W drugiej tercji pierwsi bramkową okazję mieli gospodarze. Mateusz Bepierszcz przegrał jednak pojedynek z Petraskiem. Ta niewykorzystana sytuacja błyskawicznie się zemściła na Podhalu. W 26 min wyrównał pozostawiony bez opieki pod nowotarską bramką i obsłużony świetnym podaniem przez Jiri Gule, Damian Kapica. Parę chwil później Cracovia mogła prowadzić, ale Joseph Widmar z bliska przestrzelił.  Już do końca tej części gry inicjatywa była po stronie goście. Przełożenia na wynik to jednak nie znalazło.

 

 

 

W trzeciej tercji dalej to Cracovia sprawiała lepsze wrażenie. Grając w szesnastu nowotarżanie przede wszystkim fizycznie odstawali od przeciwnika. Na domiar złego  przytrafiły się im kolejne kary. Gospodarze mieli jednak tego dnia w swoich szeregach doskonale dysponowanego Odrobnego. „Wiedźmin” skutecznie powstrzymywał kolejne ataki krakowian. W 57 min wygrał m.in. pojedynek jeden na jeden z Kapicą. W całym meczu obronił aż 47 strzałów.

 

Regulaminowy czas gry zakończył się remisem 1:1.

 

W 61 sekundzie dogrywki wygraną Podhalu po kontrataku dał Mateusz Bepierszcz.

 

Tauron Podhale Nowy Targ – Comarch Cracovia 2:1 po dogrywce (1:0, 0:1, 0:0, d. 1:0)

 

Bramki: 1:0 Łyszczarczyk (Neupauer, Sulka) 4, 1:1 D. Kapica (Gula) 26, 2:1 Bepierszcz (Pettersson) 61. 

 

Podhale:  Odrobny – Sulka, Jaśkiewicz, Svec, Vachovec, Bepierszcz – Gajor, Mrugała, Łyszczarczyk, Neupauer, Pettersson – P. Wsół, Chaloupka, B. Wsół, Słowakiewicz, Worwa oraz Guzik.

 

Cracovia:  Petrasek – Gula, Saur, Tiala, Nemec, D. Kapia – Jezek, Dudas, Franek, Kamiński, Nejezechleb – Doherty, Gutwald, Brynkus, Widmar, Drzewiecki – Musiol, Bewiński, Dziurdzia, Augustyniak, Szurowski.

 

Sędziowali: Tomasz Radzik, Mariusz Smura.

 

Kary: 20 (w tym 10 min dla Mrugały za niesportowe zachowanie) - 4 min.

 

Mecz bez udziału publiczności.