W 25 minucie goście zdobyli gola wyrównującego w identycznych okolicznościach jak Podhale. Kiedy na ławce kar odpoczywali Damian Szurowski i Damian Tomasik, mocnym uderzeniem spod bandy Pawła Bizuba pokonał Andriej Dubinin. W 34 minucie Dubinin mógł wyprowadzić Zagłębie na prowadzenie, ale tym razem przegrał pojedynek z Bizubem. Akcja momentalnie przeniosła się na drugą stronę lodowiska i sam na sam z Michałem Czernikiem znalazł się Kolusz, ale i z tego starcia zwycięsko wyszedł bramkarz.

 

Na początku tercji trzeciej w momencie kolejne liczebnej gry w przewadze Podhala, omal nie straciło ono gola. Błąd Tomasika naprawił Bizub, który wygrał potyczkę z Martinem Przygodzkim. Podhale także kolejnej liczebnej przewagi nie wykorzystało, za to zrobili to sosnowiczanie. W 58 minucie mimo ostrego kąta do bramki Podhala trafił Tomasz Kozłowski.

 

115 sekund przed koncem trener Podhala zdjął bramkarza, potem jeszcze karę techniczną złapali goście i Podhale grało 6 na 4, ale bez bramkowego efektu. 

 

Tauron Podhale Nowy Targ – Zagłębie Sosnowiec 1:2 (1:0, 0:1,  0:1)

 

1:0 Kolusz – Bondaruk (17:21, 5/3)

 

1:1 Dubinin – Wasiljew, Syrożekin (25:25 5/3)

 

1:2 Kozłowski – Jaśkiewicz (57:51, 5/4)

 

Podhale: Bizub – Tomasik, Mrugała, Kolusz, Bryniczka, Wielkiewicz – P. Wsół, Sulka, Saroka, Majoch, Siuty – Vorlab, Szurowski, Worwa, Słowakiewicz, Bondaruk – Kamieniecki, Malasinski, B. Wsół, F. Kapica, Bochnak.

 

Zagłębie: Czernik – Naróg, Syrożekin, Dubinin, Wasiljew, Bernacki – Bychawski, Jaśkiewicz, Przygodzki, Rzeszutko, Sikora – Khoperia, Mickiewicz, Blanik, Kozłowski, Nahunko – Opiłka, Piotrowski, Gniewek, Kasprzyk.

 

Sędziowali: Paweł Kosidło, Marcin Polak.

 

Kary: 10-16 min

 

Widzów: 500