dunajec
Sport UG Poronin
Sport UG Jabłonka
Zakopiańska Liga Biegowa
Sport i zdrowie
EUROPEAN CLIMBING ROUTE
Szkoła Mistrzostwa Sportowego
Sportowcy Podhala
Plebiscyt Najlepszy Sportowiec Podhala
Orlen CUP
Igrzyska STO
Igrzyska lekarskie
ZIMOWE IGRZYSKA POLONIJNE
Olimpiada młodzieży
Igrzyska Olimpijskie Mistrzostwa Świata Igrzyska Europejskie
Tour De Pologne Maratony LANG TEAM
Uniwersjady, MS Juniorów ZIOM
COS Zakopane
Obiekty Sportowe
Rozmaitości
 Kluby sportowe
REDAKCJA
Linki
Zapowiedzi

Dyscypliny
Biathlon
Biegi narciarskie
Dart
Hokej
Kajakarstwo
Konkurencje konne
Koszykówka
Kręgle
Lekkoatletyka
Łyżwiarstwo
Narty
 Piłka nożna
  Halówka Open Z-ne
  Halówka Old-Boys Z-ne
  Halówka Czarny Dunajec
  Podhalańska A klasa
  Podh. I liga Juniorów
  Halówka Jabłonka
  Letnia Liga Czarny Dunajec
  Ligi Amatorów
  Piłka różne
  V Liga i Liga Okręgowa
  IV Liga
  Nowotarska Piłka Halowa
  Halówka Czorsztyn
  Podhalańska Liga Piłki Halowej
Piłka ręczna
Pływanie
Podnoszenie ciężarów
Rowery
 Siatkówka
Ski-Alpinizm
 Skoki narciar. i kombinacja
Snowboard
Sporty extremalne
Sporty motocyklowe
Sporty pożarnicze
Sporty samochodowe
Sporty samolotowe
 Sporty walki
Strzelectwo
Tenis ziemny i stołowy
Unihokej
Wędkarstwo
Wspinaczka
Żeglarstwo

Partnerzy
    Zakopane       UG Jabłonka
  

     wyniki-skoki


 
Gabinet Terapii
   
   Keti


   Skijumping
  AZS-Zakopane  


TZN Zakopane







KS Pieniny




  mecze na żywo
wyniki na żywo
 

IV Liga
4 liga. Z dedykacją dla Marka…
 dodano: 25 Października 2020    (źródło: M. Zubek www.podhaleregion.pl)

  Mecz 13 kolejki spotkań grupy wschodniej IV ligi między Lubaniem Maniowy, a Sokołem Słopnice toczył się w cieniu tragicznej informacji sprzed kilku dni o śmierci Marak Żołędzia, byłego zawodnika i trenera klubu z Maniów. Minutą ciszy uczczono jego pamięć, a zwycięstwo które ostatecznie gospodarze odnieśli w tym spotkaniu, zadedykowano właśnie jemu. Nie udał się wyjazd do Rytra piłkarzom Watry, którzy przegrali 1:3.


 Lubań Maniowy – Sokół Słopnice 6:3 (4:1)
 
Bramki: 0:1 samobójcza – D. Firek 1, 1:1 Da Silva 2, 2:1 Hagowski 11, 3:1 Da Silva 21, 4:1 Da Silva 29, 4:2 Grucel 49, 4:3 Grucel 52, 5:3 Offei 64, 6:3 D. Duda 69.
 
Lubań: Świerad – Augustyn (55 D. Duda), D. Firek ŻK, Górecki ŻK – Noworolnik (65 Dziedzic ŻK, ŻK, CZK 88), Jandura ŻK (46 Szeliga), Sydorczuk, Zawiślan – P. Duda ŻK (58 Offei), Da. Silva (75 Kasperczyk), Hagowski. 
 
Sokół: Możdżeń – Król ŻK, Franczak, Mrózek, Gros – Jasica (68 Kordeczka ŻK), Matras (65 Poręba ŻK, ŻK, CZK 90), Pach, F. Nowak ŻK, CZK 55, Grucel – P. Nowak.
 
Sędziował Jakub Pietrzyk z Krakowa. Mecz bez udziału publiczności. 
 
 
Działo się na boisku w Maniowach! W skrócie ogadaliśmy w tym meczu: 9 goli, 3 rzuty karne, 11 żółtych i 3 czerwone kartki.
 
Zaczęło się fatalnie dla Lubania. Gospodarze już w 21 sekundzie meczu stracili gola po zagraniu Pawła Grucela i niefortunnej interwencji Damiana Firka, który głową skierował piłkę do własnej bramki.
 
To jak się okazało były jedynie miłe złego początki dla gości, którzy w kolejnych minutach dali się zdominować gospodarzom, w szeregach których pierwszoplanową rolę odegrał – tradycyjnie - Marcio Da Silva. Brazylijczyk potrzebował niespełna 30 minut by skompletować hat-tricka i asystować przy kolejnym trafieniu.
 
W 2 min wyrównał stan meczu, celnie główkując po rzucie rożnym. W 11 min po świetnej, zespołowej akcji gospodarzy Da Silva precyzyjnie zacentrował na głowę Rafała Hagowskiego i ten dał Lubaniowi prowadzanie. W 21 min Da Silva był faulowany w polu karnym Sokoła. Sam podszedł do karnego. Co prawda Dawid Możdżeń wyczuł jego intencję, ale Brazylijczyk zdążył z dobitką. W 29 min z kolei Da Silva popisał się kapitalnym, bezpośrednim uderzeniem z rzutu wolnego. W pierwszej połowie odnotować też należy wygrany pojedynek jeden na jeden Artura Świerada z Patrykiem Nowakiem 27 min.
 
Drugą połowę znów lepiej zaczęli przyjezdni, którzy w odstępie 10 minut zdobyli dwa gole – autorem obu był Grucel - i złapali kontakt z Lubaniem.  Zapędy gości ostudził… Fabian Nowak, który w 54 min za niesportowe zachowanie zobaczył czerwoną kartkę. Z liczebnego osłabienia gości Lubań szybko skorzystał. W 64 min kolejną asystę na swoim koncie zapisał Da Silva, a do bramki Sokoła głową z najbliższej odległości trafił rezerwowy Simon Offei. Pięć minut później efektownie z dystansu przymierzył Daniel Duda i zrobiło się 6:3.
 
Lubań mógł, a nawet powinien wygrać ten mecz jeszcze w wyższych rozmiarach. W końcówce nie wykorzystał jednak dwóch rzutów karnych. Najpierw w poprzeczkę trafił D. Duda, a strzał Arkadiusza Zawiślana obronił Możdżeń. W między czasie oglądaliśmy też kolejne dwie czerwone kartki. W 87 min – w konsekwencji dwóch żółtych kartoników – z boiska wyleciał gracz Lubania Jakub Dziedzic, a w doliczonym czasie gry jego losy podzielił zawodnik Sokoła Wojciech Poręba.
 
- Nie chcę mówić dzisiaj o meczu. Rzadko się zdarza bym w trakcie spotkania siedział ławce rezerwowych. A tak był dzisiaj. Chciałem usunąć się w cień. Oczami serca widziałem przy linii trenera Żołędzia. To był mój nauczyciel i nie boję się użyć określenia przyjaciel. Jego trenerskim mottem był zawsze futbol na tak: szybki, ofensywny. I myślę, że taki – przez zdecydowaną większość czasu gry – był dzisiaj ten mecz w takim wykonaniu – powiedział mocno wzruszony i przygnębiony śmiercią trenera Żołędzia, szkoleniowiec Lubania, Grzegorz Hajnos.
 
- Szalony mecz tak w dwóch słowach można powiedzieć o tym spotkaniu. Wiedzieliśmy, że mierzymy się z bardzo dobrym zespołem . Pozytywne na pewno jest to, że mimo niekorzystnego rezultatu do przerwy weszliśmy dobrze w druga połowę i szybko doprowadziliśmy do stanu 4:3 . Niestety czerwona kartka była takim momentem ze znacznie obniżyła nasze szanse na pozytywny rezultat. Gratuluje trenerowi i drużynie Lubania zwycięstwa – powiedział szkoleniowiec gości, Wojciech Tajduś.
 


Poprad Rytro – Watra Białka Tatrzańska 3:1 (1:0)
 
Bramka dla Watry: Lichacz.
 
Watra: Kobal (50 Kudła) – Lajcak, Kuchta, Bałos (59 Kwiędacz), Łukaszczyk – Cicman, Zuiev, Terentiew, Thoma, Kurnyta – Stropkay.
 
Sędziował: Szymon Putek z Wadowic.
 
- Trudno coś powiedzieć po takim meczu, który nie powinniśmy przegrać. Trudno jedna myśleć o korzystnym rezultacie jak nie wykazuje się zaangażowania i woli walki. A tak było dzisiaj z nami. Czeka nas męska rozmowa. Trzeba wstrząsu, bo powoli nasza sytuacja robie się zła, żeby nie powiedzieć bardzo zła – powiedział po spotkaniu prezes Watry, Andrzej Rabiański.




«« Powrót do listy wiadomości
 Zapisz w schowku     Drukuj     Wyślij znajomemu    599



 
 
 
 
 
  
  
 

Copyright © MATinternet & Podhale-Sport - ZAKOPANE 1999-2024