START
powrót do strony głównej
     Galeria fotografii
fotografie sportowe
     Terminarz
kalendarium wydarzeń sportowych
     Wyniki
tabele z wynikami zawodów, etc...
Podhale-Sport
Sport UM Zakopane
Sport Bukowina Tatrzańska
Sport UG Czarny Dunajec
Sport UG Poronin
Sport UG Jabłonka
Zakopiańska Liga Biegowa
Sport i zdrowie
EUROPEAN CLIMBING ROUTE
Szkoła Mistrzostwa Sportowego
Sportowcy Podhala
Plebiscyt Najlepszy Sportowiec Podhala
Orlen CUP
Igrzyska STO
Igrzyska lekarskie
ZIMOWE IGRZYSKA POLONIJNE
Olimpiada młodzieży
Igrzyska Olimpijskie Mistrzostwa Świata Igrzyska Europejskie
Tour De Pologne Maratony LANG TEAM
Uniwersjady, MS Juniorów ZIOM
COS Zakopane
Obiekty Sportowe
Rozmaitości
 Kluby sportowe
REDAKCJA
Linki
Zapowiedzi

Dyscypliny
Biathlon
Biegi narciarskie
Dart
Hokej
Kajakarstwo
Konkurencje konne
Koszykówka
Kręgle
Lekkoatletyka
Łyżwiarstwo
Narty
 Piłka nożna
  Halówka Open Z-ne
  Halówka Old-Boys Z-ne
  Halówka Czarny Dunajec
  Podhalańska A klasa
  Podh. I liga Juniorów
  Halówka Jabłonka
  Letnia Liga Czarny Dunajec
  Ligi Amatorów
  Piłka różne
  V Liga i Liga Okręgowa
  IV Liga
  Nowotarska Piłka Halowa
  Halówka Czorsztyn
  Podhalańska Liga Piłki Halowej
Piłka ręczna
Pływanie
Podnoszenie ciężarów
Rowery
 Siatkówka
Ski-Alpinizm
 Skoki narciar. i kombinacja
Snowboard
Sporty extremalne
Sporty motocyklowe
Sporty pożarnicze
Sporty samochodowe
Sporty samolotowe
 Sporty walki
Strzelectwo
Tenis ziemny i stołowy
Unihokej
Wędkarstwo
Wspinaczka
Żeglarstwo

Partnerzy
    Zakopane       UG Jabłonka
  

     wyniki-skoki


 
Gabinet Terapii
   
   Keti


   Skijumping
  AZS-Zakopane  


TZN Zakopane







KS Pieniny




  mecze na żywo
wyniki na żywo
 

IV Liga
IV liga. Watra i Wierchy z kompletem punktów. Przegrana Lubania Maniowy.(aktualizacja.)
 dodano: 22 Maja 2021    (źródło: M.Zubek www.podhaleregion.pl)

 Kolejne zwycięstwa w rozgrywkach grupy wschodniej IV ligi odniosły zespoły Watry  Białka Tatrzańska (grupa spadkowa) i Wierchów Rabka (grupa mistrzowska).   


 Watra Białka Tatrzańska – Poprad Rytro 3:1 (2:1)
 
Bramki: 0:1 G Duda 2, 1:1 Zając 30, 2:1 Drozd 42, 3:1 M. Młynarski 72.
 
Watra: Kudła – Rząsa, Martins (65 Łukaszczyk), Maciasz, Ternetiew, Zabawa - Kostrzewa, Ł. Młynarski (85 Mroszczak) , Masłowski, Zając – Drozd (69 M. Młynarski)
 
Poprad: Bieniek – Dzięciołowski, Pawlik, Gryźlak, Buk – Kołbon (75 Kołbon), Nyzhnyk, Klóska (82 Matuszny), G. Duda (80 Kiebżak), Filip – Bogdanowicz.
 
Sędziował: Maciej Koster (Kraków)
 
Żółte kartki: Zając – Klóska.
 
Zaczęło się od błędu obrońcy Watry, z którego skorzystał Duda, dając gościom prowadzenie. Gospodarze straty i to z nawiązką odrobili jeszcze przed przerwą. W 30 minucie wyrównał – seryjnie ostatnio zdobywający gole – Marcel Zając, który w bocznym sektorze boiska przejął zagraną z głębi pola piłkę, „złamał” akcję do środka i uderzył w dalszy róg bramki. W 42 minucie Kacper Masłowski uruchomił prostopadłym podaniem Tomasza Drozda, który podbieg z piłką kilka metrów i uderzył nie do obrony. Po zmianie stron efektem rosnącej przewagi Watry był gol numer trzy autorstwa rezerwowego Marcina Młynarskiego, który wygrał pojedynek jeden na jeden z bramkarzem  Popradu.
 
- Przede wszystkim  musze pochwalić zespół, za rekcje po straconej bramce. Chłopaki nie spanikowali, tylko konsekwentnie grali to co mieli założone i z czasem przyszły tego efekty. Przez 80 minut tego meczu nasza dominacja nie podlegała dyskusji. Wygraliśmy jak najbardziej zasłużenie – ocenił prezes Watry, Andrzej Rabiański  
 
Wierchy Rabka – Glinik Gorlice 4:1 (1:1)
 
Bramki: 0:1 Grela 7, 1:1 Maciej Banik 20, 2:1 Michał Banik 55, 3:1 Topór 63, 4:1 Czubin 85.
 
Wierchy:  Zhuk – Misiura, Topór, Świerzbiński, Kościelniak (69 Derek)– Czubin, Dudek, Maciej Banik (73 Otręba), Zubek (80 Myrda), Michał Banik (86 Głowa)– Pazurkiewicz.
 
Glinik: Harwat – Mituś, Krzysztoń, Ogrodnik, Matuszewski (73 Dąbrowski) – Drąg, Spyrka (60 Szura), Kulka, Gogola, Grela (69 Kusiak) – Stój (60 Tarasek).
 
Sędziował: Bartosz Pałetko (Kraków).
 
Żółte kartki: Kukla, Drąg. Widzów: 80 
 
Wierchy zaczęły ospale i skutkiem tego był stracony już w 7 minucie gol. Niefrasobliwą postawę defensywy gospodarzy wykorzystał Konrad Grela. Rabczanie w miarę szybko, bo w 20 minucie straty odrobili. Akcję Michała Czubina sfinalizował  z bliska Maciej Banik. W 24 minucie znów we znaki dał się Wierchom Grela. Tym razem jednak Zhuk jego mocny strzał sparował – po słupku – piłkę na rzut rożny. W 37 minucie w niezłej sytuacji był Pazurkiewicz, ale finalnie - przy próbie lobowania bramkarza -  kopnął piłkę nad poprzeczką.  
 
Efektem przewagi jaką od początku drugiej połowy osiągnęli rabczanie było trafienie z 55 minuty drugiego z braci Banków, Michała, który efektownym szczupakiem posłał piłkę do bramki. W 63 min na 3:1 podwyższył Maciej Topór, który także strzałem głową wykorzystał zagranie z rzutu wolnego Tomasza Dudka. Gorliczanie próbowali się odkuć, ale pewnym punktem w bramce Wierchów kolejny raz był Zhuk, który nie dał się pokonać m.in. Drągowi. W 85 min Wierchy przypieczętowały wygraną, czwartym golem autorstwa - jednego z najlepszych zawodników tego meczu - Michała Czubina, który celnie przymierzył z 5 metra. 
 *******
 
Piłkarze Lubania Maniowy przekonali się dzisiaj na własnej skórze, że są mecze w których bardzo się chce, ale niewiele w nich wychodzi. I takie było niedzielne starcie z Metalem Tarnów, które maniowianie przegrali 1:2. Ta przegrana spowodowała że Lubań stracił pozycję lidera na rzecz Unii Tarnów, z którą zagra już we środę.
 
Lubań Maniowy – Metal Tarnów 1:2 (0:2)
 
Bramki: 0:1 Stolarz 19, 0:2 Wolański 28 - karny, 1:2 Noworolnik 62
 
Lubań: Świerad – Chochliński (60 Noworolnik), Bałos (70 Jandura), D. Firek, Szeliga, Pluta (55 Zawiślan) – Sidorczuk (78 M. Sikora), Górecki, D. Duda – P. Duda, Mrówka (70 Hagowski).
 
Metal: Banek – Kogut, Chudyba, Chwistek, Baran – Stolarz (83 J. Magdziarczyk), Rajczyk (85 Kanarek), Ślęzak, T. Magdziarczyk (90 Proszkowski), Myjkowski (70 Wnęk) – Wolański (88 Gromadzki).
 
Sędziował:  Mateusz Pytel (Kraków).
 
Żółte kartki: Szeliga, D. Duda – Stolarz, Chudyba, Kogut, Rajczyk, J. Magdziarczyk.
 
Widzów: 80
 
W pierwszej połowie mecz nie układał się po myśli gospodarzy, którzy nie dość, że sami nie wykorzystali kilku dogodnych sytuacji, to co gorsza w głupi sposób stracili dwie bramki. Najpierw w 19 minucie gola sprokurował Artur Świerad, który zamotał się w dryblingu i dał sobie odebrać piłkę Abertowi Stolarzowi, a ten z bliska dopełnił formalności. Z kolei w 28 minucie przy próbie zablokowania strzału we własnym polu karnym, w rękę trafiony został Michał Szeliga i „jedenastkę” wykorzystał dla Metalu Damian Wolański. W szeregach Lubania najbliżej szczęścia był David Sidorczuk, po którego zagraniu z rzutu wolnego, piłka trafiła w poprzeczkę.
 
Od początku drugiej połowy Lubań ruszył w szaleńczy pościg za rywalem. Zaczęło się od dwóch, minimalnie chybionych uderzeń Daniela Dudy. Wreszcie w 64 minucie wprowadzony chwilę wcześnie na murawę Daniel Noworolnik sfinalizował świetną, składną akcję maniowian. Wydawało się, że mocno zdetermnowany Lubań pójdzie za ciosem i zdoła odwrócić losy tego spotkania.  Świetne zawody w bramce gości rozgrywał jednak Bartłomiej Benek. W 68 minucie wybronił uderzenie Maciej Góreckiego, a w doliczonym czasie gry na lini bramkowej instynktownie odbił piłkę po "główce" Michała Szeligi
 
- Żałujemy, bo na pewno nie byliśmy dzisiaj gorszym zespołem. Czasem jednak tak jest, że nie przekłada się to na wynik. Oddaliśmy mnóstwo strzałów, ale brakowało w nich odrobiny precyzji. Sami zaś sprezentowaliśmy przeciwnikowi oba gole. Trudno, mam tylko nadzieję, że ta przegrana jeszcze mocniej nas zmotywuje na kolejne spotkania – ocenił trener Lubania, Grzegorz Hajnos.




«« Powrót do listy wiadomości
 Zapisz w schowku     Drukuj     Wyślij znajomemu    513



 
 
 
 
 
  
  
 

Copyright © MATinternet & Podhale-Sport - ZAKOPANE 1999-2024