5 w sezonie zwycięstwo w rozgrywkach grupy IV 3 ligi piłkarze Podhala Nowy Targ. Wygrana tym cenniejsza, że odniesiona w starciu z rezerwami Cracovii Kraków, które przed tą kolejką zasiadały na fotelu wicelidera i miała serię trzech kolejnych wygranych.


 Pierwsi bramkową okazję – w 15 minucie – stworzyli sobie goście. Sprokurował ją przegranym w środku pola pojedynkiem 1 na 1 Mateusz Broda. Filip Piszczek pociągnął prawą stroną do linii końcowej, wycofał piłkę na 18 metr to Rubena Lopeza, ale ten mając dużo czasu i swobody fatalnie przestrzelił. W odpowiedzi, po rzucie wolnym piłka w polu karnym gości trafiła do Patryka Kapuścińskiego, który jednak nieczysto w nią trafił i w efekcie chybił. Drugą swoją szansę gospodarze już zamienili na gola. W 22 minucie na połowie boiska Grzegorz Płatek odebrał futbolówkę Krystianowi Bracikowi, podholował ją kilka metrów, po czym dograł na środek pola karnego do Damiana Lepiarza, ten po przyjęciu oddał strzał po ziemi i piłka pod obiciu się jeszcze od słupka wpadła do bramki. W 26 minucie po rzucie rożnym, groźnie główkował Adrian Szynka z kolei w 29 minucie niewiele zabrakło był Płatek zaskoczył Adama Wilka strzał z okolic linii środkowej. W 38 minucie groźnie zaatakowała Cracovia, ale Piszczkowi w oddaniu skutecznego strzału w ostatnim momencie przeszkodził Kapuścinski.