W zaległym spotkaniu 20 kolejki rozgrywek PHL hokeiści Tauron Podhala Nowy Targ gładko przegrali - szalenie istotne dla układ tabeli przed play-off - spotkanie wyjazdowe z Energą Toruń. Tym samym w zasięgu nowotarżan na koniec sezonu zasadniczego jest już co najwyżej piąte miejsce, ale to i tak przy bardzo korzystnym układzie wyników w ostatnich trzech kolejkach.
Gorzej ten mecz dla Podhala zaczął się nie mógł. Minęło ledwie 31 sekund i nowotarżanie przegrywali już 0:1. Po błędzie w tercji ataku, Dienis Sierguszkin wygrał pojedynek z Igorem Brikunem. W 15 min – chwilę po niewykorzystanej liczebnej przewadze podopiecznych Andrieja Gusowa – gospodarze podwyższyli prowadzenie. Świetnie wyprowadzony kontratak, sfinalizował strzałem tuż pod poprzeczkę Gleb Bondaruk.
W drugiej tercji sytuacje były z obu stron, ale z gola cieszyli się ponownie gospodarze. W 24 min bierną postawę nowotarskiej defensywy, wykorzystał Pawieł Nowożyłow. W tym momencie trener gości zdecydował się na zmianę bramkarza i miejsce Birkuna zajął Przemysław Odrobny.
„Szarotki” – nie pierwszy raz – raziły przede wszystkim dużą nieskutecznością, szczególnie w okresach gry w liczebnej przewadze. Podhalanie w tych okresach nie tylko mieli duże problemy z tym aby zagrozić bramce przeciwnika, ale też sami prokurowali groźne sytuacje pod własną bramką.
Za to w 53 min to torunianie – grając 5 na 4 – przypieczętowali wygraną. Spod linii niebieskiej uderzył Artyom Smirnow, krążek po drodze odbił się jeszcze od Ville Saloranty i wpadł za plecy zdezorientowanego Odrobnego.
Kolejne ligowe spotkanie Tauron Podhale rozegra dopiero 17 lutego.
KH Energa Toruń – Tauron Podhale Nowy Targ 4:0 (2:0, 1:0, 1:0)
Bramki: 1:0 Serguszkin (Orłow) 1 2:0 Bondaruk (Osipow, Czwanczikow) 15, 3:0 Nowożyłow (Fieofanow, Orłow) 24, 4:0 Saloranta (Smirnow) 51.
Podhale: Brikun (od 24 min Odrobny) – Chaloupka, Kubat, Svec, Vachovec Bepierszcz – Jaśkiewicz, Gajor, Pettersson, Neupauer, Hiltunen – Sulka, Mrugała, Guzik, Bryniczka, Babincew – Wsół, Szurowski, Bochnak, Słowakiewicz, Worwa.
Sędziowali: Krzysztof Kozłowski i Marcin Polak.
Kary: 26 – 8 min.
Mecz bez udziału publiczności.
Hokej
